Podczas upałów zdecydowanie rządzą lemoniady wszelakie, ale dzisiaj mam dla Was lemoniadowy hicior nad hiciorami, czyli wersję czereśniowo - miętową. Jest pyszna, miętowo orzeźwiająca i pięknie czerwona. Jest też zdrowsza od tradycyjnych lemoniad, bo słodyczy dodają jej tylko owoce a nie cukier. Nie zastanawiajcie się więc ani chwili i róbcie taką lemoniadę póki gorąco :-)
Lemonades are really great refreshment during sunny and hot days and today I'm serving you the lemonade that is the best of the best. Sweet cherry and mint lemonade is delicious, refreshing and beautifully red, so you definitely should try preparing such lemonade at home :-)
Składniki scroll down for English version
Inspiracja: klik
160 ml zimnej wody
ok. 250 g czereśni wydrylowanych (waga po wydrylowaniu)
ok. 20-25 listków mięty
ok. 20 kostek lodu
kilka kropel soku z limonki
opcjonalnie: cukier (czereśnie w mojej lemoniadzie były tak słodkie, że cukier był niepotrzebny)
1. Zblenduj wszystkie składniki i natychmiast podawaj
English version
Ingredients
Inspiration: click
160 ml of cold water
around 250 g of sweet cherries, pits removed
around 20-25 fresh mint leaves
around 20 ice cubes
few drops of lime juice
optional: sugar (sweet cherries were sweet enough, so I didn't add sugar)
1. Blend all ingredients until smooth and serve immediately
Masz piękne i ciemne czereśnie! U mnie niestety są już za drogie :(
OdpowiedzUsuńNo właśnie...dlaczego ja nie robię koktajlu z czereśni, przecież to pyszny owoc :))
OdpowiedzUsuńśliczny kolorek lemoniady wyszedł :)
OdpowiedzUsuńtak kolorek zachęca.
OdpowiedzUsuńja wole same zjeśc hi hi
och jej, genialne połączenie! :)
OdpowiedzUsuńFajny koktajl :)
OdpowiedzUsuńkusisz, kusisz - tylko tak mi się nie chce drylować czereśni ;) :D
OdpowiedzUsuńBoski koktajl!
OdpowiedzUsuńNo piękna, piękna. Ale ja się pytam: gdzie moja lemoniada melonowa?
OdpowiedzUsuńAmbrozja!
OdpowiedzUsuńAle cudowności, podoba mi się to, czereśnie uwielbiam no i miętę jak wiadomo :D Chociaż moja w doniczce powędrowała wczoraj do wrzątku, bo się popsuła. Kupiłem ją w markecie, była piękna, ale zmarniała. Nie wiesz czy można kupić gdzieś nasiona i wysiać ją samemu?
OdpowiedzUsuńSadzonki! :-)
UsuńŚwietnie się prezentuje ta lemoniada! : )
OdpowiedzUsuńWspaniałe orzeźwienie w upalne dni! *.*
Super pomysł!
Przepiękne zdjęcia. Połączenie czereśni z miętą to strzał w dziesiątkę. Lubię to:)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda, a to przejście pmiędzy kolorami jest boskie!
OdpowiedzUsuńPrzyznam się, że mięta to nie mój smak, ale reszta mnie urzekła i chętnie wypróbuję. Zdjęcia, jak zwykle piękne :-)
OdpowiedzUsuńOj, Ty to umiesz kusić.... ta lemoniada wygląda zjawiskowo !
OdpowiedzUsuńŚwietny koktajl, ciekawa jestem tego połączenia :)
OdpowiedzUsuńCzereśnie drogie, to fakt, ale nie trzeba od razu robić ilości monstrualnej.
OdpowiedzUsuńPysznie i fajnie że mogę zjeść czereśnie w takiej postaci, bo w całości nie jem z powodu robaków ew.
Absolutnie przepis do zrobienia.
O coś nowego:) jak zawsze oryginalnie!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia Di:)
Mam czereśnie, zrobię jutro do śniadania :D
OdpowiedzUsuńJaka pyszna ta lemoniada :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na lemoniadę i letnie ochłodzenie :D
OdpowiedzUsuńtylko nie rozumiem czemu to lemionada...czyli lemonade po angielsku, prawda? gdzie cytryna?! ;)
OdpowiedzUsuń-zosia