Strony

środa, 3 listopada 2010

naleśnikowa rozpusta

Ciepłe, słodkie, cynamonowe naleśniki  z dodatkiem owoców, polane pysznym miodem, to bez wątpienia najbardziej rozpustne z moich śniadań. Nie są to jednak cieniutkie naleśniki, do jakich jesteście przyzwyczajeni, tylko amerykańskie grubasy, pulchne i przepyszne. Do kompletu dodaję zwykle świeżo parzoną kawę z mlekiem, która budzi mnie do życia i w ten sposób zdarza mi się rozpoczynać leniwe, weekendowe dni. Woń cynamonu unosi się w domu jeszcze długo po tym, jak moje śniadanie zniknie z talerza, pozostawiając w zakamarkach wspomnienia porannej rozpusty.

Składniki (1 porcja =  4 grube naleśniki):
0,5 szklanki mąki
4 łyżki cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
0,5 łyżeczki cynamonu
szczypta soli
1 małe jajko
0,5 szklanki mleka
2 łyżki oleju
odrobina miodu do polania naleśników
garść owoców (śliwki, maliny, truskawki, itp)


1. Wszystkie składniki za wyjątkiem miodu i owoców zmiksuj blenderem na gładką masę.
2. Rozgrzej dobrze patelnię. Jeżeli używasz nieprzywierającej patelni to smaż naleśniki bez dodatku tłuszczu, jeśli nie to przetrzyj patelnie ręcznikiem papierowym umoczonym w oleju
3. wylej porcję ciasta na patelnię i smaż z jednej strony. Ciasta nie może być za dużo, bo naleśnik będzie zbyt gruby i surowy w środku.
4. Jak naleśnik będzie usmażony na rumiano, to przewróć go na drugą stronę i odczekaj aż się usmaży 
5. Podawaj ciepłe polane miodem i posypane owocami 

Wykorzystałam przepis Tamie

10 komentarzy:

  1. ach, jakież to zawsze wszystko pięknie wystylizowane, ułożone, dopieszczone, dopracowane. żeby jeszcze tylko dobre było:PPPP

    OdpowiedzUsuń
  2. nie dobre, tylko pyszne! Ja złych rzeczy nie gotuję, Lisie i akurat Ty dobrze o tym wiesz :-PPPPP

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja sobie taką rozpustę zwykle serwuję na obiad...co nie zmienia faktu, że są boskie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jejciu, cynamonowe...mmmm.. już sie rozmarzyłam:) Pychota:)

    OdpowiedzUsuń
  5. lubię takie pyszne naleśnikowe rozpusty :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Faktycznie rozpusta, wyglądają rewelacyjnie i smakowicie ...

    OdpowiedzUsuń
  7. sewujesz przepyszne nalesniki:) na taki zestaw nie trzeba mnie namawiac, zjadlabym je chetnie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj Łasuszku, takie rozpustne naleśniki! Pzsznie pokazane.
    Pozdrawiam ze słonecznej Andaluzji!

    OdpowiedzUsuń
  9. lubię takie leniwe śniadania. słodkie naleśniki z rana to dla mnie bajka :)

    OdpowiedzUsuń
  10. gdy zobaczyłam po raz pierwszy te smakowitości dosłownie czekałam na niedzielę-i właśnie nadeszła, naleśniki lądują dziś na moim stole z bitą śmietaną i kremem z kasztanów. dzięki za te pyszną inspirację;) x

    OdpowiedzUsuń