Strony

czwartek, 11 listopada 2010

hinduskie smaki - aromatyczna herbata masala


Herbata masala, to nie tylko bogactwo smaku, aromatu i typowa dla hinduskich napojów słodkość absolutna, ale także bogactwo wspomnień wszelakich. Jej smak poznałam kilka lat temu podczas zupełnie przypadkowej, ale jakże humor poprawiającej wizyty w niezwykle klimatycznej, hinduskiej knajpce, Ganeshy. Od tego momentu masala, najczęściej popijana w oczekiwaniu na ulubione hinduskie specjały, była świadkiem ważnych, niezwykle inspirujących i w pamięć zapadających rozmów. Któregoś dnia pojawił się pomysł odtworzenia jej smaku w domowym zaciszu. Jak to bywa ze specjałami kuchni hinduskiej, nie było to łatwe zadanie, ale ostatecznie udało mi się odtworzyć dokładnie taki sam smak, konsystencję i aromat. I choć Ganeshy nie zdradzę, dalej będę tam bywać i cieszyć się przepysznym jedzeniem w towarzystwie bliskich mi osób, to ważne rozmowy w obecności aromatycznej masali mogą się teraz odbywać również w innych miejscach.

Składniki (2 filiżanki)
0,5 L mleka
3 łyżki dobrej, mocnej, czarnej herbaty liściastej
cukier trzcinowy do posłodzenia
dwie łyżeczki mieszanki przypraw do herbaty masala (można kupić w sklepie Five O'Clock coś co się nazywa "yogi tea" lub przygotować samemu z kilku ziaren kardamonu, dwóch szczypt cynamonu, szczypty suszonego imbiru, kilku ziarenek czarnego pieprzu i 3 goździków)

1. Zagotuj wszystkie składniki z odrobiną wody, ciągle mieszając i uważając, aby gotujące się mleko nie wykipiało.
2. Gotuj jeszcze parę minut na wolnym ogniu stale mieszając
3. Odcedź wszelkie fusy i przyprawy i podawaj gorącą 

13 komentarzy:

  1. Pysznie się zapowiada Twoja herbatka...

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja nigdy nie robiłam jeszcze hinduskiej herbaty z mlekiem (oczywiście na słodko:)). Czas nadrobić, na zimowe wieczory..

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię masalę, szczególnie w zimne zimowe wieczory.

    OdpowiedzUsuń
  4. a ja biegnę do kuchni zrobić sobie bawarkę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatnio mailam przyjemnosc pijac taka herbate niemal codziennie podczas wyprawy do Indii. Sprzedaje sie ja doslownie wszedzie: na ulicy, w pociagach, barach. Jeszcze samodzielnie nie robilam, ale mam nadzieje ja podac podczas najblizszego spedu kolezanek w stylu indyjskim.

    OdpowiedzUsuń
  6. jeszcze nie pilam takiej herbatki, ale zapowiada sie ciekawie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. nigdy jeszcze nie piłam takiej herbaty, a bardzo ciekawa jestem smaku :)

    OdpowiedzUsuń
  8. świetny zestaw do herbaty (uwielbiam czerń w kuchni i w jadalni)
    ja raczej nie łączę herbaty z mlekiem, ale może kiedyś się do tego przekonam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam taką herbatę i cieszę się, że znalazłam tu na nią przepis, bo dotychczas piłam ją tylko w resturacjach indyjskich, a teraz będę mogła zrobić ją sama w domu.

    OdpowiedzUsuń
  10. Joanno, pyszna herbata i pięknie podana.Nawet nie wiesz jak ją lubię!To chyba najbardziej aromatyczna z herbat.A dla mnie istotne,że podawana z mlekiem.
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja nawet tradycyjnej herbaty z mlekiem, takiej bawarki, nie piłam. Co dopiero hinduska. Ciekawa jestem, czy by mi zasmakowała :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wygląda inspirująco i obiecująco :) Ciekawa jestem smaku. Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  13. Dodane do ulubionych. Muszę kupić kardamon i goździki i spróbuję tego.

    OdpowiedzUsuń