W sklepach znajdziecie dwa rodzaje syropów imbirowych. Te prawdziwe, w których imbir rzeczywiście jest głównym składnikiem są godne polecenia, ale są za to przeraźliwie drogie. Pozostałe, tanie syropy obok imbiru co najwyżej leżały. Pełno w nich syropu glukozowo-fruktozowego, konserwantów, sztucznych barwników i aromatów a imbiru nie ma albo wcale albo naprawdę śladowe ilości. Warto więc zrobić swój własny syrop imbirowy, tym bardziej, że przygotowuje się go łatwo i szybko. Rozgrzeje Was do czerwoności w zimne dni i przyda się do pewnego pysznego jesienno-zimowego przepisu, o którym będę tu pisać już wkrótce.
Strony
▼
niedziela, 26 listopada 2017
środa, 8 listopada 2017
Mleko z kurkumą na ból gardła
Parę lat temu z okazji zimy i przychodzących wraz z nią przeziębień i gryp pokazywałam już przepis na napar z kurkumy, który niezmiennie polecam popijać w okresie jesienno-zimowym. Teraz czas na napój o jeszcze większej mocy działania, pomagający przede wszystkim pozbyć się bólu gardła. Jest prosty i tani do przygotowania a naprawdę potrafi czynić niezłe cuda. Jeszcze nigdy mnie nie zawiódł i sprawdza się zawsze. Uprzedzam jednak, że smak nie powala na kolana, ale w końcu ma Wam pomóc zwalczyć ból gardła i to jest jego podstawowe zadanie.
Mleko z kurkumą można przygotować zarówno ze świeżej, startej na tarce kurkumy, takiej jaką widzicie na zdjęciach, ale dokładnie tak samo działa tańsza wersja, czyli kurkuma sproszkowana, którą bez problemu znajdziecie w każdym lub prawie każdym sklepie spożywczym. Uprzedzam tylko, że obie wersje brudzą trwale i na żółto wszystko co ma z nimi kontakt, więc warto uważać. Pamiętajcie też, żeby po wypiciu mleka koniecznie umyć szybko zęby.
Na koniec dodam, że weganie nie będą
zachwyceni, bo najbardziej skuteczna jest wersja z krowim mlekiem. Na sobie testowałam napój przygotowany na bazie mleka roślinnego i niestety nie był już tak samo skuteczny.