Strony

poniedziałek, 20 grudnia 2010

poduszeczki wypchane krówką

Nadszedł czas na ciasteczka ekstremalnie słodkie, ekstremalnie proste i ekstremalnie pyszne. Idealne jako poprawiacz humoru, kiedy jest źle i kiedy potrzeba organizmowi dużo cukru. Świetnie sprawdzają się na imprezach oraz podczas niespodziewanych wizyt gości. Ja postanowiłam swoje poduszeczki wypchać krówką w puszki, ale nutella, masło orzechowe czy dżem też będą świetnie się sprawdzać jako nadzienie. Do przygotowania ciasteczek użyłam gotowego ciasta francuskiego ale nie mrożonego, tylko chłodzonego w lodówce, co oszczędziło mi czasu, potrzebnego na rozmrożenie ciasta. Papier, w który zawinięte było ciasto, użyłam jako papier do pieczenia. I nie, nie czuję się źle z tym, że krówkowe poduszeczki są przygotowane z gotowych półproduktów. Pamiętajcie, że jedzenie ma bawić, mamy się nim cieszyć a przygotowanie łakoci wcale nie musi być udręką. Miejmy też coś z życia a w kuchni spędzajmy tylko tyle czasu ile trzeba i ani sekundy więcej :-)


Składniki (16 - 20 poduszeczek)
rolka gotowego, schłodzonego w lodówce francuskiego ciasta (ja swoje kupuję w Biedronce, bo jest tanie i dobre. Pamiętaj tylko o sprawdzeniu daty przydatności do spożycia)
krówka z puszki (lub nutella, dżem, masło orzechowe itp.)

1. Ciasto francuskie pokrój na prostokąty 5x4 cm
2. Na środku każdego prostokąta ułóż porcję krówki z puszki lub innego nadzienia
3. Złóż ciasto na pół, tak, żeby nadzienie zostało w środku i sklej wszystkie trzy boki dociskając do siebie warstwy ciasta. (pamiętaj, że nie musisz ozdabiać kantów poduszeczki, bo ciasto urośnie i Twoja praca pójdzie na marne)
4. Piecz w piekarniku rozgrzanym do 220 stopni 10 - 12 minut.

piątek, 17 grudnia 2010

hinduskie kokosowe kule


W zimowe, mroźne dni, kiedy zmrożony śnieg skrzypi mi pod nogami, nieustannie potrzebuję cukru. Tylko dzięki niemierzalnym ilościom pochłanianych krówek, migdałowych pyszności, poduszeczek karmelowych i kokosowych kul, jestem w stanie normalnie funkcjonować. Krówki znacie, o migdałowych pysznościach i poduszeczkach karmelowych opowiem innym razem, a dzisiaj polecam hinduski przysmak. Ekstremalnie słodkie i bardzo kokosowe w smaku kule dadzą Wam wiele przyjemności i przyjemnie podniosą poziom cukru we krwi.


Składniki (około 20 sztuk):
75 masła lub margaryny
200 g wiórków kokosowych
175 g słodzonego, skondensowanego mleka

1. W garnku roztop masło
2. Dodaj wiórki kokosowe
3. Wlej mleko skondensowane i gotuj ciągle mieszając przez 7-10 minut uważając, żeby się nie przypaliło
4. Z powstałej masy uformuj kule i schładzaj przed podaniem godzinę lub dwie.

niedziela, 5 grudnia 2010

pasta kanapkowa z paluszków krabowych


Jedzenie to nie tylko smak, wygląd i zapach, ale także  a może i przede wszystkim wspomnienia. Ta pasta kanapkowa jest właśnie takim wspomnieniem z jednej z najważniejszych podróży mojego życia, niedalekiej, nieegzotycznej, nieoryginalnej, ale najważniejszej. Niby nic, paluszki krabowe z majonezem, ulepszone przeze mnie  kawałkami świeżego ogórka, ale ładunek emocjonalny zawarty w tym prostym przepisie sprawia, że z chęcią pałaszuję ją na śniadanie. Wracają wspomnienia letnich, upalnych poranków i od razu jest mi lepiej, weselej i cieplej, mimo, że za oknem znienawidzony śnieg i mróz.

