wtorek, 4 lutego 2014

Krem daktylowo - różany / Date and rose water butter


Jak zobaczyłam przepis na bezcukrową słodycz u Patyski, wiedziałam, że i u mnie musi się pojawić. Ta aromatyczna i przesłodka smakowitość jest kolejnym dowodem na to, że bardzo często siła i smak tkwią w prostocie absolutnej. Uwielbiam wyjadać ten krem łyżeczką, prosto ze słoika, bo jest nie tylko pyszny, ale i zdrowy. Będzie też świetnym i bezkarnym dodatkiem do lodów, sprawdzi się świetnie jako smarowidło na kanapkach, gofrach czy naleśnikach. 


Date and rose water butter is not only sweet, delicious and pretty versatile but also unbelievably easy to prepare. It can be easten straight from the jar, toghether with ice-cream but it also can be used as a spread for sandwiches, pancakes or waffles, you name it. Since it's vegan and does not contain any sugar except natural sugars that can be found in dates, it can be consumed almost without any guilt. 






Składniki scroll down for English 
Inspiracja: klik
Pół szklanki daktyli bez pestek
2 łyżeczki wody różanej (opcjonalnie)

1. Zalej daktyle ciepłą wodą na kilka godzin, najlepiej na noc
2. Odcedź dobrze daktyle i zmiksuj je na gładką masę wraz z wodą różaną za pomocą blendera lub malaksera.
3. Wodę, w której moczyły się daktyle zachowaj. Jest słodka i ma daktylowy posmak, więc możesz ją wykorzystać do osłodzenia porannej owsianki 
4. Krem daktylowo - różany możesz przetrzymywać w lodówce aż do całkowitego zużycia 

English version
Ingredients
Inspiration: click
0,5 cup of dates, pitted
2 teaspoons of rose water (optionally)

1. Soak dates in warm water for couple of hours, preferably overnight
2. Drain dates well and puree until smooth together with rose water by means of blender or food processor. 
3. Do not discard soaking water, cause it's sweet and can be used to sweeten your morning porridge
4. Date and rose water paste can be stored in a clean jar in a refrigerator.

41 komentarzy:

  1. Uwielbiam takie smarowidła ! Jak znalazł do porannej owsianki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tylko daktyle i woda rozana? Niesamowite jak z dwoch skladnikow mozna stworzyc cos tak pysznego...bo wierze na slowo ze jest pyszny... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się zdziwiłam, ale tak właśnie jest. Siła w prostocie :-)

      Usuń
  3. uwielbiam daktyle, jak tylko zdobędę wodę różaną na pewno zrobię :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie. Możesz też zrobić pierwsze podejście bez wody różanej. Też będzie pyszne. Woda różana dodaje ostatecznego sznytu, ale i bez wody różanej zajada się łyżką ze słoika, dopóki wszystko nie zniknie :-)

      Usuń
  4. Bardzo fajny przepis! Daktylowym kremem z dodatkiem pomarańczy zawsze przekładam piernik :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Przekładanie piernika daktylowym kremem to jest dopiero pomysł :-)

      Usuń
  5. świetny pomysł, na pewno smaczne i słodkie:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Baaaardzo słodkie, choć nie ma tu grama cukru :-)

      Usuń
  6. Co za delicje me oczy widzą;) dobre to.

    OdpowiedzUsuń
  7. jestem na tak! tylko dwa składniki i to jakie! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dwa składniki tworzą coś wspaniałego :-) Cuda po prostu :-)

      Usuń
  8. zaintrygował mnie ten przepis! myślisz, że wodę różaną mogłabym zastąpić różaną konfiturą? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak najbardziej. Uważałabym jednak z ilością, bo woda różana ma według mnie jest delikatniejsza. Konfitury różanej dodałabym znacznie mniej niż wody różanej. Na szczęście jest to przepis, który można dosmaczać, próbując co chwila :-)

      Usuń
  9. Dziewczyny, kusicie tymi daktylami! :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, kusimy i na dodatek przyznajemy się do tego ;-)

      Usuń
  10. sam daktylowy krem robię często i dodaję do muffinek, ciastek lub innych wypieków zamiast cukru. Ale z wodą różaną musi nabierać troszkę innego smaku :)
    Pozdrawiam,
    Monika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, woda różana nadaje daktylom charrrrakteru :-)

      Usuń
  11. Jestem fanką kremu daktylowego.
    Przekładam nim bezę,smaruję pankejki,jem z twarożkiem...
    Twój wygląda pysznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano właśnie, taka to prostotka, a zastosowań całe mnóstwo :-)

      Usuń
  12. Ależ to musi być obłędny krem ! Świetnie wygląda, smak i zapach muszą być doskonałe Joasiu.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak Majanko, ta prostotka jest zaiste obłędnie pysznym kremem :-)

      Usuń
  13. Rany, jak ten krem wygląda! Musi być przepyszny :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie ma nic lepszego niż zdrowa i prosta w przygotowaniu słodycz :)

    OdpowiedzUsuń
  15. tak przetworzone daktyle są świetne do ciast jako naturalny słodzik - mój ulubiony sposób na słodzenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przede mną wszystkie te daktylowo słodkie eksperymenty :-)

      Usuń
  16. ja też taki chcę :) musi być pyszny!

    OdpowiedzUsuń
  17. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń