Nazwanie mojej propozycji przepisem byłoby mocnym nadużyciem, ale nazwanie jej absolutnie autorskim i genialnym odkryciem ubiegłego lata nadużyciem już nie jest wcale. Odkryłam to fascynujące połączenie zupełnie przypadkiem, kiedy chciałam czymś podkręcić kalarepkę. I nagle ni stąd ni zowąd doznałam kulinarnego oświecenia i posmarowałam gruby plaster kalarepki masłem orzechowym. Do tej pory nie wiem, co mi wtedy strzeliło do głowy, ale połączenie chrupkiej, świeżej kalarepki i gęstego, mazistego, słodko-słonego masła orzechowego okazało się strzałem w dziesiątkę.
Składniki:
kalarepa, obrana ze skórki i pokrojona w grube słupki lub w plastry
masło orzechowe
English version:
Finger food from turnip cabbage
I
love experimenting in the kitchen and turnip cabbage with peanut butter
spread was one of my experiments. Very successful experiment, to tell
the truth. Unbelievably good and soooo easy to make. Perfect as a snack
or finger food during a vegan party.
Ingredients
turnip cabbage
1 tbsp of peanut butter
1. Peel turnip cabbage and cut into thick slices or thick julienne
2. Spread peanut butter on turnip cabbage
Wiem, że masło orzechowe świetnie komponuje się z jabłkiem. Z kalarepkę może być ciekawie :) http://wlodarczyki.net/mopswkuchni/
OdpowiedzUsuńJoanno, to odkrycie będę odtad kojarzyć z Tobą.Zaraz spróbuje kalarepki z masłem orzechowym!
OdpowiedzUsuńPOzdrawiam serdecznie.
Joanno! To chyba najwspanialsze odkrycie jakie przyszło mi podziwiać! Jestem zachwycona - już nie mogę się doczekać kiedy będę mogła spróbować:) Wspaniałe!!!!!
OdpowiedzUsuńNa najlepsze pomysły wpada się przypadkiem ! Wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńkochane masło orzechowe :)
OdpowiedzUsuńchetnie wyprobuje takie polaczenie smakowe:)
OdpowiedzUsuńCUDOWNE!!! mówi ci to wielbiciel kalarepki i maniak masła orzechowego...powinnaś za ten pomysł dostać nobla...:)
OdpowiedzUsuńto mi się podoba, zdrowo i smacznie:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Połączenie takich smaków może być zaskakująco dobre. ; D
OdpowiedzUsuńo jejku! już sobie wyobrażam ten cudny smak! wypróbuję niezwłocznie :)
OdpowiedzUsuńCiekawy wytrawny pomysł na masło orzechowe, ja nie przepadam za słodkimi wersjami rodzaju masło orzechowe+miód+banany :/ Spróbuję z kalarepką, brzmi jak dobra kombinacja :) Orzeszki ziemne nie pasują do wszystkiego, zwykle jem je w pikantnych sosach Azjatyckich do ryżu.
OdpowiedzUsuńhm kocham maslo orzechowe, lubie prazona kukurydze z nim i jablka i w ogole wszystko, ale kalarepki jeszcze nie proboalam :) namowilas mnie chyba ;]
OdpowiedzUsuńIntrygujące połączenie. Chętnie wypróbuję i ja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Na pewno pasuje! Próbowałem też kalarepy krótko smażonej w azjatyckich daniach. Ma ciekawą konsystencję, trochę jak kasztany wodne.
OdpowiedzUsuńNie potrafię sobie wyobrazić jak to smakuje :)))
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Muszę spróbować:)
OdpowiedzUsuń