Nie jestem największą entuzjastką mięsa na świecie. Nawet nie jestem w pierwszej dziesiątce entuzjastów. Przez większość miesięcy w roku mięso mogłoby dla mnie wcale nie istnieć. Nie czuję potrzeby jedzenia i nawet odrobinę za nim nie tęsknię. Po prostu mój organizm go nie potrzebuje. Przychodzą jednak takie chwile, kiedy mój organizm krzyczy o odrobinę zwierza na talerzu. Ulegam wtedy, ale tylko na chwilę, tylko po to, by niedługo wrócić znów na drogę wegetarianizmu. Jestem przekonana, że mój organizm sam najlepiej wie, czego potrzebuje i skoro przez długi okres czasu bez żalu obywa się bez mięsa a potem nagle wrzeszczy i tupie nóżkami, to coś jest na rzeczy. Wsłuchuję się wtedy w moje potrzeby i ulegam chwilowym zachciankom. Tak było i tym razem. Wybór padł na rustykalne danie kuchni francuskiej, czyli kurczakową pierś duszoną w czerwonym winie. Absolutny hit wszelkiego rodzaju przyjęć, bo można go przygotować dużo wcześniej, zanim jeszcze zjawią się goście. Nie zaszkodzi mu też kilka dodatkowych minut w piekarniku, więc możecie spokojnie zaprosić spóźnialskich. Dodatkowo świetnie smakuje następnego dnia, o ile coś zostanie;-)
Piersi kurczaka w winie robię na wzór francuskiego coq au vin, czyli koguta w winie. Podobnie jak bigos w Polsce, coq au vin ma we Francji dokładnie tyle odmian i smaków ile jest kucharek i kucharzy, którzy go przyrządzają. Ja lubię go troszkę na słodko, ale tego samego kurczaka w winie można również przygotować na sposób wytrawny, zmniejszając lub eliminując użycie cukru. Jestem mięsnym niejadkiem, więc do tej potrawy wybieram piersi z kurczaka, z kością dla smaku, ale będzie smakował równie dobrze a nawet lepiej jeżeli przygotujecie w ten sposób całego kurczaka.
Kurczak w winie najlepiej smakuje z ziemniakami lub ze świeżą bagietką i z miksem sałat z delikatnym vinaigrettem. No i oczywiście z czerwonym winem. Najlepiej tym samym, którego użyliście do gotowania.
Kurczak w winie najlepiej smakuje z ziemniakami lub ze świeżą bagietką i z miksem sałat z delikatnym vinaigrettem. No i oczywiście z czerwonym winem. Najlepiej tym samym, którego użyliście do gotowania.
Składniki (4 porcje)
około 100-150 g boczku wędzonego pokrojonego w kostkę
200 g małych pieczarek obranych ze skórki i przekrojonych wzdłuż na połowę
2-3 cebule pokrojone na połówki
butelka czerwonego, wytrawnego wina
olej ryżowy do smażenia
mąka - kilka łyżek, do oprószenia kurczaka
natka pietruszki do dekoracji
cukier do smaku
1. Na suchej patelni podsmaż boczek wraz z cebulą
2. Jak boczek będzie chrupiący przełóż go do naczynia żaroodpornego, w którym będziesz zapiekać kurczaka
3. Na patelnię dodaj trochę oleju ryżowego i podsmaż pieczarki. Podsmażaj krótko, do przypieczenia skórki
4. Po usmażeniu przełóż pieczarki i cebulę do tego samego naczynia, gdzie jest już boczek
5. Nie czyść patelni,
6. Oprósz delikatnie wszystkie kawałki mięsa mąką i smaż na tej samej patelni, co boczek i pieczarki, dolewając więcej oleju do smażenia o ile to konieczne. Smaż ze wszystkich stron, tylko do momentu zrumienienia wierzchniej warstwy. Kurczak będzie miał szansę dopiec się w piekarniku podczas duszenia
7. Wszystkie podsmażone kawałki kurczaka oraz kości przełóż do tego samego naczynia, w którym znajdują się już pieczarki, boczek i cebula.
8. Patelnię zalej butelką czerwonego wina
9.Pogotuj wino chwilkę, żeby alkohol odparował i żeby od dna patelni odkleił się smak :-) Dopraw cukrem, jeżeli chcesz, żeby kurczak był po słodkiej stronie mocy
10. Gorącym winem zalej kurczaka
11. Zapiekaj w piekarniku nagrzanym do 180-200 stopni przez mniej więcej 40 minut.
12. Przed podaniem usuń kostne szkielety, który gotowały się z resztą kurczaka dla smaku i udekoruj świeżą natką pietruszki.
English version
Chicken in red wine sauce a la french coq au vin
I'm not the biggest fan of meat in the world. I'm not even in the top ten. During most of the months during a year meat could not exist. I do not feel the need to eat it and I don't miss it. But there are certain moments, when my body is craving for some animal flesh on my plate. Then I give it a shot for a couple of days only to come back to vegetarianism after w little while. I am more that sure that my body knows best what are its needs and it can communicate them quite strongly. This time, during my meat craving time I decided to go for one of my favourites that is French, rustic chicken braised in red wine. The absolute number one choice for parties, because it can be prepared much earlier, before guests arrive. A few extra minutes in the oven doesn't hurt it, so you can invite latecomers. Additionally, it becomes great leftovers for the next day, if there are any leftovers at all ;-)
Chicken in red wine is prepared in the same way as classical French coq au vin (rooster in red wine). Coq au vin in France is prepared in as many versions as there are cooks preparing it.
