niedziela, 6 lutego 2011

wiosennie pomarańczowy sernik na zimno

Naszła mnie ochota na coś słodkiego, pysznego i wiosennie pomarańczowego.  Tym razem wybór padł na ekstraszybki sernik, do przygotowania którego wykorzystałam pomarańczowy likier Cointreau, którym  w pewien wiosenny piątek, niespodziewanie, w podzięce, obdarowali mnie niezwykle sympatyczni Francuzi w zamian za czerwone, malutkie cegiełki, które dostali ode mnie. Ach co to był za sernik. Został pochłonięty z prędkością światła i od wczoraj nie został nawet najmniejszy okruszek. 

Składniki:
175 g mąki pszennej
125 masła lub margaryny
50 g cukru zwykłego
400 g mascarpone
100 g przesianego cukru pudru
sok z połówki pomarańczy
drobno posiekana skórka z 1 pomarańczy
3 łyżki Cointreau
Paseczki skórki cytrynowej do dekoracji

1. Posmaruj odrobiną tłuszczu tortownicę lub foremkę do pieczenia tarty
2. Do miski przesiej mąkę, dodaj masło i starannie rozetrzyj
3. Dodaj zwykły cukier i wyrób ciasto
4. Wyłóż foremkę do pieczenia wyrobionym ciastem i nakłuj je widelcem
5. Piecz w piekarniku rozgrzanym do 190ºC przez około 20-25 minut, aż ciasto będzie złocistobrązowe.
6. Wystudź ciasto i nie wykładaj z formy.
7. W misce wymieszaj mascarpone z przesianym cukrem pudrem, sokiem z pomarańczy, skórką pomarańczową i Cointreau.
8. Rozsmaruj masę z serka mascarpone na kruchym spodzie
9. Przykryj folią i schładzaj w lodówce kilka godzin
10. Dopiero po schłodzeniu możesz wyjąć ciasto z formy.
11. Udekoruj skórką pomarańczową

19 komentarzy:

  1. można tylko zazdrościc takiego sernika :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sernik na zimno dobra rzecz... Ale gdzie tu jeszcze do wiosny...

    OdpowiedzUsuń
  3. Kubełku,

    Za oknem się na wiosnę nie zanosi, to chociaż w kuchni i talerzu niech się znajdzie trochę słońca :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy mogę kawałek tej pomarańczowej wiosny poprosić? Jestem w wielkiej wiosennej potrzebie...

    OdpowiedzUsuń
  5. Rewelacyjny sernik! Na pewno jest przyjemnie aromatyczny. A Cointreau zazdroszczę, wiesz? Muszę chyba w końcu go nabyć. :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Oprócz dwóch warstwowych, zapraszam Cie także do wypróbowania sernika Nigelii - to dopiero jest szaleństwo.

    OdpowiedzUsuń
  7. @ Zaytoon

    Kup koniecznie. Przyda się nie tylko do sernika, ale i do drinków. Np słynnego cosmopolitan z mojego ukochanego serialu "seks w wielkim mieście" ;-P

    @ Kubełek
    Uważaj, bo lecę do Ciebie po kawałek tego czekoladowego sernika :-P

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak fajnie wygląda! Zapewne pyszny:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale apetyczny !!! Mmmmmmniamć :D

    OdpowiedzUsuń
  10. uff... juz sie 'wystraszylam', ze bedzie z zelatyna, ale na szczescie nie jest ;) Chetnie sie wiec poczestuje wirtualnie, nic bowiem tym razem na weekend nie mialam slodkiego :/ Ale jutro to sobie nadrobie ;)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. mogę się poczęstowac?
    zazdroszczę takiego serniczka.

    OdpowiedzUsuń
  12. dla mnie to serniko - tarta :) ale tak czy siak wyglada cudnie :))

    OdpowiedzUsuń
  13. smakowite ciacho! w takiej pomaranczowej wersji na pewno jest pyszne:)

    OdpowiedzUsuń
  14. wygląda niesamowicie delikatnie! niczym aromatyczna lekka chmurka :)a to nie może wróżyć nic innego, jak tylko to, że jest przepyszny!

    OdpowiedzUsuń
  15. też muszę zrobić sernik w formie od tarty, bo wygląda rewelacyjnie. nie dziwne, że zniknął tak szybko, przy mnie też by tak było :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Przesyłam dla Ciebie bukiet Walentynkowy: czarykuchenne.blogspot.com/2011/02/walentynki-nagroda

    Serdecznie pozdrawiam :)
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  17. Lubię smak pomarańczy w słodkościach. Pysznie się prezentuje Twój serniczek:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Po bukiecie Walentynkowym zaraz zapraszam Cię na zabawę "5 rzeczy które lubię": czarykuchenne.blogspot.com/2011/02/co-zrobic-jak-zycie-jest-p
    Oczywiście tylko jak masz ochotę i czas, u mnie nie ma przymusu :)

    Serdecznie pozdrawiam :)
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo mi się podoba Twój sernik:)

    OdpowiedzUsuń