Muszę się Wam przyznać, że od dawna tak nie zaszalałam na Halloween jak w tym roku. Najpierw rzeźbiłam dynię,
 z którą było sporo zabawy a teraz postanowiłam upiec słodkie duszki 
Kacperki. Choć z ciastkami jest trochę pracy twórczej, to jednak foremka
 do wykrawania ciasteczek była tak urocza, że nie potrafiłam się jej 
oprzeć i dobrze, bo ciastka wyszły śliczne, a do tego chrupiące, maślane
 i pyszne. I choć te duszki są sporych rozmiarów, to znikały dość 
szybko, pochłaniane przez spragnionych słodyczy pogromców duchów, mimo 
że Halloween dopiero za parę dni. Na Halloween muszę więc przygotować 
kolejną porcję :-)
Instrukcję wykonania dyniowego szczerbola znajdziecie tu: klik !
I have never ever got so crazy about Halloween as this year. I already showed you how to carve pumpkin and now it's time for some cookies. Resembling more Casper, the ghost rather than any other scary creature, but still so very cute. I must admit that this cookie cutter was sooo adorable that I just couldn't resist. I had to buy it:-) The cookies turned out adorably cute, buttery and soooo delicious. They disappeared very quickly so before Halloween I will have to bake another batch.
 

 
 









