Powoli zbliżają się święta a wraz z nimi pisanki. W tym roku chcę, żeby moje pisanki i świąteczne jajka były naturalne, ekologiczne i pozbawione tych wszystkich sztucznych barwników i kolorowych folii z nadrukami. Żeby móc zrealizować swoje plany już tydzień temu w miejscu, gdzie kupuję co tydzień swoje warzywa, poprosiłam o zbieranie dla mnie łupinek cebul, bo do kolorowania jajek potrzeba ich naprawdę dość sporo, zwłaszcza jeżeli będziecie jeść jajka kilogramami. Warto o tym pomyśleć wcześniej, bo na dwa dni przed świętami może być za późno, bo wszystkie łupinki cebul już dawno będą przekazane zapobiegliwym, takim jak ja :-)
A jak zakolorować jajka opowiem Wam w przyszłym tygodniu, jak już uzbieram właściwą ilość cebulowych koszulek. Opowiem Wam również o innych naturalnych i ekologicznych barwnikach do jajek.
Już wkrótce kolejne danie niewegetariańskie. Zapraszam Was serdecznie do odwiedzin :-)
Już wkrótce kolejne danie niewegetariańskie. Zapraszam Was serdecznie do odwiedzin :-)
English version
Time to collect onion skins - Eco dyes for Easter eggs
If you want to have Ester eggs decorated in a natural and eco-friendly way, it's the highest time to start collecting onion skins. Ask your vegetable priovider at the your local green market, if he can collect some skins for you. Start collecting yourself and ask you family, so that you can have enough of onion skins ready for dyeing your eggs.
Jak mieszkałam jeszcze z rodzicami zawsze zbierałyśmy z mamą łupiny od cebuli, począwszy od stycznia. Wychodzą piękne bordowe jajka.
OdpowiedzUsuńPodobno za pomocą kłaczy barwinka można zafarbować skorupki na niebiesko...nigdy nie próbowałam...
Barwinka też nie próbowałam, choć wyobrażam sobie, że niebieskie jajka ślicznie by wyglądały :-) Pozdrawiam cieplutko
UsuńJoanno,jajka barwi się cebulą u mnie od pokoleń.
OdpowiedzUsuńOprócz tego gotuje się je również w dużej ilości zielonego,np.trwa.Wychodzą wtedy w kolorze wiosennej zieleni.
Aniu, masz na myśli trawę?? O tym pomyśle nie słyszałam, ale to pomysł świetny. Zielone jajka, w połączeniu z żółtymi od kurkumy będą tworzyły iście wiosenną kompozycję :-D
Usuńteż znam i wykorzystuję ten sposób :)
OdpowiedzUsuńi jeszcze czerowone od buraczków;)
OdpowiedzUsuńtak słyszałam o buraczkach, mam zamiar również i je przetestować, podobnie jak kurkumę i fusy od kawy. Efekty eksperymentów już w ten weekend na blogu, więc zapraszam serdecznie :-)
UsuńJak dobrze, że tu zajrzałam bo zupełnie mi wyleciało z głowy, że święta tuż tuż. Faktycznie trzzeba już zbierać obierki z cebuli.
OdpowiedzUsuńHow do you dye the eggs?
OdpowiedzUsuńHow do you dye the eggs from the onion peel? Sorry I can't understand what you wrote ;)
OdpowiedzUsuńHi lazynui, dyeing eggs with onions peels is pretty simple. I just collect as many peels as possible. You need quite a lot of them (ask if they have some at your local green market). And so you boil eggs or blown eggs in water with those onion peels. The longer you cook, the darker are your egg shells :-)
UsuńJuż czuć święta w powietrzu.. a tu zapowiadają śnieg ;-) Pokręcone to wszystko ;-)
OdpowiedzUsuńwww.przysmakiewy.pl
Ano Biedr_ono, kwiecień plecień niestety :-/
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń