Wielu ludzi boi się gotowania risotto myśląc, że jego przygotowanie jest dla nich zbyt skomplikowane I nawet nie starają się spróbować. W rzeczywistości risotto jest więcej niż łatwe w przygotowaniu trzeba tylko mu poświęcić trochę czasu, wysiłku i przede wszystkim cierpliwości ponieważ podczas gotowania trzeba cały czas mieć risotto na oku. W tym cała trudność. Najlepszej jakości składniki i trochę wysiłku naprawdę się opłacą. Risotto jest przepyszne i warto spróbować przygotować je samemu w domu.
Risotto jest gotowane używając specjalnej odmiany ryżu Arborio I proszę Was nie próbujcie przygotowywać prawdziwego risotto z ryżu basmati, parboiled, jaśminowego czy zwykłego. To już nie będzie risotto tylko ryżowe danie.
Składniki (2 porcje):
1 kubek ryżu Arborio
1 cebulka
200-300g zielonej fasolki szparagowej pokrojonej w 2cm kawałki
50g startego parmezanu
Oliwa z oliwek
Sól
Pieprz
1 łyżeczka masła
1 szklanka białego wina dobrej jakości
ok. 0,5 L wywaru warzywnego
1. Posiekaj drobno cebulę
2. Podsmaż cebulę na oliwie z oliwek
3. Dodaj ryż I kontynuuj smażenie jeszcze przez 2 minuty na wolnym ogniu
4. Dodaj wina, zamieszaj i czekaj aż ryż wchłonie całe wino
5. Dodaj mniej więcej 100ml wywaru, mieszaj I czekaj aż ryż wchłonie porcję wywaru. Kontynuuj dolewanie po 100 ml wywaru pamiętając o tym by dodać kolejną porcję dopiero jak poprzednia zostanie prawie całkowicie wchłonięta
6. Po mniej więcej 5 minutach gotowania pomiędzy dodawaniem porcji wywaru warzywnego dodaj fasolkę
7. Kontynuuj gotowanie przez kolejne 10-15 minut aż ryż będzie miękki, ale nie rozgotowany
8. Dodaj masło, starty parmezan, sól, pieprz i od razu podawaj.
English version:
Truly Italian risotto with green beans
Many people are
afraid that risotto is too complicated for them and they don’t even try
to approach it. In fact risotto is more than simple to prepare and it is
only a bit time, effort and patience consuming since during the whole
cooking process you have to watch the risotto carefully. The best
ingredients and a little effort will pay off. Risotto I simply heaven on
earth and it’s really worth giving it a try.
Risotto
is originally prepared from special rice variety called arborio rice
and please I beg of you do not try to prepare risotto with basmati,
parboiled, jasmine or regular rice. This will be something but not
risotto.
Ingredients (2 servings):
1 cup of Arborio rice
1 onion
200-300g green beans cut into 2 cm pieces
50g grated parmesan
olive oil
Salt
Pepper
1 tsp of butter
1 glass of good quality white wine
appr. 0,5L vegetable stock
1. Chop onion
2. Fry the onion on olive oil until translucent
3. Add rice and continue frying 2 more minutes on a low heat
4. Add all wine, stir and wait till it almost evaporates
5.
Add approximately 100ml of stock, stir and wait till it almost
evaporates. Continue with consecutive 100ml doses of stock remembering
to add another portion only after almost all of the previous dose of
stock is evaporated.
6. After approximately 5 minutes of cooking in between of stock doses add green beans
7. Continue cooking for approximately 10 – 15 minutes until the rice is done,
8. Add butter, grated parmesan, salt and pepper and serve immediately
Bardzo lubię risotto, chociaż zwykle brakuje mi cierpliwości, żeby je robić. Jednak zgadzam się z Tobą, że naprawdę warto, a ryżowe dania, chociaż też mogą być pyszne. to jednak zupełnienie nie to samo.
OdpowiedzUsuńNo właśnie, pyszne risotto, może dziś pojawi się u mnie?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
No, nareszcie trafiłam na pasjonata jedzenia ! Pozdrawiam i zapraszam.
OdpowiedzUsuńTo jest to, co lubię. Przepis do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńczy żółta fasolka szparagowa też się nadaję do tego dania?
OdpowiedzUsuń@ Anonimowy
OdpowiedzUsuńChoć ja zdecydowanie preferuję zieloną fasolkę, to nie widzę przeszkód, żeby przygotować risotto z żółtej fasolki. Zdecydowanie zachęcam do kulinarnych eksperymentów. Co prawda nie będzie już tak atrakcyjne wizualnie, bo nie będzie akcentu kolorystycznego i trzeba będzie mocniej doprawić, bo żółta fasolka ma mniej charrrakterny smak niż zielona. Ale spróbować zawsze warto:-)