Zbliża się piątek a z nim weekendu początek. Jeżeli nie macie pomysłu na oryginalną, ale i banalnie prostą przegryzkę na weekendowe seanse filmowe lub domówki, to podrzucam Wam hit absolutny, czyli domowy popcorn z solonym sosem karmelowym. Taka przekąska jest nie tylko pyszna, ale i dużo zdrowsza od chipsów, pod warunkiem, że popcorn rzeczywiście zrobimy sami. Zadałam sobie kiedyś trochę trudu i zajrzałam do gotowej paczki popcornu przeznaczonej do przygotowania w mikrofali. Oprócz ziaren kukurydzy znalazłam tam utwardzony tłuszcz nieznanego pochodzenia. Brrrrrr. Od tej pory jak już grzeszę popcornem, to grzeszę zdrowo, więc gotową wersję zastępują domową przygotowaną na prawdziwym oleju. Jedyną wadą tego popcornu jest to, że znika z miski najczęściej zanim film podczas wieczornego seansu na dobre się zacznie a impreza rozkręci :-)
Friday is coming and so are parties and movie nights with friends at home. If you are searching for easy recipe for these occasions, homemade popcorn with salted caramel sauce is for you. Enjoy your weekend folks :-)