niedziela, 4 stycznia 2015

Owsianka imbirowo-żurawinowa / Oatmeal with ginger and cranberries



Jednym z moich noworocznych postanowień jest pilnowanie, aby na moim talerzu lądowały nie tylko pyszne, ale i jednocześnie zdrowe rzeczy. W zeszłym roku bywało z tym niezbyt dobrze, zwłaszcza pod koniec roku. Mój organizm zaczął się ostro buntować, więc w tym roku postanowiłam o siebie bardziej zadbać w imię przekonania, że im lepiej i zdrowiej będę jeść, tym lepiej będę się czuć. Jeżeli i Wy macie podobne postanowienia noworoczne, to wpadajcie częściej po odrobinę inspiracji. 

Skoro ma być zdrowo, to pierwszym przepisem niech będzie wegańska owsianka z napakowaną witaminami żurawiną i imbirem, która wyciągnie Was z łóżek i świetnie rozgrzeje w zimowe poranki, kiedy naprawdę nie chce Wam się wstawać i biec do pracy, czy do szkoły. Jeżeli rano nigdy na nic nie wystarcza Wam czasu, to zalejcie płatki owsiane i daktyle wrzątkiem wieczorem, żeby o poranku owsianka ugotowała się szybciej. 

As most of us I have some New Year's resolutions and one of them is taking care of the quality of food I eat. I usually have tendency to eat healthy, but at the end of last year I'd happened to made some food related cardinal sins, so my body immediately decided to strongly protest against my overindulgence. I've learnt the lesson though, so I've decided to stick to better food to make my life better. So if you have similar plans for New Year, join me in my quest for delicious and healthy food and follow my biweekly doses of inspirations.

If I'm to cook healthy meals, let the first recipe be vegan oatmeal packed with vitamins, cranberries and ginger. It will definiltely pop you out from the bed and warm you up on winter mornings even if you'd prefer to stay in bed rather than going to work or to school. If your morning schedule is quite busy you can pour boiling water over oats and dates in the evening, so oatmeal will cook much faster in the morning.






Składniki (2-3 porcje) scroll down to English version
150 g płatków owsianych
0,5L wrzątku
1,5 szklanki żurawiny świeżej lub mrożonej (mrożonej nie trzeba rozmrażać przed rozpoczęciem gotowania)
pół łyżeczki cynamonu
ok. 10 daktyli (lub więcej, jeżeli nie dodajesz melasy)
gruby plaster świeżego imbiru startego na tarce
opcjonalnie 2 łyżki melasy buraczanej


1. Wsyp płatki owsiane i daktyle pocięte lub pokrojone na mniejsze kawałki do rondelka i zalej wrzątkiem (ten krok możesz zrobić wieczorem - rano owsianka szybciej się ugotuje) 
2. Do owsianki dodaj cynamon, starty świeży imbir i melasę (jeżeli je używasz) i gotuj na małym ogniu przez kilka minut ciagle mieszając, żeby owsianka się nie przypaliła
3. Na 2-3 minuty przed końcem gotowania dodaj żurawinę. Jeżeli na jakimkolwiek etapie owsianka wydaje Ci się za gęsta, dodaj więcej wrzątku
4. Podawaj natychmiast

English version
Ingredients (2 -3 servings)
150 g oats
0,5L boiling water
1,5 cups of fresh or frozen cranberries (you do not have to thaw frozen cranberries before cooking)
0,5 teaspoon of cinnamon
around 10 dates (or more if you're not using molasses)
thick slice of fresh ginger, finely grated
optionally 2 tablespoons of beet molasses


1. Place oats and chopped dates in a saucepan and pour over boiling water (you can perform this step in the evening preceding your breakfast - then your oatmeal will cook much faster in the morning) 
2. Add cinnamon, grated ginger and molasses to your oats and simmer on a low heat, stirring constantly to avoid sticking your oatmeal to the saucepan.
3. Add cranberries 2-3 minutes before the end of cooking
4. Serve immediately

28 komentarzy:

  1. Mnie imbir codziennie rozgrzewa z herbatą, ale nie wpadłabym na pomysł, żeby dodać go do owsianki- kradnę pomysł i spróbuję! :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Pyszne, zdrowe, pełnowartościowe śniadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pyszna owsianka! Super zdjęcia! Ja uwielbiam takie śniadanka i codziennie ląduje na moim talerzu coś innego! Trzymam kciuki w postanowieniach! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdrowo i jak pysznie owsianka wygląda! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pyszności. Uwielbiam takie śniadanka :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. imbir i żurawina w owsiance, to musiało być pyszne i rozgrzewające!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wieki owsianki nie jadłam, a taką Twoją to bym zjadła na pewno!

    OdpowiedzUsuń
  8. Chyba mam w zamrażarce trochę żurawiny... To może na jutrzejsze śniadanko popełnię :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Będę tu w takim razie bardzo bardzo często zaglądać :)
    Zdrowa kuchnia również jest dla mnie bardzo ważna a tak jak piszesz człowiek po takim jedzeniu czuje się o niebo lepiej i ma więcej energii :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Owsiankę lubię w każdej postaci, a Twoja to dopiero przysmak!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Przydałoby mi się coś zdrowego, u mnie ciągle trwają święta ;)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Idealne rozpoczęcie po-świątecznego detoksu, a zarazem idealne śniadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Owsianka bardzo smakowita, ale ja nie zgadzam się z tezą,że to co świąteczne jest niezdrowe.
    U mnie nie zostają po świętach żadne resztki i nie dojadamy tego co zostało.
    Wszystkie dania przygotowuję na świeżo.Najgorsze jest chyba odgrzewanie.
    POnieważ nie robię noworocznych postanowień, życzę Ci Joanno wytrwania!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcale nie miałam na myśli ani świątecznych, ani odgrzewanych potraw ;-). Pisząc ten wpis moje myśli wędrowały do zakresu czasowego ciut szerszego niż same święta, obejmującego mniej więcej dwa ostatnie miesiące roku. To był czas absolutnego hedonizmu z jednej strony, jedzenia przepysznych potraw oraz upadlania się tak brzydkimi rzeczami jak chipsy z drugiej strony ;-) Niestety w nadmiarze wszystko szkodzi i o tym przypomniało mi moje ciało, choć moja głowa przecież dobrze o tym wiedziała, to jednak emocje często brały górę i nad rozumem zwyciężały ;-)

      Usuń
  14. rano tak bardzo nie chce mi się wcześniej wstawać, więc ograniczam się do szybkich kanapek, ewentualnie czegoś co przygotuję wieczorem, ale owsianka na leniwy weekend jak najbardziej mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Pyszna owsianka ,mniam,mniam,
    Pozdrawiam serdecznie i życzę najlepszego w Nowym ROku Joasiu :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kusząca! U mnie też będzie zdrowiej.... mam nadzieję, że uda nam się wytrwać dłużej niż miesiąc bez glutenu ;) Pomyślności w Nowym Roku :)!

    OdpowiedzUsuń
  17. Pyszności, taka owsianka musi rewelacyjnie rozgrzewać! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Owsianka wygląda pięknie! I na pewno była pyszna :) Ja codziennie imbir dodaję do herbaty, a dzień rozpoczynam szklanką letniej wody z cytryną, imbirem i miodem :)

    OdpowiedzUsuń
  19. lubię dodawać żurawinę do różnych dań daje dobry posmak

    OdpowiedzUsuń
  20. O Wow. Wygląda mega kusząco!

    OdpowiedzUsuń
  21. Owsianka prezentuje się fantastycznie :):) I życzę powodzenia w realizowaniu postanowień :)

    OdpowiedzUsuń
  22. trzymam kciuki za postanowienie, bo u mnie... już nawet w to nie wierzę, za dużo pokus, a ja bez silnej woli :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Fajna ta owsianka, w sam raz na śniadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Pożywna, zdrowa i do tego taka smaczna :) Mniam ^^

    OdpowiedzUsuń