Składniki
paluszki krabowe mrożone lub z zalewy
majonez
ogórek
sól i pieprz do smaku

1. Pokroić paluszki krabowej na bardzo drobne kawałki
2. Pokroić ogórka na małe kawałki
3. wymieszaj paluszki krabowe z ogórkiem i majonezem
4. Dopraw solą i pieprzem

niedziela, 28 listopada 2010

żydowskie makaroniki migdałowe

Żydzi zwykle nazywają te ciasteczka makaronikami, choć pewnie Laduree by się obraził. Jak większość specjałów wychodzących spod mojej ręki są proste i szybkie w przygotowaniu no i przede wszystkim przepyszne. Połączenie bezy i migdałów jest dla mnie połączeniem po prostu idealnym i jakże luksusowym. Te, które widzicie na zdjęciu zniknęły w mgnieniu oka. Niestety nie został jeden, najdrobniejszy nawet okruszek. Trudno, trzeba będzie upiec je jeszcze raz :-)

Składniki (18 sztuk)
225 g mielonych migdałów
175 g drobnego cukru
2 białka
szczypta soli

1. Ubij sztywną pianę z białek i szczypty soli
2. Dodaj cukier i i ubijaj dopóki nie powstanie błyszcząca i sztywna masa bezowa
3. Do masy bezowej ostrożnie wmieszaj mielone migdały
4. Za pomocą łyżki, lub łyżki do lodów wykładaj małe porcje ciasta na makaroniki na papier do pieczenia
5. Piecz w temperaturze 180 stopni przez około 10 - 12 minut


Korzystałam z książki kucharskiej, z serii Z kuchennej półeczki, pt. "Kuchnia żydowska" Elizabeth Wolf-Cohen.

wtorek, 23 listopada 2010

sok marchewkowy - wydanie domowe, poprawione / Carrot and orange juice

Sok marchewkowy nigdy nie należał do moich ulubionych napojów. Był niesmaczny, gorzkawy w smaku i zostawiał pomarańczowe wąsy. W dzieciństwie, w dobrej wierze, wmuszano go we mnie codziennie dla polepszenia ogólnego stanu zdrowia i zmiany kolorytu skóry z sino-białego na opalony. Efektem tegoż wmuszania był ogólnie niezmieniony stan zdrowia a do tego piękne, pomarańczowe plamy na skórze, pojawiające się w absolutnie nieprzewidywalnych miejscach i tworzące swego rodzaju biało-pomarańczową mozaikę na twarzy, przy której plamy z samoopalacza to pestka. Jednym słowem, dramat. Dzieciństwo nie trwa jednak wiecznie, więc szczęśliwie udało mi się ten codzienny, marchewkowy rytuał powstrzymać. Do marchewki powróciłam niedawno. W połączeniu z pomarańczami i imbirem zyskała absolutnie nową, nie znaną do tej pory, twarz. Nie ma już goryczy, jest słodycz marchewki, delikatna kwaskowość i orzeźwienie pomarańczy no i przyjemne, ostre, imbirowe szczypanie w język. Zdecydowanie nie codziennie, z umiarem ale i z  nieukrywaną przyjemnością pochłaniam więc od czasu do czasu wielki kubek marchewkowego dobrodziejstwa. 


Składniki (1 duża porcja, czyli 500 ml soku)
3 duże marchewki karotki
2 słodkie pomarańcze obrane ze skórki
plasterek imbiru - im grubszy tym sok będzie bardziej szczypał w język

1. Do kubeczka zetrzyj imbir 
2. Za pomocą sokowirówki zrób sok z marchewki i pomarańczy i wlej do kubeczka, w którym jest już starty imbir i pij od razu



poniedziałek, 22 listopada 2010

ryżowe szyszki

Możemy dzisiaj mieć najlepsze, najwspanialsze i najbardziej luksusowe słodkości jakich tylko dusza zapragnie, o ile tylko portfel pomoże nam je nabyć drogą kupna. Nasze mamy nie miały takich możliwości a mimo to, praktycznie z niczego, potrafiły wyczarować przepyszne, słodkie wspaniałości takie jak te ryżowe szyszki. Przepyszne, ekstremalnie słodkie, proste, szybkie w przygotowaniu i wymagające tylko kilku podstawowych, tanich składników oraz rąk z azbestu, koniecznych do formowania gorącego ryżu, niech będą alternatywą dla najnowszych odkryć cukierników. Niech oprócz przyjemności dla podniebienia niosą ze sobą wspomnienia z beztroskiego dzieciństwa.

Składniki (około 30 szt.)
300 g krówek pokrojonych w drobne kawałki
łyżka masła i masła roślinnego
150 - 300 g ryżu preparowanego
szczypta soli

1. Na wolnym ogniu  podgrzewaj ostrożnie krówki wraz z masłem, ciągle mieszając i pilnując aby masa krówkowa się nie przypaliła
2. Jak wszystkie krówki są już całkowicie rozpuszczone dodawaj partiami ryż preparowany i mieszaj. Dodawaj ryż dopóki jesteś w stanie pokryć nową porcję ryżu warstwą masy krówkowej
3. Formuj dłońmi małe szyszki
4. Schłodź w lodówce przed podaniem

sobota, 20 listopada 2010

orientalna surówka z kapusty pekińskiej

Tak jak nie wszyscy aktorzy mogą grać główne role, tak nie wszystkie potrawy muszą być na pierwszym planie.  Orientalna sałatka z kapusty pekińskiej nadaje się wprost idealnie na drugi plan, jako dodatek do aromatycznych dań kuchni chińskiej, japońskiej czy hinduskiej. Niezbyt aromatyczna, całkowicie nieostra i lekka, idealnie skomponuje się  właśnie z daniami ostrymi, ciężkimi i aromatycznymi. To  mój całkowicie autorski pomysł, efekt kulinarnego olśnienia podczas przeszukiwania kuchennych szuflad.

