Zawitała do nas jesień a wraz z nią deszcz, wiatr, przeszywający chłód i... wszędobylskie przeziębienia. Co zrobić, żeby nie dać się bakteriom i wirusom, które przeskakują na Ciebie z każdego zakatarzonego czy kaszlącego, którego spotkasz na swojej drodze? Czy da się powstrzymać zastępy mikroskopijnych potworków, które tylko czekają na chwilę Twojej słabości? Otóż da się. Pierwszym niezawodnym sposobem jest herbata imbirowa. Ostra, paląca w język, rozgrzewająca i pobudzająca krążenie herbata jest doskonałym zwalczaczem przeziębień ze względu na właściwości przeciwzapalne, bakteriobójcze i antyseptyczne imbiru i miodu. Ta sama herbata sprawdzi się również jako afrodyzjak, środek przeciwwymiotny czy łagodzący dolegliwości przewodu pokarmowego.
O innych sposobach walki z przeziębieniami opowiem już wkrótce.
Składniki
starty, świeży imbir (ilość zależy od upodobań)
sok z cytryny
naturalny miód
1. Zalej starty imbir wrzątkiem i zaparzaj około 10 minut
2. Przed podaniem dodaj miód i sok z cytryny. Pamiętaj, żeby nie dodawać miodu bezpośrednio do wrzątku, bo straci swoje antybakteryjne właściwości.
Droga Joanno, dokładnie tak samo przyrządzam ten pyszny napój.
OdpowiedzUsuńZdjęcia cudne!!!
Pozdrowienia słoneczne.
lubię, przyrządzam, szczególnie ludziom z którymi przebywam, pracuję :)
OdpowiedzUsuńa wiesz, że takiej herbatki jeszcze nie piłam? :)
OdpowiedzUsuńCudowna! Powinnam sobie taką zrobić, bo przeziębienie mnie łapie:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
lubię lubię lubię
OdpowiedzUsuńBardzo dobra herbatka Joanno, już robiłem ją 2x. Extra.
OdpowiedzUsuń@ Eryk2k1
OdpowiedzUsuńDobrze, że smakuje. Jest też bardzo zdrowa więc pij na zdrowie :-D