I oto nastał czas mistrzostw Europy Euro 2012. W pobliskim dyskoncie kibice wykupili niemal całe piwo i wszystkie najfajniejsze chipsy. Co w takiej sytuacji zrobić? Jak sobie poradzić bez słonej przegryzki? Odpowiedź jest prosta. Zamiast chipsów proponuję wszystkim kibicom ale również i niekibicom i niekibickom popcorn domowej roboty. Pyszny, dużo zdrowszy od chipsów, tańszy, gotowy w kilka minut i do tego całkowicie wegański. Zapytacie się pewnie, dlaczego nie kupić popcornu do mikrofali, który będzie gotowy w 2 minuty, tylko bawić się w garnki i oleje. Ano dlatego, że choć popcorn z mikrofali jest w istocie ciut mniej kłopotliwy ale tak naprawdę nie wiemy co, oprócz popcornu, jest w torebce. Najpewniej jest tam jakiś tłuszcz, ale do końca nie wiadomo jaki i zdecydowanie za dużo soli. Ja wolę więc popcorn domowy, przygotowany na dobrym oleju i z kontrolowaną przeze mnie ilością soli. Ja po prostu lubię wiedzieć do jem.
Dla wielbicieli domowego popcornu mam jeszcze jedną radę. Jeżeli to możliwe wybierzcie do przygotowania popcornu garnek ze szklaną pokrywką. Oprócz pysznego popcornu spektakl z tańca pękających ziarenek po garnku w gratisie ;-)
Składniki (duuuża miska popcornu)
1/3 kubka ziaren kukurydzy na popcorn
2 łyżki oleju
sól do smaku
1. Do dużego garnka z pokrywką wlej olej i wsyp ziarna kukurydzy
2. Koniecznie przykryj garnek pokrywką (!!!), chyba, że chcesz mieć całą kuchnię w popcornie
3. Podgrzewaj na ogniu aż do usłyszenia charakterystycznych pyknięć w garnku. To znak, że ziarnka kukurydzy pękają i zaczyna z nich powstawać popcorn.
4. Odczekaj aż wszystkie ziarenka popękają. Jak będziesz słyszeć pęknięcia ziarenek co kilka sekund to znak, że popcorn jest już gotowy
5. Przesyp do miski, partiami, posypując solą
English version
Homemade popcorn
Time of Euro 2012 football championships has come. What is the best snack to enjoy together with the cold beer? Delicious, healthier than chips, cheaper and ready in minutes homemade popcorn. You are probably nowe asking, why I advise playing with corn grains, pots and oil while you can buy microwave popcorn that will be ready in 2 minutes. I have to tell you that microwave popcorn is only slightly less troublesome when compared with homemade version. You also buy microwabe popcorn in bags filled with some fat of unknown origin and far too much salt. So I prefer homemade popcorn, prepared with a good quality oil and with controlled amount of salt.
For all lovers of home popcorn I have one smart piece of advice. If possible, choose to prepare popcorn in a pot with a glass lid. In addition to the delicious popcorn you will see a spectacle of cracking popcorn kernels dancing around the pot as a bonus;-)
For all lovers of home popcorn I have one smart piece of advice. If possible, choose to prepare popcorn in a pot with a glass lid. In addition to the delicious popcorn you will see a spectacle of cracking popcorn kernels dancing around the pot as a bonus;-)
Ingredients (biiiiiig bowl of popcorn)
1/3 cup corn kernels of popcorn
2 tablespoons oil
salt to taste
1. Pour the oil into a big pot and also put corn kernels into it.
2. Be sure to cover the pot with pot lid (!!!), Unless you want to have the whole kitchen covered in the popcorn
3. Heat the pot until you hear a characteristic popping in a pot. It's a sign that corn kernels start to tranform into popcorn.
1/3 cup corn kernels of popcorn
2 tablespoons oil
salt to taste
1. Pour the oil into a big pot and also put corn kernels into it.
2. Be sure to cover the pot with pot lid (!!!), Unless you want to have the whole kitchen covered in the popcorn
3. Heat the pot until you hear a characteristic popping in a pot. It's a sign that corn kernels start to tranform into popcorn.
