poniedziałek, 2 lipca 2012

Kuchnia fusion - pizza z botwinką / Pizza with chard

Kusiłam Was już tą pizzą od kilku dni. Pomysł był odkrywczy, całkowicie autorski i powstał gdzieś pomiędzy jawą a snem, bo podczas zasypiania. Zawsze mam wtedy najlepsze pomysły, bo łóżko jest moją świątynią dumania. Nie mam w sypialni telewizora, nie mam komputera, mam tylko wygodę, przestrzeń i ciszę. W takim warunkach rodzą się najlepsze pomysły. Bez bodźców zewnętrznych, bez hałasu, mogę wreszcie po ciężkim dniu sięgnąć do tego, co się nazbierało w środku. Sypialnia to dla mnie taka kiełkownica odkryć wszelakich. 

Pomysł, pomysłem, ale ciągle był tylko w głowie. Niezrealizowany i trochę nieśmiały. Bo choć botwina znana jest Włochom, to jednak połączenie z włoską pizzą to połączenie całkiem nowe. Ja przynajmniej takiego nie spotkałam do tej pory. To trochę taka kuchnia fusion. Połączenie niebanalne i harmonijne, wykorzystujące składniki, które łączyć się nie powinny albo nie mają w zwyczaju. Nie byłam pewna, czy się da, czy wyjdzie dobre i czy będzie jadalne. Efekt przeszedł jednak moje najśmielsze oczekiwania. Piszę to z pełną świadomością i odpowiedzialnością za słowa. Pizza z botwinką wyszła przepyszna. Wytrawna, mocno czosnkowa, ale i prosta, bo składników niewiele. Po prostu hit. Od teraz będzie się pojawiała regularnie u Łasucha.

Jeżeli chodzi o ciasto do pizzy, to ja korzystałam z tego, które wyrobiła za mnie maszyna do pieczenia chleba. Możecie wykorzystać swój przepis, mój, lub skorzystać z gotowego ciasta. Moi informatorzy donoszą, że w dużych Carrefourach, tych z poważnymi piekarniami, można kupić gotowe ciasto przygotowane przez tych samych piekarzy, którzy na miejscu pieką chleb. Ciasto jest na wagę i podobno w śmiesznie niskiej cenie. Nie próbowałam osobiście, ale może warto poeksperymentować, jeżeli akurat ten superkarket macie w pobliżu. W Realu niestety nie ma takiego ciasta w sprzedaży albo mnie nie udało się go wyszperać.

Składniki na ciasto (dla maszynowców) (1 pizza o średnicy ok. 28cm) 
(scroll down for English)
112ml wody
0,5 łyżki oliwy z oliwek
0,5 łyżeczki soli
200 g mąki pszennej
0,5 łyżeczki suszonych drożdży

1. Umieść w formie do pieczenia składniki w następującej kolejności: woda, oliwa z oliwek, sól, mąka i drożdże
2. Wstaw formę do pieczenia do swojej maszyny
3. Włącz program do wyrabiania ciasta (1,5)
4. Po półtorej godziny ciasto będzie gotowe
5. Wyjmij ciasto, szybko wyrób i uformuj okrągły placek.
6. Wyłóż placek na foremkę lub kamień do pieczenia pizzy lub na zwykły papier do pieczenia
7. Piecz w piekarniku około 10 minut w temperaturze 180 stopni

Składniki na botwinkowe wypełnienie pizzy
1 pokaźny i pękaty pęczek botwinki
2 duże ząbki czosnku
ok. 100 g żółtego sera
ziarna słonecznika
oliwa z oliwek do smażenia
sól i pieprz

1. Starannie umyj botwinkę, żeby na pizzy nie znalazł się piasek
2. Wysusz botwinkę (za pomocą ściereczki lub wirówki do sałaty) i posiekaj ją na dość spore kawałki
3. Na zimną patelnię wlej odrobinę oliwy i włóż posiekany, ale nie zmiażdżony czosnek i podsmaż delikatnie uważając, żeby czosnek się nie spalił
4. Na patelnię, na której smaży się czosnek, dodaj liście i łodyg botwinki i duś przez kilka chwil
5. Dopraw solą i pieprzem
6. Zetrzyj żółty ser na grubych oczkach
7. Na podpieczony spód od pizzy wyłóż botwinkę, posyp startym żółtym serem oraz ziarenkami słonecznika.
8. Zapiekaj w piekarniku około 10 minut aż ser się rozpuści i lekko zrumieni 


English version 

Pizza with chard

Pizza with chard is quite a visionary idea that I discovered one day when falling to sleep. The idea theoretically sounded brilliantly but still I was a bit worried if I was going in the right direction. I was still not sure if my vision had any potential. A combination of ingredients I had never seen or tasted before. But the end result was remarkable, while the flavours very harmonious. The pizza turned out to be far beyond my expectations. A big hit to be quite frank.

