poniedziałek, 30 sierpnia 2010

Sezamie otwórz się...na warzywa

Duszone warzywa są najczęściej nudne, zwykłe i bez polotu. Ale zamknięte z sezamowym skarbcu wypełnionym aromatycznym olejem i ziarnami sezamu przemieniają się natychmiast w skarby. Łagodny, lekko orzechowy smak delikatnie pieści kubki smakowe a przepiękny aromat oleju wypełnia całą kuchnię orientalnym zapachem luksusu. Trzeba tylko znać magiczne zaklęcie ;-)


Składniki (1 porcja)
garść ugotowanej ciecierzycy
garść fasolki zielonej
2-3 różyczki kalafiora
mała cebulka
olej sezamowy
olej ryżowy
ziarna sezamu
opcjonalnie do wyboru inne warzywa (np. papryka, brokuły, cukinia, por, marchewka itd)
sos sojowy

1. podsmaż cebulkę na oleju ryżowym
2. dodaj warzywa i podsmaż przez chwilę
3. dodaj sos sojowy i odrobinę wody, przykryj garnek lub patelnię, na której smażych pokrywką i gotuj przez 2-3 minuty
4. odstaw na 5 minut warzywa 
5. sprawdź czy warzywa są już ugotowane (ja lubię je jeść al dente) dodaj ciecierzycę i duś jeszcze przez chwilę i doprowadź do całkowitego odparowania płynów
6. podawaj polane olejem sezamowym i posypane ziarnami sezamu

poniedziałek, 23 sierpnia 2010

Pieprzowo-imbirowe brzoskwinie

Brzoskwinie w słodkim, pieprzowo - imbirowym syropie to deser wymyślony całkiem niedawno, ot tak sobie, z chęci podniesienia sobie poziomu cukru w sposób bardziej wyrafinowany i wykwintny niż zwyczajne zjedzenie brzoskwini. Przyznam nieskromnie, że jak zwykle się udało  Wiem, że owoce i pieprz to nie dla wszystkich połączenie oczywiste. Dla mnie jednak pieprzowo - imbirowe brzoskwinie idealnie zaspokajają wybredne kubki smakowe żądne coraz to nowych doznań.

Składniki (1 porcja)
1 duża najdojrzalsza i najsłodsza brzoskwinia jaką tylko możesz dostać
cukier
2 plasterki imbiru
świeżo mielony pieprz
borówki amerykańskie i ewentualnie lody waniliowe do dekoracji

1. Pokrój brzoskwinie w półksiężyce
2. Przygotuj gęsty syrop z odrobiny pieprzy, imbiru, cukru i wody oraz 1/3 brzoskwini dla smaku, które rozgnieć widelce
3. Zanim syrop będzie gotowy, około pół minuty przed finałem wrzuć delikatnie resztę brzoskwiń, aby się ugrzały i przeszły smakiem syropu, ale żeby się nie ugotowały
4. Podawaj posypując jeszcze odrobiną świeżo mielonego pieprzu i przybrane borówkami amerykańskimi i ewentualnie lodami waniliowymi

czwartek, 19 sierpnia 2010

czuję miętę do ... miętowego frostito


Przyznaję się, czuję miętę do miętowego frostito z kawiarni Coffee Heaven. Idealne połączenie plastikowych smaków o idealnie plastikowej konsystencji. W świecie Microsoftowego Power Pointa wystarczy wybrać opcję duplikuj i już po sekundzie ma się taki sam slajd. Dokładnie taki sam. Nie lepszy, nie gorszy a identyczny. W realnym świecie można mieć lepsze miętowe frostito niż w Coffee Heaven ale niestety nie po sekundzie ani nie po dwóch. Zanim otrzyma się lepszą wersję oryginału, metodą wielu prób i błędów trzeba szukać właściwej receptury, magicznej mieszanki składników, która połączona w odpowiedni sposób będzie w stanie zadowolić kubki smakowe. Miętowo-czekoladowe frostito przez długi czas stawiało opór i nie dawało się tak łatwo zduplikować. Kulinarne wyzwanie w najczystszej postaci. Ale moja dzisiejsza kawa mrożona okazała się lepsza i smaczniejsza, choć tak samo plastikowa jak pierwowzór.


