Strony

niedziela, 22 marca 2015

Zielona pasta kanapkowa z jarmużem i zielonym groszkiem / Green pea and kale sandwich spread


Prosty, zdrowy i pyszny pomysł na smarowidło kanapkowe, które pokochacie :-) 
Simple, healthy and delicious sandwich spread that you simply gonna love :-)




Składniki scroll down to English
Inspiracja: klik
2 kubki zielonego groszku, mrożonego (nie trzeba go rozmrażać)
2 kubki jarmużu
pół świeżej papryczki chilli
1 ząbek czosnku, drobno posiekany
odrobina soli
świeżo mielony pieprz
oliwa z oliwek
Świeży chleb do podania (najlepszy będzie ten na zakwasie)

1. Podsmaż na oliwie z oliwek czosnek, chilli i zielony groszek
2. Jak groszek odrobinę zmięknie dodaj jarmuż
3. Podsmażaj wszystko jeszcze przed chwilę
4. Zmiksuj w malakserze 
5. Dopraw solą i pieprzem 
6. Podawaj na kromkach świeżego chleba

English version
Ingredients
Inspiration: click
2 cups of frozen green peas (you do not have to thaw it before use)
2 cups of fresh kale 
half of fresh chilli i
1 clove of garlic, finely chopped
a pinch of salt
freshly ground pepper
olive oil
fresh bread for serving (preferably sourdough) 

1. Sautee garlic, chilli and green peas with olive oil
2. Add kale, when green peas becomes tender
3. Sautee for few minutes more
4. Place in food processor and blend until smooth spread is formed (you can also use hand blender) 
5. Season with salt and pepper 
6. Serve spreaded on top of bread slices

24 komentarze:

  1. Musze zrobić ! Uwielbiam jeść na zielono ! <3 Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna pasta, jaka wiosenna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaki piękny, intensywny kolor! :) Zjadam oczami :D

    OdpowiedzUsuń
  4. What a gorgeous green color!

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna! Pesto z jarmużu znam, teraz czas na taką pastę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Smacznie i bardzo wiosennie! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Just as you described - simple, healthy and above all it must taste delicious, you just forget to mention that it's visually striking, too :)

    OdpowiedzUsuń
  8. O i chyba swoją przygodę z jarmużem zacznę od Twojej pasty Asiu;-) Ciągle nie mogę się za niego zabrać;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. ale kolor!!! zaświeciło dla mnie słońce:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Prosty, smaczny przepis. Ideał :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wow ta pasta wygląda super! Muszę zapisać przepis bo nigdy nie jadłam jarmużu jeszcze a w paście to bardzo fajny pomysł :)
    Pozdrawiam i zapraszam również do mnie: www.homemade-stories.blogspot.be

    OdpowiedzUsuń
  12. uwielbiam takie pasty - kolor i skład wspaniały :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ten kolor!!! zniewala :)
    no i ciekawi mnie smak, nie miałam okazji jeść jeszcze jarmużu :(

    OdpowiedzUsuń
  14. ależ energetyczny kolor, po takiej kanapce to tylko góry przenosić :)

    OdpowiedzUsuń
  15. A ja już od jakiś dwóch lat szukam w mojej okolicy jarmużu :/ Ciekawe czy kiedyś dostanę ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. oooo łał... jak to pięknie wszystko wygląda .... pyszności :)

    OdpowiedzUsuń