Składniki (1 porcja)
miseczka kapusty pekińskiej pokrojonej w cienkie paski
kilka chlustów oleju sezamowego
kilka chlustów przyprawy do ryżu do sushi (przyprawa jest na bazie octu ryżowego)
łyżka ziaren sezamu białego i czarnego

1. Pokrojoną kapustę pekińską wymieszaj z olejem sezamowym i przyprawą do ryżu do sushi (do nabycia w sieci oraz w sklepach z orientalną żywnością) i sezamem i podawaj

niedziela, 14 listopada 2010

Smażony por z ciecierzycą


4 składniki, 5 minut i pożywne, rozgrzewające danie jest gotowe. Coś, co kocham najbardziej, czyli absolutny minimalizm w kuchni. Jesienią i zimą polecam zdecydowanie na ciepło, żeby nie męczyć żołądka. Wiosną i latem można, natomiast, smażonego pora z cieciorką spożywać na zimno.  


Składniki (1 porcja)
2 garści gotowanej cieciorki lub cieciorki z puszki
2 łodygi pora
olej ryżowy lub inny olej do smażenia
sól

1. Podsmażaj około 5 minut cienkie talarki pora na oleju z odrobiną soli
2. Mniej więcej minutę przed końcem smażenia dodaj ciecierzycę
3. Dopraw solą i podawaj

czwartek, 11 listopada 2010

hinduskie smaki - aromatyczna herbata masala


Herbata masala, to nie tylko bogactwo smaku, aromatu i typowa dla hinduskich napojów słodkość absolutna, ale także bogactwo wspomnień wszelakich. Jej smak poznałam kilka lat temu podczas zupełnie przypadkowej, ale jakże humor poprawiającej wizyty w niezwykle klimatycznej, hinduskiej knajpce, Ganeshy. Od tego momentu masala, najczęściej popijana w oczekiwaniu na ulubione hinduskie specjały, była świadkiem ważnych, niezwykle inspirujących i w pamięć zapadających rozmów. Któregoś dnia pojawił się pomysł odtworzenia jej smaku w domowym zaciszu. Jak to bywa ze specjałami kuchni hinduskiej, nie było to łatwe zadanie, ale ostatecznie udało mi się odtworzyć dokładnie taki sam smak, konsystencję i aromat. I choć Ganeshy nie zdradzę, dalej będę tam bywać i cieszyć się przepysznym jedzeniem w towarzystwie bliskich mi osób, to ważne rozmowy w obecności aromatycznej masali mogą się teraz odbywać również w innych miejscach.

Składniki (2 filiżanki)
0,5 L mleka
3 łyżki dobrej, mocnej, czarnej herbaty liściastej
cukier trzcinowy do posłodzenia
dwie łyżeczki mieszanki przypraw do herbaty masala (można kupić w sklepie Five O'Clock coś co się nazywa "yogi tea" lub przygotować samemu z kilku ziaren kardamonu, dwóch szczypt cynamonu, szczypty suszonego imbiru, kilku ziarenek czarnego pieprzu i 3 goździków)

1. Zagotuj wszystkie składniki z odrobiną wody, ciągle mieszając i uważając, aby gotujące się mleko nie wykipiało.
2. Gotuj jeszcze parę minut na wolnym ogniu stale mieszając
3. Odcedź wszelkie fusy i przyprawy i podawaj gorącą 

niedziela, 7 listopada 2010

Dziś gotuje garnek do gotowania ryżu

W takie leniwe niedziele jak dzisiejsza, czynię swój najdroższy i najukochańszy garnek do gotowania ryżu osobiście odpowiedzialnym za przygotowanie w 15 minut prostego, pysznego, zdrowego i pożywnego obiadu. Garnek jak zwykle spisuje się znakomicie, mój wysiłek jest znikomy, obiad wspaniały a ja mogę się dalej oddawać słodkiemu nicnierobieniu.

Składniki (1 porcja)
pół miarki ryżu
2 miarki wody
kilka różyczek brokuła
1 łodyga selera naciowego pokrojona w paseczki
1 por pokrojony w talarki
garść ziaren słonecznika
3 plasterki sera żółtego tylżyckiego
sól i pieprz do smaku
natka pietruszki do dekoracji

1. Wszystkie składniki za wyjątkiem sera żółtego natki pietruszki umieść w garnku do gotowania ryżu
2. Zalej wszystko wodą i podłącz urządzenie
3. W ugotowany ryż wmieszaj ser żółty i posyp natką pietruszki

piątek, 5 listopada 2010

Co to może być....?


