Jest niedziela, więc przysługuje nam wszystkim odrobina rozpusty po ciężkim tygodniu, ale niech będzie ona ciut zdrowsza niż zwykle. Proponuję więc Wam frytki z batatów. Praktycznie robią się same, są dość zapychające, więc nie zjecie ich dużo, mimo iż są przepyszne, więc mają same zalety. Ja przygotowałam je tak, jak lubię najbardziej, czyli na ostro, z chilli, ale Was zachęcam do eksperymentów z innymi przyprawami. Jeżeli chcecie jednak poszaleć z kaloriami można takie chipsy podawać przeróżnymi sosami. Moim ulubionym jest słodki sos chilli. Do słodkawych batatów pasuje idealnie. To co? Pieczecie frytki, owijacie się ciepłym kocykiem i oglądacie śmieszny serial na poprawę humoru? Brzmi jak świetny pomysł na spędzenie niedzielnego popołudnia :-)
It's Sunday and we all deserve a bit of indulgence after a tough week, but why not to make it a bit more healthy than usual? I suggest sweet potato chips. They require minimum assistance while baking, are delicious and quite stuffing, so you're not going to eat a lot of them, so they're practically sinless. I prepared my chips just the way I like them, with chilli, but feel free to experiment with different spices. If you do not care about your calories intake so much, you can serve such chips with a variety of dipping sauces. Sweet chilli sauce is my favourite but again, fell free to experiment. So? Are you planning to bake such chips, wrap yourself in a warm blanket and watch some funny TV series? Cause for me it sounds like a perfect Sunday afternoon :-)
Składniki (2 porcje) scroll down to English version
2 bataty średniej wielkości
2-3 łyżki oliwy z oliwek
sól
1 łyżeczka sproszkowanego chilli
Sosy do podania - opcjonalnie
słodki sos chilli
ketchup
sos majonezowo - ketchupowy - (1 łyżka majonezu (wegańskiego lub zwykłego) wymieszana z 2 łyżkami ketchupu)
1. Nagrzej piekarnik do temperatury 200ºC
2. Obierz bataty i pokrój wzdłuż na słupki
3. Umieść pokrojone bataty w torebce foliowej lub misce, dodaj oliwę, sól oraz chili i dobrze wszystko wymieszaj
4. Wyłóż bataty na blachę do pieczenia przykrytą papierem do pieczenia. Ułóż bataty tak, żeby się ze sobą nie stykały
5. Zapiekaj przez 30-40 minut, aż frytki będą przypieczone na końcach
6. Podawaj gorące z ulubionymi sosami
English version
Ingredients (2 servings
2 sweet potatoes, medium sized
2-3 tablespoons of olive oil
salt
1 teaspoon of powdered chilli
Dipping sauces- optionally
sweet chilli sauce
ketchup
mayo-ketchup sauce (1 tablespoon of mayonaise (vegan or vegetarian) mixed with 2 tablespoons of ketchup)
1. Preheat the oven to 200ºC
2. Peel sweet potatoes and cut into chips
3. Place sweet potato chips in a big bowl or a zip-lock bag together with olive oil, salt and chilli and mix everything well.
4. Arrange sweet potato chips on baking tray lined with baking paper, so that chips do not touch one another.
5. Bake for 30-40 minutes until they turn brown at the edges
6. Serve immediately, optionally with dipping sauces.
Świetne frytki, uwielbiam takie rozwiązania i smak batata :)
OdpowiedzUsuńDomowe frytki są najlepsze, podoba mi się, że zrobiłaś dwa sosy jeden pikantny a drugi łagodniejszy świetnie się uzupełniają :)
OdpowiedzUsuńPrzekaska pidrwzza klasa - takie dania lhbie ;-)
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam do udziału w konkursie. :) Do wygrania jest zestaw dowolnie wybranych przypraw dobrej jakości! By wziąć udział w konkursie wystarczy przesłać przepis na danie mięsne (szczegóły w linku). Są trzy miejsca, trzy nagrody, jest o co walczyć!
OdpowiedzUsuńhttp://szefowa-kuchni.blogspot.com/2015/01/konkurs-wygraj-zestaw-wybranych-przez.html
Szkoda, że bataty są takie drogie i nie tak łatwo dostępne, bo bardzo je lubimy i chętnie robimy takie frytki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam bataty! Takie frytki są idealne :)
OdpowiedzUsuńMniam bataty. Pyszności, bardzo je lubię. Robię też takie zdrowsze frytki na różne sposoby :-)
OdpowiedzUsuńPysznie przygotowane!
OdpowiedzUsuńWygląda smacznie ;)
OdpowiedzUsuńo tak, to propozycja dla mnie :)
OdpowiedzUsuńPyszna propozycja :) ja bataty już mam i na pierwszy ogień pójdzie Twoja zupa :D
OdpowiedzUsuńDobre, choć mi bardziej smakują pieczone ziemniaczki niestety... Zawsze ciągnęło mnie do polskich pyrów ;)
OdpowiedzUsuńTaka rozpustna niedziela?!
OdpowiedzUsuńMam do słodkich ziemniaków słabość...
Też ostatnio robiłam, ale jedliśmy z sosem aioli:-) Teraz głównie taki ziemniaki mogę tylko jeść:-)
OdpowiedzUsuńNie jadłam jeszcze takich frytek, wyglądają bardzo smacznie :)
OdpowiedzUsuńUwielbia je. Ale mam ostatnio problem z zakupem batatów. W Makro porwałam sporego ziemniaka, okazał się być biały w środku - taka odmiana. Pojechałam po drugiego. Poszłam do kasy a sprzedawca oświadczył, ze trzeba kupić skrzynkę ( 10 kg) a nie jednego.... i zostałam bez ziemniaka;)
OdpowiedzUsuńmniam mniam :) i takie frytki są o wiele zdrowsze :)
OdpowiedzUsuńAle apetyczne! :>
OdpowiedzUsuńCzęstuję się ! Bardzo często robię ostatnio bataty pieczone ze szpinakiem:)
OdpowiedzUsuńo wiele zdrowsza wersja frytek:) a jaka pyszna:) mniam:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam frytki , na pewno skosztuje ich zdrowszą wersję :)
OdpowiedzUsuńWyglądają przepysznie :) I bardzo podobają mi się sosy jakie do nich zrobiłaś ;)
OdpowiedzUsuńWyglądają przepysznie :) I bardzo podobają mi się sosy jakie do nich zrobiłaś ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam bataty! A frytki kuuszą!
OdpowiedzUsuńWow, I am soooo amazed by your blog honey! The recipes are just my taste!!
OdpowiedzUsuńYour photos are sooo high quality! Loove to watch them! Want more recipes!!!
I would be sooo happy if we will follow each other and stay in touch, honey! Follow4follow? :D
xoxo Colli // tobeyoutiful
Swietny pomysł na zdrowe jedzenie. Swietna przekaska, mysle ze nawet moi synowie by się na te frytki skusili ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie, do odwiedzin i zaobserwowania bloga:
http://zmajeczkawkuchni.blogspot.com/
Super propozycja :) Podobne robię jeszcze z pietruszki i marchewki - też wychodzą pysznie :) Twoje mają telewizyjny kształt :)
OdpowiedzUsuńtakich frytek jeszcze chyba nie jadłam. myślę, że były pyszne : )
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu takie zrobić, wyglądają super :)
OdpowiedzUsuńjadłabym!
OdpowiedzUsuń