I like my chicken on a sweet side but you can also prepare it without sugar. Chicken in red wine tastes best served together with potatoes or with fresh baguette and a salad mix with a delicate and light classic vinaigrette.
Ingredients (4 servings)
1 large chicken breast with bone (you may choose other parts of the chicken), meat separated from bones
about 100-150 g smoked bacon, diced
200 g of small button mushrooms peeled and halved
2-3 onions, cut into halves
bottle of red, dry wine
rice oil for frying
a few tablespoons of flour
parsley for decoration
1 large chicken breast with bone (you may choose other parts of the chicken), meat separated from bones
about 100-150 g smoked bacon, diced
200 g of small button mushrooms peeled and halved
2-3 onions, cut into halves
bottle of red, dry wine
rice oil for frying
a few tablespoons of flour
parsley for decoration
sugar up to taste
1. Fry bacon and onions on a dry frying pan
2. When bacon is crispy put it into a casserole dish in which you will bake the chicken
3. Add little oil to the pan and sauté mushrooms until brown but not soggy
4. After frying put the mushrooms and onions to the same casserole dish in which there is bacon
5. Do not clean the pan,
6. Sprinkle lightly all cuts of meat with flour and fry in same pan in which you fried bacon and mushrooms, adding more oil for frying if necessary. Fry on all sides, just until the top layer is browned
7. Put all fried chicken pieces in the casserole dish together with all the separated bones
8. Pour a bottle of red wine onto a frying pan
9. Boil the wine for a few minutes until the alcohol is evaporated and residues after frying can be peeled off from the bottom of the pan :-). Season with sugar if you want your chicken to be on a sweet side
10. Pour hot wine over chicken
11. Bake in oven at 180-200 centigrades for about 40 minutes.
12. Remove bones and garnish with fresh parsley before serving
2. When bacon is crispy put it into a casserole dish in which you will bake the chicken
3. Add little oil to the pan and sauté mushrooms until brown but not soggy
4. After frying put the mushrooms and onions to the same casserole dish in which there is bacon
5. Do not clean the pan,
6. Sprinkle lightly all cuts of meat with flour and fry in same pan in which you fried bacon and mushrooms, adding more oil for frying if necessary. Fry on all sides, just until the top layer is browned
7. Put all fried chicken pieces in the casserole dish together with all the separated bones
8. Pour a bottle of red wine onto a frying pan
9. Boil the wine for a few minutes until the alcohol is evaporated and residues after frying can be peeled off from the bottom of the pan :-). Season with sugar if you want your chicken to be on a sweet side
10. Pour hot wine over chicken
11. Bake in oven at 180-200 centigrades for about 40 minutes.
12. Remove bones and garnish with fresh parsley before serving
Ja tam lubie miesko, wiec chetnie zjadlabym troche twojego kurczaka, zapijajac, oczywiscie, dobrym winem (niekoniecznie czerwonym).
OdpowiedzUsuńMaggie namawiam Cię jednak tym razem do czerwonego, zgodnie z zasadą, że co na talerzu to i w kieliszku :-)
UsuńLubię mięsko,szczególnie kurczaka i chętnie skosztowałabym takiego w winie. Musi być smaczny:)
OdpowiedzUsuńUściski:*
Oj Majanko, jest i to bardzo smaczny. Najlepszy :-) Ściskam :-D
Usuńtakie skladniki gwarantują sukces. pozdrawiamy Tapenda
OdpowiedzUsuńnic dodać, nic ująć. Pozdrawiam ciepło :)
UsuńPiekłam kurczaka w białym winie i był pyszny, więc i spróbuję z winem czerwonym. Będzie w sam raz na niedzielny obiad ;)
OdpowiedzUsuńDrui, dokładnie tak, ten kurczak jest idealny na niedzielę :-) a z białym winem też jest pyszny :-)
UsuńLubię kurczaka w winie. Robiłam kiedyś z owocami i winkiem był pyszny :)
OdpowiedzUsuńz owocami? Zaciekawiłaś mnie niezmiernie :-)
UsuńMam podobnie, mięsa nie potrzebuję do szczęścia, ale jak już mi się zachce i coś robię to jest to z pompą. Fajny przepis, musiało być smacznie :)
OdpowiedzUsuńOj było, było smaczne i to jak :-)
UsuńPodoba mi się Twoja wersja z kurczakiem, tak samo jak podoba mi się nowy wystrój bloga - więcej przestrzeni teraz ;)
OdpowiedzUsuńAch, dziękuję za miłe słowa:-) W końcu po kilku latach Łasuchowi należała się wiosenna odnowa ;-) pozdrawiam cieplutko :-)
UsuńŚwietny sposób na kurczaka. Wygląda pyszniutko:)
OdpowiedzUsuńAga, potwierdzam, że nie tylko wygląda pyszniutko, ale jest pyszniutki :-)
UsuńUwielbiam wszelkie pomysły na kurczaka, Twoje danie wygląda wyśmienicie, dodałam sobie do zakładek, na pewno kiedyś zrobię:))
OdpowiedzUsuńPolecam, zrób koniecznie :-D
UsuńMhmh.. mięsko z kurczaczka pieczone? Mhmh pychota!! Chętnie wykorzystam Twój przepis w mojej kuchni.
OdpowiedzUsuńwww.przysmakiewy.pl
Biedr_ono, koniecznie, bo kurczak jest boski :-)
UsuńZrobiła się głodna od samego patrzenia :)
OdpowiedzUsuń