Odkrycie ubiegłego tygodnia. Te malutkie, kolorowe cudeńka są strasznie uzależniające i o cztery nieba lepsze od emendemków i lentilków. Właśnie wchłonęłam ostatni, w moim ulubionym, czerwonym kolorze i teraz jestem na głodzie. Aaaaaaaaaaaaaa

Nie są to kamyki, migdały, orzechy ani ryż dmuchany w polewie lukrowej, jak przypuszczała część z Was. Te cudowne, wesołe cuda to ziarna słonecznika w lukrowej otoczce.

środa, 3 listopada 2010

naleśnikowa rozpusta

Ciepłe, słodkie, cynamonowe naleśniki  z dodatkiem owoców, polane pysznym miodem, to bez wątpienia najbardziej rozpustne z moich śniadań. Nie są to jednak cieniutkie naleśniki, do jakich jesteście przyzwyczajeni, tylko amerykańskie grubasy, pulchne i przepyszne. Do kompletu dodaję zwykle świeżo parzoną kawę z mlekiem, która budzi mnie do życia i w ten sposób zdarza mi się rozpoczynać leniwe, weekendowe dni. Woń cynamonu unosi się w domu jeszcze długo po tym, jak moje śniadanie zniknie z talerza, pozostawiając w zakamarkach wspomnienia porannej rozpusty.

Składniki (1 porcja =  4 grube naleśniki):
0,5 szklanki mąki
4 łyżki cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
0,5 łyżeczki cynamonu
szczypta soli
1 małe jajko
0,5 szklanki mleka
2 łyżki oleju
odrobina miodu do polania naleśników
garść owoców (śliwki, maliny, truskawki, itp)


1. Wszystkie składniki za wyjątkiem miodu i owoców zmiksuj blenderem na gładką masę.
2. Rozgrzej dobrze patelnię. Jeżeli używasz nieprzywierającej patelni to smaż naleśniki bez dodatku tłuszczu, jeśli nie to przetrzyj patelnie ręcznikiem papierowym umoczonym w oleju
3. wylej porcję ciasta na patelnię i smaż z jednej strony. Ciasta nie może być za dużo, bo naleśnik będzie zbyt gruby i surowy w środku.
4. Jak naleśnik będzie usmażony na rumiano, to przewróć go na drugą stronę i odczekaj aż się usmaży 
5. Podawaj ciepłe polane miodem i posypane owocami 

Wykorzystałam przepis Tamie

niedziela, 31 października 2010

malinowo - owsiankowy, śniadaniowy luksus


Owsianka dla wielu jest synonimem papkowatego, pozbawionego smaku i aromatu, leczniczego i staroświeckiego śniadania przeznaczonego wyłącznie dla babć, dziadków i osób z problemami żołądkowymi. Ale owsianka wcale nie musi taka być. W wersji luksusowej, słodka, z rozgrzewającymi malinami i pożywnymi bakaliami jest jednym z moich ulubionych jesiennych śniadań. Gdy jest chłodno, przyjemnie mnie dogrzewa od środka i dodaje  mnóstwo  dobrej energii na cały dzień i za to właśnie tak bardzo ją lubię.

Przygotowuję swoją owsiankę nie  tylko z płatków owsianych ale i z kaszy w owsa nagiego. Jest równie pyszna, o ile nie pyszniejsza. Trzeba ją gotować kilka minut dłużej ale jest zdecydowanie mniej papkowata i po prostu lepsza.


Składniki (1 porcja)
2-3 łyżki płatków owsianych, żytnich lub orkiszowych lub kaszy z owsa nagiego
1 łyżka wiórków kokosowych
10 posiekanych migdałów
3-4 pokrojone daktyle
garść malin, świeżych lub mrożonych
garść ziaren słonecznika
garść czarnego sezamu
woda
mleko

1. Umieść w garnku wszystkie składniki oprócz mleka i malin
2. Zalej wrzątkiem i gotuj 8- 10 minut
3. Na samym końcu dodaj maliny i mleko i gotuj jeszcze 2 minuty
4. Podawaj gorące z dodatkowym mlekiem

poniedziałek, 25 października 2010

słodki początek dnia - kasza jaglana z bakaliami

Kasza jaglana, woda, bakalie i garnek do gotowania ryżu w dłoń  i za mniej więcej 10 - 15 minut ciepłe, przepyszne, pożywne i zdrowe śniadanko jest gotowe do pałaszowania. Przez ten kwadrans delektuję się świeżo parzoną kawą, patrzę na piękny świat za oknem, sprawdzam maile i słucham muzyki, a wszystko to dlatego, że śniadanka, w trakcie przygotowywania, pilnować absolutnie nie muszę.  Robi to za mnie garnek do gotowania ryżu. Jak się wyłączy, to wykładam kaszę na talerz i gotowe. Jak wiem, że rano będę szczególnie leniwa i rozlazła, to wsypuję wszystkie składniki śniadania wieczorem, a rano zalewam tylko wodą i podłączam urządzenie. Takiej prostoty, takiej wygody i takiej przyjemności z gotowania właśnie chcecie :-)