As for the pizza dough, I admit that I took advantage of my breadmaking machine for preparations. Fell free to use your dough recipe, mine, or use the ready-made dough,
according to your likings.

Ingredients for the dough (for breadmaking machine) (a pizza of a diameter of approximately 28cm)
112ml of water
0.5
tbsp olive oil
0.5
tsp salt
200 g
of all-purpose flour
0.5
teaspoon of dried yeast

1. Place all ingredients in the baking mould in the following order: water, olive oil, salt, flour and yeast
2. Put the baking mould in you bread making machine
3. Choose the dough program (app 1.5h)
4. After 1.5 hour the dough will be ready
5. Remove dough and shape it into a pizza .
6. Transfer onto pizza stone of plain parchment paper 
7. Bake in oven for about 10 minutes at 180 centigrades

Ingredients for the chard filling  for pizza
a big bunch of chard leaves and stems
2 large
cloves of garlic
approximately
100 g of cheese (cheddar or mozzarella would be good choices)
sunflower seeds

olive oil
for frying
Salt and pepper


1. Thoroughly wash the chard so that there is no sand on the pizza
2. Dry chard (with a kitchen cloth or salad centrifuge) and chop it into fairly big pieces
3. On a cold pan, pour a little olive oil and put chopped, but not crushed garlic and fry gently, being careful not to burn garlic
4. Add chopped chard onto the pan  and simmer for a few moments
5. Season well with salt and pepper
6. Grate cheese
7. On the prepaked pizza dough spread chards, sprinkle with cheese and sunflower seeds
8. Bake in oven for about 10 minutes until cheese is melted and lightly browned



64 komentarze:

  1. odkrywczy przepis! jest mega, chyle czoła! na coś takiego jeszcze nie wpadłam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No Antenka, dzięki za te wszystkie miłe słowa :-) Pizza jest naprawdę megapyszna!!!

      Usuń
  2. Extra przepis! Taka pizza musi być pyszna! :) Ja tymczasem zrobiłam pierwszą tartę z botwinką. Będę jadła ją jutro.Mam nadzieję,ze będzie dobra :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Majanko, ona jest pyszna!!! Tarta botwinkowa też wykazuje megapotencjał :-)

      Usuń
  3. widzę pozytywny i rewelacyjny efekt!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dlatego kocham Polskę, miedzy innymi za to. Zazdroszczę, też zjadłabym, a użycie botwinki w taki sposób chodzi za mna juz kilka tygodni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrób koniecznie Dario Anno, bo pizza wyszła rewelacyjna!!!

      Usuń
  5. Fabulous idea using chard as your star ingredient! Lovely and delicious! I will remember this recipe the next time I make pizza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Please do remember this pizza Tessa, because this pizza is definitely worth remembering and worth trying :-)

      Usuń
  6. What a unique, yet delicious pizza! I must make myself a nice veggie pizza like yours :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. this one is sooooo delicious so trust me that it will be a hit Lizzy :-)

      Usuń
  7. Swietna pizza! Robilam juz tarte z botwinka i bardzo mi smakowala. Pizze tez musze zrobic. Tylko z botwinka w DE jest maly problem ale musze sie rozejrzec bo od czasu do czasu sie pojawia.

    Pozdrowienia.

    P.S. U mnie w Realu (w DE) mozna kupic gotowe ciasto na pizze ale ja zawsze robie sama :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam kciuki za znalezienie. Ja też wolę robić ciasto na pizzę sama, ale wiem, że dla tych, którym się nie chce takie ciasto jest dużym ułatwieniem :-)

      Usuń
  8. Pyszny eksperyment.
    Botwinka ma wiele ,twarzy'.
    Uwielbiam ją i ostatnio zajadam w sałatkach młode listki.
    Jednak bezskutecznie poszukuję w Polsce jej liściastej odmiany Kale.
    I masz rację, w sypialni rodzą się najlepsze pomysły.
    Choć u mnie też rodzą się w aucie korkach.
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja używam tej naszej zwykłej "buraczanej" botwinkii podobnie jak Ty dodaje młode drobne listeczki do sałatek. Mniam mniam. Pozdrawiam Amber cieplutko i życzę Ci miłego dnia.