4. Continue heating until you can still hear some popping.
5. Transfer inot a serving bowl sprinkling with salt to taste.
U nas to też przekąska-hit. My robimy na oliwie z oliwek:)
OdpowiedzUsuńJa też eksperymentuję. Z oliwą z oliwek, z olejem rzepakowym. Pyszności :-)
Usuńuwielbiam:) a najlepsze jest to ze ostatnio weszlam do sklepu i kupilam popcorn do mokrofalii - a najsmieszniejsze jest to ze dopiero po 2 dniach zorientowalam sie ze ja nie mam mikrofalii hehehe :)
OdpowiedzUsuń2 tyg temu sie przeprowadzialam .. w starym mieszkaniu mikrofala byla :D
pozdrawiam i zycze slonecznej niedzieli:)
Ho ho, widzę żeś zakręcona jak słoik od ogórków:-) Pozdrawiam Cie Olesiu cieplutko :-)
Usuńhehe czasami mi sie zdarza:)
Usuńale przynajmniej dowiedzialam sie co kryje takie opakowanie w srodku ... poniewaz probowalam robic w piekarnku ale tylko polowa sie "wykluła" a reszte otworzylam i zrobilam w garnku :) a w srodku nic nadzwyczajnego :) torba papierowa a w srodku garstka kukurydzy i tluszcz o konsystencji smalcu:)
pozdrawiam :)
Czyli tajemnica szarej torby z popcornem dzięki Tobie odkryta:-)
UsuńA co ze mną,która nie kibicuje i nie lubi popcornu ani chipsów???
OdpowiedzUsuńAmber, ja jestem tą "niekibicką" z tekstu, więc popcorn służy mi do zajadania filmów, które oglądam. No ale na nielubienie popcornu to ja już nic nie poradzę. A może jednak....na przykład micha czereśni...Co Ty na to?
UsuńCałkiem zapomniałam w tym roku o popcornie:)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwie Łasuch przypomniał ;-)
UsuńA ja zapomniałam o popcornie, a mój synek lubi :)
OdpowiedzUsuńMuszę zrobić:)
Pozdrowienia od kibicki :)
Majanko, to no koniecznie trzeba nadrobić popcornowe zaległości. Pozdrawiam cieplutko. Niekibicka ;-)
Usuńlooks so crisp and tempting...lovely snaps!
OdpowiedzUsuńKalyan, it is in fact crispy and so very much tempting ;-)
Usuńpyszności !
OdpowiedzUsuńa u mnie chipsy zostały wyparte przez focaccię :)
Widziałam Ulcik. Twoja focaccia wyglądała bosko :-)
UsuńJej, nie pamiętam kiedy ostatnio jadłam popcorn. Dzieki za przypomnienie ;-) zrobię na wtorkowe kibicowanie.
OdpowiedzUsuńDrui, zrób koniecznie, będzie się lepiej oglądało mecz :-)
Usuńja lubię taki o smaku serowym, polecam :D
OdpowiedzUsuńMam to w planach Cmeha ale dzięki za wskazówki :)
UsuńO ja często chwytam za taki popcorn, zazwyczaj właśnie jak szykuje się jakieś dłuższe posiedzenie przed telewizorem ;)
OdpowiedzUsuńTo zupełnie jak ja ;-)
UsuńI have not made homemade popcorn in years! Next time I'm at the co-op, I will pick some up. Delicious!
OdpowiedzUsuńPlease do Tessa, it's really worth it :-)
UsuńO i ja również mam przekąski :) Taki popcorn super, akurat na mecz !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Kulinarna Fuzja
I nie tylko na mecz. To też świetna przekąska na wieczór filmowy :-) Pozdrawiam cieplutko.
UsuńSuper, przynajmniej wiemy, co jemy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
Dokładnie tak Asiu:)
Usuńja akurat popcornu nie lubię, ale dla moich braci to przekąska idealna:D
OdpowiedzUsuńA z ciekawości zapytam, co w takim razie wybierasz zamiast popcornu?
Usuńna meczu podjadam chipsy, aż wstyd się przyznawać hihi;)
UsuńOj tam, oj tam. Ja nie ma popcornu to ja też potrafię megapakę chipsów pochłonąć. Sama(!!). Wiem, że to niezdrowo ale czasami nie mogę się im oprzeć hihihi ;-)
UsuńU mnie też był popcorn na meczu ;)
OdpowiedzUsuńSuper. Mam nadzieję, że domowej roboty :-)
UsuńOh yea, the game is on! and there is no better snack as a good old pop corn! :)
OdpowiedzUsuńexactly :-)
UsuńO, jak dawno nie jadłam popcornu, właśnie mi przypomniałaś ;-)
OdpowiedzUsuńwww.przysmakiewy.pl
Super, cieszę się :-)
Usuńzabieram miskę :D
OdpowiedzUsuńps. właśnie oglądam mecz Włochów z Chorwatami ;)
Tylko oddaj pustą, żebym miała gdzie dołożyć drugą porcję ;-)
UsuńPolecam maszynkę do popcornu (coś takiego: http://agdsprzet.com.pl/gadzety/z-mysla-o-dzieciach/ ). Popcorn robi się łatwo, szybko i czysto.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł Marino, tylko problem w tym, że ja chcę ograniczyć ilość sprzętów domowych a nie kupować nowe. Stąd powrót do tradycyjnej metody. Ale jeżeli ktoś lubi takie gadżety, to czemu nie :-D
Usuń