Strony

środa, 6 lutego 2008

Herbata ajurwedyjska / Yogi Tea

Herbata ajurwedyjska często nazywana również chai lub yogi tea to moje ostatnie kulinarne odkrycie. Działa cuda, ale nie jestem pewna czy to siła sugestii czy rzeczywiście moc składników w niej zawartych. Podczas gotowania w kuchni roztacza się bajeczny zapach przypraw a ja przenoszę się w świat tajemniczego i bajkowego orientu.
Herbata ma kilka podstawowych składników, ale po „opanowaniu podstaw” można zacząć zabawę z dodawaniem innych ingrediencji. Poniżej opis działania składników naparu:
Pieprz – oczyszcza krew
Kardamon – wspomaga pracę jelit
Pieprz i kardamon – wspomagają pracę szarych komórek
Goździki – tonizuje system nerwowy
Cynamon – działa na kości
Imbir – ma zbawienny wpływ na wzmocnienie s
ystemu nerwowego. Jest niezastąpiony podczas kataru, przeziębienia, nudności, słabości fizycznej
Mleko – pomaga w trawieniu i przyswajaniu przypraw. Zapobiega podrażnieniu jelit
Wszystkich, którzy nigdy wcześniej nie próbowali tej magicznej mikstury proponuje przygotować sobie tylko jedną szklankę. Tym, którzy rozsmakowali się w tajemniczym korzennym zapachu i smaku polecam przygotowanie zapasu na cały tydzień.
Aby chai był nieziemsko aromatyczny warto użyć moździerza do rozdrobnienia składników.

Składniki na jedną szklankę:

ok. 250ml wody
3 goździki
4 strączki kardamonu
4 ziarnka pieprzu
pół laski cynamonu
1 plasterek imbiru
50ml mleka zwykłego lub sojowego
Opcjonalnie coś do posłodzenia: miód, syrop klonowy lub cukier
Opcjonalnie ¼ łyżeczki czarnej lub zielonej sypanej herbaty. – Ja nie dodaje herbaty.
Wszystkie przyprawy rozdrobnij w moździerzu, ale nie za mocno. Zagotuj wszystkie składniki z wodą i opcjonalnie herbatą i gotuj na wolnym ogniu ok. 15 minut. Odcedź, dodaj mleko, posłodź i rozkoszuj się orientalnym smakiem i aromatem.

Składniki na 2-2,5 litrów herbaty:
2,6 L wody
25 goździków
25 strączków kardamonu
25 ziarenek pieprzu
4-8 lasek cynamonu
2,5 – 5 cm korzenia imbiru
Opcjonalnie coś do posłodzenia: miód, syrop klonowy lub cukier

Wszystkie przyprawy Zagotuj wszystkie składniki z wodą i opcjonalnie herbatą i gotuj na wolnym ogniu ok. 30 minut. Ostudź nieodcedzony napar i chłodny wstaw do lodówki. Może tam przebywać około 7 dni. Jeśli masz ochotę na filiżankę herbaty odcedź ¾ kubka naparu podgrzej w mikrofali przez 2-2,5 minut, dodaj mleko, posłodź i rozkoszuj się.

Jeżeli chcesz trochę poeksperymentować możesz dodać do kubka herbaty ajurwedyjskiej 0,5 łyżeczki dobrej jakości kakao oraz szczyptę chilli. 



English version:

Comforting and delicious Yogi  Tea

Chai that is also called yogi tea or ayurvedic tea is one of my last culinary discoveries. I can tell you it works very well but I’m not sure if it’s force of suggestion or the real power of all ingredients. I love brewing this chai, because the wonderful oriental aroma of all spices from the tea is everwhere around my apartment.
Chai is composed of few basic ingredients but as soon as you feel bored with basics feel free to experiment with additional spices and herbs. It works very well with good quality cocoa powder and a pinch of chilli. Believe me.
Yogi tea has influences on your entire body:
Pepercorn – purifies blood

Cardamon – maintains colon in good condition
Pepercorn and cardamon – support brain cells
Cloves – restore nervous system
Cinnamon – is for bones
Ginger – restores nervous system.
Works very well when you’re having flu, cold, nausea or physical weakness.
Milk – helps in assimilation of all spices and avoids colon irritation.
Those who haven’t tried yogi tea before are advised to prepare only 1 cup to check. Those of you who have found chai delicious in taste can prepare more to have it in stock for up to a week. You save time and lots of energy this way, and infusion gets only better and better from day to day.
I strongly advise you to use mortar to crush all spices. Thanks to this your infusion will be much more flavourfull.
Ingredients for 1 cup :
250ml water
3 cloves
4 cardamon pods
4 peppercorns
1,5 cinnamon stick
1 slice of fresh ginger - you don’t have to peel it, because you strain it anyway
50ml dairy or soy milk
Optional - honey, maple syrup or sugar for a sweet tooth
Optional - ¼ tbsp black or green leaf tea - I don’t add it to my chai but feel free to experiment
Roughly crush all spices in a mortar. Boil all ingredients in water and then simmer on low heat for app. 15 minutes. Then strain, sweeten and add milk. Now you can enjoy the oriental taste and aroma.