Składniki (1 porcja)
ok. 100 - 150 ml zimnego mleka
dwa opakowania mieszanki do przygotowania kawy mrożonej
kilka listków świeżej mięty, lub odrobina syropu miętowego
kruszony lód

1. Wymieszaj mleko z dwoma opakowaniami mieszanki kawy mrożonej i miętą
2. Zmiksuj wszystko blenderem dodając stopniowo kruszony lód.
3. Podawaj od razu po przygotowaniu

wtorek, 17 sierpnia 2010

domowy ocet jabłkowy


Każdego lata z niecierpliwością czekam na pojawienie się dojrzałych papierówek. To znak, że najwyższy czas na obranie 7 kg (!!!) jabłek i pora na 7 tygodni koegzystencji w milionami natrętnych (!!!) muszek owocówek. Ale warto się trochę natrudzić, bo ocet jabłkowy wykorzystuję do przygotowania najlepszego pod słońcem vinaigrette, do zaostrzenia smaku nie tylko sałatek ale i dań głównych. Produktem ubocznym produkcji octu jest przepyszny mus jabłkowy z wanilią, który wypełnia moją kuchnię przecudnym zapachem.


Składniki:
ok. 7 kg jabłek
proporcje zalewy: 3dkg cukru na litr letniej wody
eksterminator muszek owocówek 
1. Umyj jabłka
2. Do baniaka lub dużego słoika wkładaj same ogryzki i obierki z jabłek aż do 2/3 wysokości naczynia. Z reszty jabłek przygotuj mus jabłkowy
3. Wlewaj zalewę do momentu zakrycia wszystkich jabłek
4. Przykry słoik czystą gazą i odstaw w ciepłe słoneczne miejsce na 6 do 8 tygodni
5. Obok słoików z dojrzewającym octem proponuję umieścić urządzenie do eksterminacji muszek owocówek :-)
6. Co dwa trzy dni zamieszaj Twój ocet
7. Po upływie 6-8 tygodni przelej ocet przez gazę i gęste sito i gotowe
8. Gotowy ocet trzymaj w lodówce w szczelnie zamkniętych butelkach lub słoikach i używaj przez całą zimę

wtorek, 10 sierpnia 2010

Fasolka szparagowa pod kołderką z parmezanu / Green beans with parmigiano reggiano

Chociaż pełnia lata to ja proponuję fasolkę szparagową podsmażaną z czosnkiem przykrytą kołderką. Ale kołderka nie byle jaka, bo parmezanowa. Mistrzowskie połączenie smaków i aromatów. Absolutnie nie do powtórzenia/podrobienia z innymi warzywami. To po prostu musi być młoda, jędrna, zielona fasolka szparagowa, młody czosnek i parmezan. Z kieliszkiem białego wina będzie to połączenie idealne.  



Składniki (1 porcja)
ok. 200 g fasolki zielone, młodej, jędrnej :-)
trzy ząbki młodego czosnku
około 10 g parmezanu
oliwa z oliwek
sól i pieprz do smaku

1. Ugotuj fasolkę al dente (w garnku z wodą lub tak jak ja, na parze)
2. Rozgnieć czosnek z solą
3. Podsmaż lekko czosnek na oliwie uważając, żeby się nie przypalił, gdyż będzie gorzki
4. Dodaj fasolkę, podsmażaj jeszcze przez chwilę, żeby smaki się połączyły
5. Przełóż na talerz, posyp świeżo startym parmezanem i od razu podawaj, najlepiej z kieliszkiem białego wina 

poniedziałek, 2 sierpnia 2010

Smak lata zaklęty w bobowym tagliatelle / Tagliatelle with fava beans

Jak zwykle zmodyfikowana propozycja  Jamiego Olivera dla znudzonych konsumpcją bobu na sposób chłopski, czyli prosto z wielkiej michy ugotowanego dobrodziejstwa. Przepyszne, lekkie i mocno czosnkowe. Sos przyjemnie i ciepło otula makaron, bób i cebulka trochę nieśmiało, raczej w tle a czosnek zdecydowanie na pierwszym planie....chcę, żeby lato trwało i trwało i trwało....

Składniki (1 porcja)
75 g makaronu tagliatelle
1 młoda cebula
2 ząbki młodego czosnku
około 100 g bobu
100 ml śmietany 36%  
sól i pieprz do smaku
oliwa z oliwek
25 g parmezanu 
 
1. Ugotuj makaron w dużej ilości osolonej wody
2. Ugotuj bób i obierz ze skórki. Pokrój drobno lub rozgnieć widelcem  
3. Na oliwie z oliwek podsmaż cebulę z odrobiną soli
4. Dodaj czosnek i smaż jeszcze przez chwilę
5. Dodaj bób i śmietanę i gotuj dopóki wszystkie składniki ładnie się ze sobą połączą
6. Na koniec dodaj parmezan i makaron, zamieszaj i podgrzej jeszcze przez chwilę, żeby sos mógł spokojnie zająć się otulaniem makaronu
7. Dopraw odrobiną soli i sporą ilością pieprzu
8. Podawaj posypane odrobiną startego parmezanu