Składniki (1 porcja):
około pół szklanki kaszy jaglanej przepłukanej
suszone żurawiny
łyżka wiórków kokosowych
garść ziarenek słonecznika i pestek dyni
kilka daktyli pokrojonych w drobniejsze kawałki
łyżka czarnego sezamu
opcjonalnie inne bakalie
opcjonalnie miód 

1. Wsyp wszystkie składniki do garnka do gotowania ryżu za wyjątkiem miodu, który dodaj już na talerzu
2. Dolej 3/4 szklanki lub szklankę wody w zależności od tego czy chcesz mniej lub bardziej rozgotować kaszę
3. Włącz urządzenie
4. Garnek zrobi wszystko za Ciebie
5. Ciesz się śniadankiem, bo czeka Cię pracowity dzień :-)

piątek, 22 października 2010

Proszę Państwa, oto...garnek do gotowania ryżu.

Jak usłyszałam, że istnieje coś takiego jak garnek do ryżu uznałam to za kolejną fanaberię typu shaker do naleśników (czy nie można już mieszać łyżką?) czy nożyk do otwierania torebek (nie wystarczą już nóż i nożyczki?). Pomyślałam, że to kolejna fantazja tych, którzy mają zbyt duże kuchnie i koniecznie muszą je wypełnić beznadziejnymi, bezużytecznymi i kurz zbierającymi eksponatami, którymi można się co najwyżej pochwalić przed znajomymi. Doskonale wiem, że czytając te słowa też sobie tak myślicie, jesteście jednak w wielkim błędzie.


Garnek do ryżu znalazł się jednak w mojej kuchni i okazało się szybko, że to jeden z najczęściej używanych przeze mnie sprzętów kuchennych, ułatwiający mi życie i całkowicie niezastąpiony przy gotowaniu ryżu i wszelkiego rodzaju kasz szybko, bez kłopotu, bez pilnowania i bez mieszania. Moja rola ogranicza się tylko do wsypania ryżu, ewentualnych dodatków (warzyw, owoców lub orzechów) i przypraw, wlania wody, zamknięcia pokrywy i podłączenia do prądu. To lubię i Wy też to lubicie :-)


Już wkrótce pokażę Wam jak można w garnku do ryżu w 10 minut wyczarować pyszne śniadanie i obiad...

niedziela, 17 października 2010

Tuńczykowa pasta kanapkowa


Przepyszna pasta kanapkowa z tuńczyka to propozycja zdecydowanie śniadaniowa ze względu na swoją, niewyobrażalną wręcz, kaloryczność. Tłumaczę sobie, że oprócz kalorii jest w niej dużo zdrowych, nienasyconych kwasów tłuszczowych, wywodzących się z ryby, sezamu, orzechów,  pestek dyni i ziaren słonecznika, więc czuję się całkowicie rozgrzeszona z jej pałaszowania ze smakiem. Pasta tuńczykowa najlepiej smakuje z chrupkim chlebem lub świeżą bagietką.


Składniki (1 porcja)
pół puszki tuńczyka (ja używam tuńczyka w oliwie, a jakże, ale można też użyć tego w sosie własnym)
1 lub dwie łyżki serka mascarpone
kilka orzechów włoskich
garść prażonych ziaren słonecznika i pestek dyni
odrobina czarnego sezamu
sól i pieprz do smaku
natka pietruszki do dekoracji

1. Odsącz tuńczyka z oliwy lub wody
2. Wymieszaj wszystkie składniki
3. Udekoruj natką pietruszki i podawaj z wybranym przez siebie pieczywem

środa, 13 października 2010

Charrrakterna frittata z zielonymi oliwkami

Oliwek, zwłaszcza zielonych, nie sposób pomylić z czymś innym. Ich smak jest ostry i agresywny. Raz do czegoś dodane nie pozwolą się tak łatwo stłamsić,  ani o sobie zapomnieć, choć rzadko grają pierwsze skrzypce. I za tę charrrakterność smaku, właśnie, tak je lubię. Mają tyle samo adoratorów, co zdeklarowanych przeciwników, więc moja frittata nie wszystkim przypadnie do gustu, ale prawdziwi oliwkoholicze na pewno docenią oryginalny smak tego prostego, domowego jedzenia.