Ingredients for 2-2,5 litres of yogi tea:
2,6 L water
25 cloves
25 cardamon pods
25 peppercorns
4-8 cinnamon sticks
2,5 – 5 cm thinnely sliced ginger – you don’t have to peel it, because you strain it anyway
Optional - honey, maple syrup or sugar for a sweet tooth
Roughly crush all spices in a mortar. Boil all ingredients in water and then simmer on low heat for app. 30 minutes. At that stage don’t strain the brew. Cool down and refrigerate for up to one week. When you want to have a cup of tea, strain ¾ cup of the infusion and warm it in the microwave oven for 2-2,5 minutes. Then sweeten, add milk and enjoy the oriental taste and aroma.

8 komentarzy:

  1. Witam serdecznie :)
    Brzmi świetnie, nigdy nie słyszałam o takim połączeniu ale dobrze się skalda, bo już długo między mnie przeziębienie i zaraz idę sobie zaparzyć takiej herbaty. Myślę, że będzie świetna, bo połączenie rozgrzewających składników zawsze się sprawdza. Ja lubię komponować dodatki do herbaty, mieszanki herbat z liśćmi laurowymi, płatkami chilli zielem angielskim itd. Zaparzam je w klasyczny sposób a tu proszę, zaparzę je tym razem w wodzie, mleku z dodatku herbaty.
    Dziękuję za tak fajny i smakowity pomysł!
    Pozdrawiam Olga Smile

    OdpowiedzUsuń
  2. Olgo
    Skoro szykuje się przeziębienie to proponuję do herbatki dorzucić więcej imbiru niż jest w przepisie. Tylko uważaj, żeby nie za dużo, bo się potem nie da tego wypić.
    Zresztą podane proporcje to wersja wstępna dla początkujących. Polecam modyfikacje aby dopasować smak do swoich własnych upodobań.

    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do wizyt na blogu :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. brzmi zachęcająco

    ciekawy blog, będę na niego częściej zagladać

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam Joanno, moja imienniczko i zapraszam serdecznie do odwiedzin :-D

    OdpowiedzUsuń
  5. wszystko fajnie, ale odradzam podgrzewanie w mikrofalowce - zniszczy wszelkie enzymy, ktore dzialaja w tych przyprawach, a nawet i smak sie zmieni na 'plaski'; mikrofale rozbijaja strukture i nic nie jest juz takie jakim bylo, nawet woda.

    OdpowiedzUsuń
  6. "Mleko – pomaga w trawieniu i przyswajaniu przypraw. Zapobiega podrażnieniu jelit"
    Czytam i nie dowierzam. Wszędzie bębni się jak bardzo mleko jest niezdrowe i powinno się go unikać. Intryguje mnie źródło Pani informacji.

    OdpowiedzUsuń
  7. @ Anonimowy,

    Po pierwsze zachęcam do przestawienia się. Zawsze lepiej rozmawia mi się z kimś, kto nie jest anonimowy. Z kimś, kto ma imię lub pseudonim :-)

    Moje źródło informacji to oczywiście internet. Nie przytoczę konkretnych stron, z których korzystałam w lutym 2008, ale zamiast tego mam chociażby trzy poniższe linki:
    1. http://www.sahej.com/yogi_tea.html
    2. http://www.mapi.com/ayurveda_health_care/newsletters/ayurveda_&_milk.html
    3. http://www.buzzle.com/editorials/11-25-2004-62095.asp

    Decyzja, czy pić herbatę ajurwedyjską z mlekiem, czy bez tak naprawdę zależy tylko i wyłącznie od czytelnika i jego przekonań. Ja, Łasuch, eksperymentuję ze wszystkimi rodzajami diety, obserwując tym samym wpływ składników pożywienia na moje ciało i samopoczucie. Za mną okresy mięsożerstwa, kiedy pochłaniałam z ogromną przyjemnością krwiste steki, okresy wegetarianizmu. Ale też całkiem niedawno, bo w kwietniu 2011 przeszłam na 3 miesiące na weganizm, między innymi ale nie tylko z powodów wymienionych przez Ciebie. Łasuch nie był też w tym czasie "Łasuchem w kuchni", tylko "Łasuchem w wegańskiej kuchni". Także argumenty przytoczone przez Ciebie nie są mi obce. Do tej pory mimo, że nie jestem już weganką staram się ograniczać mleko właśnie, skupiając swoją uwagę na mleku w jakiś sposób zakwaszonym lub przyprawionym tak jak w tej herbatce. Ograniczenie mleka ograniczeniem, ale dobrze wiem, że przy pierwszych objawach bólu gardła nic mi tak nie pomoże jak mleko gotowane z kurkumą. Żadne lekarstwo nie zadziała tak skutecznie i tak szybko jak ta mieszanka.

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetna sprawa, sam próbuję stworzyć swoją ulubioną kompozycje tego typu herbaty. Sporo eksperymentuję w tym kierunku z różnymi przyprawami. Ciekawy efekt jest po dodaniu czerwonego pieprzu lub chilli :)

    OdpowiedzUsuń