poniedziałek, 23 sierpnia 2010

Pieprzowo-imbirowe brzoskwinie

Brzoskwinie w słodkim, pieprzowo - imbirowym syropie to deser wymyślony całkiem niedawno, ot tak sobie, z chęci podniesienia sobie poziomu cukru w sposób bardziej wyrafinowany i wykwintny niż zwyczajne zjedzenie brzoskwini. Przyznam nieskromnie, że jak zwykle się udało  Wiem, że owoce i pieprz to nie dla wszystkich połączenie oczywiste. Dla mnie jednak pieprzowo - imbirowe brzoskwinie idealnie zaspokajają wybredne kubki smakowe żądne coraz to nowych doznań.

Składniki (1 porcja)
1 duża najdojrzalsza i najsłodsza brzoskwinia jaką tylko możesz dostać
cukier
2 plasterki imbiru
świeżo mielony pieprz
borówki amerykańskie i ewentualnie lody waniliowe do dekoracji

1. Pokrój brzoskwinie w półksiężyce
2. Przygotuj gęsty syrop z odrobiny pieprzy, imbiru, cukru i wody oraz 1/3 brzoskwini dla smaku, które rozgnieć widelce
3. Zanim syrop będzie gotowy, około pół minuty przed finałem wrzuć delikatnie resztę brzoskwiń, aby się ugrzały i przeszły smakiem syropu, ale żeby się nie ugotowały
4. Podawaj posypując jeszcze odrobiną świeżo mielonego pieprzu i przybrane borówkami amerykańskimi i ewentualnie lodami waniliowymi

6 komentarzy:

  1. A wiesz,że myślałam o podobnym deserze? Słodko i odrobinę pikantnie.
    Częstuję się !

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądają cudownie i ten ostry klimat - bardzo mi się podoba! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. pieprzowo - imbirowe połączenie strasznie przypadło mi gustu, coś w sam raz dla mnie. taki smak.. inny, to na pewno. i w dodatku z wspaniałymi owocami ;] rewelacja.

    OdpowiedzUsuń
  4. oo, na ostro. Niegrzeczne te brzoskwinki. Pasuje mi! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Inaczej.
    Wierzę, że przepysznie (-:

    OdpowiedzUsuń