Składniki (1 porcja)
3 jajka (najlepiej od kury zielononóżki)
garść lub dwie oliwek zielonych bez pestek
ok. 100 ml gęstej śmietany (36%) 
mała cebula pokrojona w kostkę
sól i pieprz do smaku
oliwa z oliwek

1. Rozgrzej piekarnik  do 180 stopni
2. Podsmaż cebulę na oliwie z oliwek
3. Mocno ubij jajka ze śmietaną dopraw solą (ostrożnie, bo oliwki są słone) i pieprzem
4. Pokrój część oliwek na drobne kawałki i dodaj do smażącej się cebuli
5. Dolej jajka ze śmietaną a na wierzch dodaj całe oliwki
6. Smaż jeszcze kilka chwil na patelni
7. wstaw do nagrzanego piekarnika i zapiekaj jeszcze około 20 - 40 minut dopóki wierzch frittaty nie zacznie unosić się do góry
8. Po pieczeniu i przed podaniem pozwól frittacie odpocząć około 10 minut

sobota, 9 października 2010

Czekoladowe muffinki z daimsami

Niezwykle to dziwne, ale piękne słońce nie wystarcza mi dziś do szczęścia, potrzebuję więc koniecznie innego polepszacza humoru. Czegoś, co niezawodnie podniesienie mój poziom endorfin. Wybór padł na nowe serialowe odkrycie oraz na muffinki czekoladowe. Skoro ma to być rasowy rozweselacz, to dodatkami niech będą odrobinka chilli, orzechy i.....daimsy z wczorajszego napadu na Ikeę:-). Zakocykuję się więc z laptopem i muffinkami a świat od razu będzie lepszy. 

Składniki (12 szt.):
125g margaryny
125 g cukru
120 g mąki pszennej
30 g mąki z amarantusa
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
2 jajka
2 łyżeczki kakao w proszku
25 stopionej czekolady deserowej
odrobina chilli
odrobina soli
kilka orzechów (brazylijskich, nerkowców, włoskich, ziemnych lub migdałów)
12 cukierków daims
12 papilotek do wypieku muffinek


1. Ubij mikserem wszystkie składniki poza orzechami, cukierkami daims i czekoladą
2. roztop czekoladę a mikrofali, lub w kąpieli wodnej
3. wlej roztopioną czekoladę do muffinowej masy i dokładnie wymieszaj
4. Przełóż masę muffinową do papilotek wkładając do każdej po jednym cukierku daims
5. Piecz w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 15 minut.
6. Pozostaw do ostygnięcia.

czwartek, 7 października 2010

Pszczele skarby i wygrana bitwa

Udało mi się uniknąć przeziębienia i grypy, co znacząco poprawia moje samopoczucie i jakość życia.  To była pierwsza bitwa i pewnie nie ostatnia tej jesieni, ale jestem pewna, że, bez względu na rozwój wydarzeń, całą wojnę wygram ja. Pszczele skarby, czyli pierzgapyłek kwiatowy, to najcudowniejsze eliksiry, moja skuteczna broń, choć na pewno nie najsmaczniejsza. Polecam przez cały okres jesieni i wiosny. Zimą warto sobie zrobić przerwę, choć przyznam się szczerze, ze ja się nie stosuję do tej zasady.
 
Pamiętajcie, że zarówno pierzgę jak i pyłek trzeba rozpuścić w letniej lub zimnej wodzie przynajmniej 8 godzin przez spożyciem.



Składniki (1 porcja)  
łyżka pierzgi lub pyłku kwiatowego
pół szklanki letniej lub zimnej wody
 
1. Zalej pierzgę lub pyłek wodą
2. Pozostaw na około 8 godzin
3. Pij rano, na czczo lub 30 minut przed kolacją

niedziela, 3 października 2010

Ciepło, cieplej,...imbir

Zawitała do nas jesień a wraz z nią deszcz, wiatr, przeszywający chłód i... wszędobylskie przeziębienia. Co zrobić, żeby nie dać się bakteriom i wirusom, które przeskakują na Ciebie z każdego zakatarzonego czy kaszlącego, którego spotkasz na swojej drodze? Czy da się powstrzymać zastępy mikroskopijnych potworków, które tylko czekają na chwilę Twojej słabości? Otóż da się. Pierwszym niezawodnym sposobem jest herbata imbirowa. Ostra, paląca w język, rozgrzewająca i pobudzająca krążenie herbata jest doskonałym zwalczaczem przeziębień ze względu na właściwości przeciwzapalne, bakteriobójcze i antyseptyczne imbiru i miodu. Ta sama herbata sprawdzi się również jako afrodyzjak, środek przeciwwymiotny czy  łagodzący dolegliwości przewodu pokarmowego.
O innych sposobach walki z przeziębieniami opowiem już wkrótce.