      Usuń
  9. Co za ciekawy pomysł. :)
    Dawno nie jadłam botwinki...
    Pizza wygląda bardzo apetycznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ciekawa propozycja :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeszcze takich rarytasów nie jadłam. Wypróbuję, jestem ciekawa jak to smakuje :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. ohoho nieźle pomyślane, bardzo ciekawe połączenie :>

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ciekawe połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Super pomysł! Jestem za:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Thx for connecting with me on foodbuzz. I just subscribed to your blog feed and can't wait to see what your next post will be!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Glad that you like my blog, please visit me as often as you want. You're very most welcomed here :-)

      Usuń
  16. Pomysł genialny! Musi być wyjątkowa

    OdpowiedzUsuń
  17. Botwinkę bardzo lubię, na pizzy to dla mnie nowość, chociaż kiedyś mi gdzieś mignęła na jakimś blogu. Bardzo podoba mi się jej połączenie z czosnkiem i ziarnami słonecznika! Myślę, że by mi posmakowała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem przekonana, że byś ją Głodomorku polubiła :-)

      Usuń
  18. Mówi się, że fusion is confusion, ale to bzdura, bo patrząc na tę pizzę, widać, że niebanalne połączenia mają sens! Pycha :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to połączenia ma sens, OJ TAK :-) Mogę potwierdzić, że to naprawdę pycha pizza :-)

      Usuń
  19. No to dopiero ciekawostka, botwinka na pizzy, ciekawa jestem tego smaku.
    A co do pomysłów to też zawsze przychodzą mi do głowy w sypialni, zazwyczaj gdy usypiam dzieci ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kaczodajnio, spróbuj koniecznie, bo naprawdę warto :-) Nie wiedziałam, ze przy usypianiu dzieci przychodzą do głowy dobre pomysły. Muszę sobie zrobić dzieciaka więc ;-) Pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  20. Jak ja lubię eksperymentować w kuchni ! Bardzo ciekawe połączenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świeże Jeżyny, zachęcam gorąco do tych eksperymentów

      Usuń
  21. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  22. O rany! Pomysłowe nie powiem:)...botwika, ostatnio nie wiedziałam już co z nią robić..muszę spróbować zrobić Twoją wersję pizzy :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Eksperymentalne czary mary. Genialne!

    OdpowiedzUsuń
  24. W mojej sypialni, też czasami rodzą się genialne pomysły.
    Szkoda tylko, że rano pamiętam już tylko ich skrawki;)))
    Bardzo jestem ciekawa tego eksperymentu!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też czasami mam problemy z poranną pamięcią, ale potem w ciągu dnia się przypomina:-) Eksperyment się powiódł więc zachęcam do wypróbowania przepisu :-)

      Usuń
  25. wspaniale innowacyjny pomysł!
    jestem meega ciekawa smaku, chciałabym spróbować! :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rocksanka, nic prostszego a ja ze swojej strony zachęcam, bo pizza wyszła boska :-)

      Usuń
  26. Jeszcze nigdy nie używałam w swojej kuchni botwinki. Oryginalny przepis.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agato, spróbuj koniecznie, bo botwinka jest nie tylko pyszna, ale i zdrowa :-)

      Usuń
  27. Such a fun, unique pizza! I could eat pizza everyday for every meal!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. The cafe sucre farine, yeah it is in fact unique and also sooooo delicious:-) I'm not such a big fan of pizza as you, but I like to have eat it from time to time, especially in this version :-)

      Usuń
  28. Pizza niedawno była upieczona, ale do tej pory nie piekłam z botwinką.. jak widać botwinka robi się coraz bardziej powszechna w kuchni ;-)


    www.przysmakiewy.pl

    OdpowiedzUsuń
  29. świetna pizza! takiej jeszcze nie jadłam:P na pewno spróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Can't help it sexcam Tell you the truth, stays on top of your screen like when you're strapped into a body-crushing motion simulator.


    Have a look at my weblog - sex cams

    OdpowiedzUsuń