Zapewne zielony smoothie bardziej kojarzy się ze Wam ze Shrekiem niż z czymś co nadaje się do spożycia. Przyznam szczerze, że ja na początku podchodziłam do tych zielonych koktajli różnej maści, pokazywanych na innych blogach, bardzo sceptycznie. Jestem jednak z natury kulinarnie ciekawska ponad miarę, więc nie darowałabym sobie nie spróbowawszy choć raz takiego bagiennego napoju. I niespodzianka. Za mną już kilka rodzai shrekowych smoothie i każdy, choć inny w smaku, bardzo mi smakuje a ja póki co nie zamieniłam się w zieloną księżniczkę Fionę, więc koktajl ten jest całkowicie bezpieczny ;-) Ten poniżej jest lekki i pyszny, a szpinak, który nadaje niesamowicie zielonego koloru, w smaku jest praktycznie niewyczuwalny.
Składniki (1 porcja)
1,5 kubka umytych liści szpinaku
ok. 150 - 200 ml mleka sojowego, ryżowego lub migdałowego
1 soczysta pomarańcza obrana ze skórki
1. Wszystkie składniki zmiksuj na jednolitą koktajlową masę i pałaszuj ze smakiem
English version:
delicious spinach smoothie
I
was visiting other blogs and I have seen lots, lots of green smoothies
but to be quite frank I haven't expected that they are eatable. To my
surprise they are unbelievably delicious. And the spinach that gives
this lovely green colour, does not influence taste of smoothie.
Ingredients (1 serving)
1,5 cup of raw, washed spinach
1 juicy orange, peeled
150 - 200 ml of soy, rice or almond milk
1. Blend all ingredients until smooth and serve
Szczerze mówiąc to dla mnie jest to zaskakujące połączenie :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie "szalone" połączenia :)
OdpowiedzUsuńWidzę,że tez miksujesz na zielono.Brawo!
OdpowiedzUsuńZaskakujące, ale bardzo intrygujące połączenie! Ja spróbuję, uwielbiam takie niespodzianki smakowe:)
OdpowiedzUsuńjest wiosna, trawa jest zielona, poza tym zieleń w modzie :) super!
OdpowiedzUsuńJaka cudowna zieloność! Za oknem mam ciagle chmury i zero wiosennej zieleni, to sobie chętnie rekompensuję patrząc na twój smoothie :)
OdpowiedzUsuńChetnie bym wypila cos takiego Dla mnie sam fakt zdrowotnosci jest wystarczajaca zacheta.
OdpowiedzUsuńWspaniały kolor.. od razu przypomina nam o zbliżającym się lecie ;-))
OdpowiedzUsuńwww.przysmakiewy.pl
niesamowicie cudny kolor:)
OdpowiedzUsuńWygląda naprawdę niesamowicie! Mój ulubiony zielono-odcień:)
OdpowiedzUsuńI naprawdę chętnie bym skosztowała tak nietypowego połączenia smaków, a co!
wow! Wypróbuję, by się przekonać czy faktycznie nie czuć smaku szpinaku:-) Uwielbiam zielony i gdybym mogła go pić codziennie to bym piła... spróbuję, zobaczymy - dzięki :-)
OdpowiedzUsuń