Składniki
starty, świeży imbir (ilość zależy od upodobań)
sok z cytryny
naturalny miód

1. Zalej starty imbir wrzątkiem i zaparzaj około 10 minut
2. Przed podaniem dodaj miód i sok z cytryny. Pamiętaj, żeby nie dodawać miodu bezpośrednio do wrzątku, bo straci swoje antybakteryjne właściwości.

środa, 29 września 2010

Tarta ze szpinakiem, kurkami i kozim serem

Szpinak, dość mocno dosmaczony czosnkiem, aromatyczny kozi ser i przywołujące jesienne skojarzenia kurki to mistrzowskie połączenie smaków i aromatów, na idealnie kruchym cieście. Dzięki takim kulinarnym odkryciom jak ta tarta, życie staje się natychmiast piękniejsze i pełniejsze.  


Składniki na tartę:
245 g przesianej mąki
szczypta soli
105 g masła lub margaryny
2-3 łyżki zimnej wody

Składniki na nadzienie do tarty:
750 g szpinaku mrożonego (koniecznie mrożone liście a nie szpinak rozdrobniony) lub świeżego
3 ząbki czosnku
kurki podsmażone uprzednio na prawdziwym maśle
kilka plastrów dojrzewającego, koziego sera
olej ryżowy
sól
pieprz

1. Wymieszaj sól z mąką i zagnieć z masłem aż powstaną grudki ciasta. 
2. Dodaj wodę i wyrób kruche ciasto
3. Schładzaj w lodówce około 0,5 godziny
4. Rozwałkuj ciasto i wyłóż nim tortownicę o średnicy 24 cm
5. Nakłuj ciasto widelcem w kilku miejscach, rozłóż folię aluminiową i przysyp ciasto fasolą, żeby je obciążyć i żeby nie uniosło się podczas pieczenia
5. Piecz w temperaturze 180 stopni około 15 minut
6. Zdejmij fasolę i folię i piecz jeszcze około 5 minut, tak aby tarta się zrumieniła
7. Podsmaż czosnek na oleju
8. Dodaj szpinak i duś przez kilka minut. Pozwól, żeby cały płyn odparował z masy szpinakowej, żeby nie rozmoczyć kruchego ciasta
9. Rozłóż duszony szpinak z czosnkiem na podpieczonym kruchym spodzie
10. Na szpinaku ułóż kurki i plastry koziego sera
11. Zapiekaj w piekarniku jeszcze około 10 - 15 minut.

niedziela, 26 września 2010

Tajskie curry z fasolką szparagową


Jeszcze tylko chwila i moja ukochana, zielona fasolka szparagowa zniknie na długie miesiące, żeby pojawić się z powrotem dopiero za niecały rok. Już teraz wiem, że będę tęsknić i niecierpliwie czekać aż znowu pojawi się na straganach, świeża, młoda i jędrna. Tegoroczną fasolkę żegnam po tajsku, na ostro, tak jak lubię najbardziej. 


Składniki (1porcja):
żółta lub czerwona tajska pasta curry
garść gotowanej ciecierzycy
mała cebulka
garść zielonej fasolki szparagowej
pół czerwonej papryki pokrojonej w kostkę
kilka różyczek kalafiora
100 ml mleka kokosowego
olej ryżowy 

1. Podsmaż cebulę na oleju
2. Dodaj warzywa i smaż dalej aż warzywa zmiękną
3. Dodaj pastę curry i mleko kokosowe i gotuj aż smaki dobrze się połączą.
4. Na sam koniec, tuż przed podaniem dodaj ugotowaną ciecierzycę

poniedziałek, 20 września 2010

Luksusowa prażona owsianka na dobry początek dnia

Wiem, podobnie jak Wy, że moja owsianka bardziej przypomina karmę dla ptaków niż pyszne śniadanko, ale pamiętajcie, że pozory lubią mylić. Prażona owsianka z dodatkami nie tylko przepięknie pachnie, ale także jest idealnie chrupka i oczywiście pożywna i zdrowa. Dostarcza dużo energii, tak potrzebnej, żeby mieć siłę i chęć wyjść z domu i uśmiechnąć się do świata. Przygotowuje się ją szybciutko, a z jogurtem  owocowym i świeżymi owocami smakuje wyśmienicie. 

