Naszła mnie ochota na coś słodkiego, pysznego i wiosennie pomarańczowego. Tym razem wybór padł na ekstraszybki sernik, do przygotowania którego wykorzystałam pomarańczowy likier Cointreau, którym w pewien wiosenny piątek, niespodziewanie, w podzięce, obdarowali mnie niezwykle sympatyczni Francuzi w zamian za czerwone, malutkie cegiełki, które dostali ode mnie. Ach co to był za sernik. Został pochłonięty z prędkością światła i od wczoraj nie został nawet najmniejszy okruszek.
Składniki:
175 g mąki pszennej
125 masła lub margaryny
50 g cukru zwykłego
400 g mascarpone
100 g przesianego cukru pudru
sok z połówki pomarańczy
drobno posiekana skórka z 1 pomarańczy
3 łyżki Cointreau
Paseczki skórki cytrynowej do dekoracji
175 g mąki pszennej
125 masła lub margaryny
50 g cukru zwykłego
400 g mascarpone
100 g przesianego cukru pudru
sok z połówki pomarańczy
drobno posiekana skórka z 1 pomarańczy
3 łyżki Cointreau
Paseczki skórki cytrynowej do dekoracji
1. Posmaruj odrobiną tłuszczu tortownicę lub foremkę do pieczenia tarty
2. Do miski przesiej mąkę, dodaj masło i starannie rozetrzyj
3. Dodaj zwykły cukier i wyrób ciasto
4. Wyłóż foremkę do pieczenia wyrobionym ciastem i nakłuj je widelcem
5. Piecz w piekarniku rozgrzanym do 190ºC przez około 20-25 minut, aż ciasto będzie złocistobrązowe.
6. Wystudź ciasto i nie wykładaj z formy.
7. W misce wymieszaj mascarpone z przesianym cukrem pudrem, sokiem z pomarańczy, skórką pomarańczową i Cointreau.
8. Rozsmaruj masę z serka mascarpone na kruchym spodzie
9. Przykryj folią i schładzaj w lodówce kilka godzin
10. Dopiero po schłodzeniu możesz wyjąć ciasto z formy.
11. Udekoruj skórką pomarańczową
można tylko zazdrościc takiego sernika :)
OdpowiedzUsuńSernik na zimno dobra rzecz... Ale gdzie tu jeszcze do wiosny...
OdpowiedzUsuńKubełku,
OdpowiedzUsuńZa oknem się na wiosnę nie zanosi, to chociaż w kuchni i talerzu niech się znajdzie trochę słońca :-)
Czy mogę kawałek tej pomarańczowej wiosny poprosić? Jestem w wielkiej wiosennej potrzebie...
OdpowiedzUsuńRewelacyjny sernik! Na pewno jest przyjemnie aromatyczny. A Cointreau zazdroszczę, wiesz? Muszę chyba w końcu go nabyć. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Oprócz dwóch warstwowych, zapraszam Cie także do wypróbowania sernika Nigelii - to dopiero jest szaleństwo.
OdpowiedzUsuń@ Zaytoon
OdpowiedzUsuńKup koniecznie. Przyda się nie tylko do sernika, ale i do drinków. Np słynnego cosmopolitan z mojego ukochanego serialu "seks w wielkim mieście" ;-P
@ Kubełek
Uważaj, bo lecę do Ciebie po kawałek tego czekoladowego sernika :-P
Jak fajnie wygląda! Zapewne pyszny:))
OdpowiedzUsuńAle apetyczny !!! Mmmmmmniamć :D
OdpowiedzUsuńuff... juz sie 'wystraszylam', ze bedzie z zelatyna, ale na szczescie nie jest ;) Chetnie sie wiec poczestuje wirtualnie, nic bowiem tym razem na weekend nie mialam slodkiego :/ Ale jutro to sobie nadrobie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
mogę się poczęstowac?
OdpowiedzUsuńzazdroszczę takiego serniczka.
dla mnie to serniko - tarta :) ale tak czy siak wyglada cudnie :))
OdpowiedzUsuńsmakowite ciacho! w takiej pomaranczowej wersji na pewno jest pyszne:)
OdpowiedzUsuńwygląda niesamowicie delikatnie! niczym aromatyczna lekka chmurka :)a to nie może wróżyć nic innego, jak tylko to, że jest przepyszny!
OdpowiedzUsuńteż muszę zrobić sernik w formie od tarty, bo wygląda rewelacyjnie. nie dziwne, że zniknął tak szybko, przy mnie też by tak było :)
OdpowiedzUsuńPrzesyłam dla Ciebie bukiet Walentynkowy: czarykuchenne.blogspot.com/2011/02/walentynki-nagroda
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Kasia
Lubię smak pomarańczy w słodkościach. Pysznie się prezentuje Twój serniczek:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Po bukiecie Walentynkowym zaraz zapraszam Cię na zabawę "5 rzeczy które lubię": czarykuchenne.blogspot.com/2011/02/co-zrobic-jak-zycie-jest-p
OdpowiedzUsuńOczywiście tylko jak masz ochotę i czas, u mnie nie ma przymusu :)
Serdecznie pozdrawiam :)
Kasia
Bardzo mi się podoba Twój sernik:)
OdpowiedzUsuń