Składniki (1 porcja)
garść lub dwie płatków owsianych/orkiszowych/żytnich
garść pestek dyni
garść pestek słonecznika
łyżka wiórków kokosowych
około 10 migdałów/ garść płatków migdałowych
opcjonalnie: inne orzechy, sezam, daktyle, rodzynki, suszona żurawina itp
250 g jogurtu owocowego
garść świeżych malin/ śliwek, jagód/ truskawek itp.
opcjonalnie: miód 

1. na suchej patelni upraż płatki ciągle mieszając, przesyp do miseczki
2. na tej samej patelni upraż pestki słonecznika i dyni, gotowe przesyp do miseczki
3. upraż migdały i przesyp do miseczki
4. na dosłownie kilka sekund wsyp na patelnie wiórki kokosowe. Uważaj, żeby się nie przypaliły. Uprażone wiórki przesyp do miseczki
5. Wymieszaj płatki owsiane, pestki słonecznika i dyni, migdały i wiórki kokosowe
6. polej jogurtem owocowym i posyp świeżymi owocami
7. Jeżeli chcesz możesz jeszcze dosłodzić całość miodem

piątek, 17 września 2010

Zupa dyniowo-pomarańczowa z tymiankiem / Pumpkin and orange soup with thyme


Zupa dyniowa z dodatkiem pomarańczy i tymianku jest odrobiną słońca na talerzu, tak istotną podczas smutnych, szarych, jesiennych dni. Nie wszyscy zdołają polubić tę zupę, gdyż jej smak jest dość charakterny, dzięki nietypowemu połączeniu smaków słodkiego, kwaśnego i gorzkiego. Pozostali mogą się do woli cieszyć zdrową dawką słonecznego optymizmu.



Składniki (2 porcje)
1 kg dyni pokrojonej w kostkę
2 pomarańcze
duża cebula
bulion warzywny (własnej roboty, lub kostka rosołowa)
świeży tymianek
sól 
pieprz
prażone pestki dyni do dekoracji 
olej ryżowy

1. Podsmaż cebulę na oleju
2. Dodaj czosnej i dynię i podsmażaj jeszcze przez chwilkę
3. Dodaj wrzątek, bulion, tymianek, skórkę i sok z pomarańczy
4. Gotuj aż dynia będzie miękka - około 10 do 15 minut
5. Zmiksuj wszystko na gładką masę
6. Podawaj zupę posypaną prażonymi pestkami dyni i z chlebem chrupkim

wtorek, 14 września 2010

Aromatyczna i aksamitna zupa z kurek

Wszędzie dookoła mnie grzyby. Podgrzybki, borowiki, kurki, maślaki. Pełna dowolność. Nie lubię ich zbierać, nigdy nie lubiłam i raczej nie polubię. Nie bawi mnie to, nie odpręża, nie odstresowuje, nie podnieca, ale grzyby jeść uwielbiam. Dla mnie, podobnie jak dynia, kojarzą się z jesienią, naszą polską, złotą jesienią. 
Na pierwszy ogień idą kurki. Najczęściej raz w sezonie, bo dopiero po roku udaje mi się zapomnieć o bólu pleców i kolan po ich uciążliwym i pracochłonnym myciu, tak, aby piasek i ziemia nie chrzęściły potem w zębach. Zdecydowanie warto się poświęcić, ale tylko raz w roku. Chociaż zupa z kurkami była tak pyszna, tak aromatyczna i tak aksamitna, że może w tym roku będzie inaczej...;-)

Składniki (2 porcje):
5 dużych ziemniaków obranych i pokrojonych w kostkę
ok. 50 gram boczku
ok. 100ml esencjonalnego wywaru warzywnego
cebula
czosnek
ok. 400 g. kurek 
odrobina masła 
odrobina świeżego tymianku

1. Uduś kurku na maśle.
2. W drugim garnku podsmaż cebulę z boczkiem. Użyj tylko część boczku. a drugą część zostaw do dekoracji.
3. Dodaj ziemniaki, tymianek, wywar warzywny i wrzątek.
4. Gotuj zupę, aż ziemniaki będą miękkie około 10-15 minut.
5. 2 minuty przed końcem gotowania dodaj kurki, ale nie wszystkie. Te najładniejsze zostaw do dekoracji.
6. Zmiksuj wszystko na aksamitną zupę.
7.Udekoruj podsmażonymi kawałkami boczku, listkami tymianku i kilkoma kurkami zostawionymi z duszenia.

sobota, 11 września 2010

Figi w doborowym towarzystwie


Wybaczcie, ale dzisiaj znowu figi. Nic nie poradzę na to, że je kocham. Na sam ich widok dostaję gęsiej skórki, serce mi trzepocze a w brzuchu latają motyle. Dzisiaj moja miłość występuje w nie byle jakim towarzystwie, bo w połączeniu z zieleniną, szynką prosciutto i kozim serem. I znowu dzięki figom dzień staje się lepszy. Jako dodatki polecam świeżą, chrupiącą bagietkę oraz delikatne, niezobowiązujące czerwone wino.


Składniki (1 porcja)
1 figa
3 plastry dojrzewającego, koziego sera
2 plastry szynki prosciutto
mieszanka różnych rodzajów sałat
oliwa z oliwek
sok z cytryny

1. Na umytych liściach sałaty rozłóż pokrojoną figę, rulony prosciutto i kawałki koziego sera.
2. Skrop kilkoma kroplami soku z cytryny i oliwy z oliwek