Każdy powie Wam, że buraki to samo zdrowie i koniecznie trzeba je jeść w dużych ilościach. Ja dodam od siebie, że to pyszne zdrowie. Jednak większości z Was to warzywo kojarzy się raczej kiepsko i to co najwyżej z zasmażanymi burakami podawanymi do obiadu. Często uważa się buraka za warzywo bez polotu i bez jakiegokolwiek potencjału. Ja jednak chcę Wam pokazać i udowodnić, że buraki można zaserwować elegancko i pysznie w formie carpaccio z ostrym serem pleśniowym i orzechami włoskimi.
Do buraków zaczęłam Was przekonywać już jakiś czas temu. Pokazałam Wam najpyszniejszy sposób na ich upieczenie (klik). Warto zajrzeć do tego przepisu, bo carpaccio, które dziś pokazuję przygotowuje się właśnie z tak upieczonych buraków. Ja do carpaccio proponuję lazur złocisty, ale tylko dlatego, że te kolory bardzo ładnie się ze sobą komponują. Można oczywiście eksperymentować z innymi ostrymi serami łącznie z kozimi. Zostawiam Wam tu całkowitą dowolność, warto jednak zadbać o to, by ser był wyraziście słony. Będzie wtedy się wspaniale komponować ze słodkawymi burakami.
Składniki (4 osoby) scroll down for English
5-6 dużych buraków, upieczonych zgodnie z moim wcześniejszym przepisem (klik)
opakowanie ostrego sera pleśniowego (ja używam lazura złocistego)
garść orzechów włoskich
1. Upieczone buraki obierz ze skórki i pokrój na cienkie jak pergamin plasterki
2. Buraki zaaranżuj na talerzu* i posyp pokruszonym serem i orzechami włoskimi
*Carpaccio z buraków możesz przygotować zarówno na ciepło jak i na zimno. Jeżeli przygotowujesz je na ciepło, to na podgrzane buraki wyłóż ser i orzechy i od razu podawaj. Jeżeli chcesz zaserwować carpaccio na zimno, ostudź buraki, zanim posypiesz je pokruszonym serem i orzechami.
Ingredients (4 servings)
5-6 beets, baked according to my recipe for baked beets (click)
around 150g of cheese with blue cheese
handful of walnuts
1.Slice baked beets as thinly as possible
2. Arrange baked beets on the plate* and sprinkle with chunks of blue cheese and walnuts
*You can serve beet carpaccio both warm or cold. If you want it to be warm sprinkle hot beets with blue cheese and walnuts. If you want it to be cold allow the beets to cool before sprinkling it with cheese and nuts.
Carpacio z buraków, pycha! Wolę jednak ser kozi zamiast pleśniowego, ale może to tylko dlatego, że nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńa ser kozi jest równie pyszny. Tym razem poszłam w kolor, bo ta żółć mnie fascynuje, ale ser kozi też jest boski!!!!
UsuńW okolicach listopada zawsze nachodzi mnie buraczana faza, a ten przepis swietnie sie w nia wpisuje!
OdpowiedzUsuńNo to trafiłam w Twój burakowy sezon Maggie :-D Pozostaje mi więc zachęcić Cię to tej wersji i życzyć smacznego :-D
Usuńnie jadłam takiego carpacio, ale wygląda smakowicie:)
OdpowiedzUsuńna 100% by mi posmakowało
ja też jestem na 100% o tym przekonana Antenko :-D
UsuńJoanno,
OdpowiedzUsuńmnie nie musisz przekonywać.
Buraki są godne salonów.
Carpaccio to najpopularniejszy sposób na ładne ich podanie.
Smacznego!
Zgadzam się z Tobą Aniu absolutnie. Choć burak burakiem pozostanie, to jednak serwowanie go w postaci carpaccio naprawdę zmienia mu image ;-)
UsuńJa ostatnio dopiero powoli się przekonuję do buraków, ale ten przepis na zdjęciach wygląda obłędnie i chętnie wypróbuję go w mojej kuchni :) !
OdpowiedzUsuńSpróbuj a żałować nie będziesz :-D
UsuńMasz rację, ja do buraków pałam jedynie niechęcia... :)
OdpowiedzUsuńi nie przekonam Cię...?
UsuńZ lazurem mniam lubię Twoje przepisy z pleśniakami:)
OdpowiedzUsuńzapewniam Cię Igo, że to nie ostatni pleśniakowy przepis :-D Lubię takie sery zwłaszcza zimą. Są ciężkie, mocno "pachnące", ostre no i tłuste - idealne właśnie na zimowe wieczory :-D
UsuńJa uwielbiam buraczki. Chyba w każdej postaci,więc mnie do nich namawiac nie trzeba. Podoba mi się Twoja wersja :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba. Jestem przekonana, że również Ci zasmakuje Majanko :D
UsuńBardzo lubię to połączenie smaków! A w lazurze złocistym się zakochałam ostatnio, jest pyszny :). Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZgadzam się jest pyszny. I ten kolor fajnie się łączy z buraczkami :-D
UsuńPyszne połączenie smakowe!
OdpowiedzUsuńOj tak :-D
Usuńorzechy, ser i te buraki... wyśmienite połączenie!
OdpowiedzUsuńMuszę się Kaś z Tobą zgodzić :-D
UsuńJa bym zjadła bez sera :D
OdpowiedzUsuńOj ale cały sęk w tym, żeby z serem zjeść ;-)
UsuńTeż mnie bierze ochota na coś buraczanego :) Carpaccio z buraków to świetny pomysł na listopadową kolację!
OdpowiedzUsuńDokładnie tak, pyszne, eleganckie i proste w przygotowaniu :-D
UsuńWow! What a wonderful combination of flavors! What is the name of the cheese that you used in the dish?
OdpowiedzUsuńThank you Tessa. The cheese is called "lazur złocisty" ans is polish, acclaimed brand of blue cheeses, but I can assure you that any other blue cheese will be as good as this one:-)
UsuńA ja właśnie dziś jadłam buraka ;-D
OdpowiedzUsuńwww.przysmakiewy.pl
Następnym razem polecam w zaproponowanej przeze mnie wersji :-D
OdpowiedzUsuńmniam
OdpowiedzUsuńpysznie!
pysznie, to fakt niezaprzeczalny :-D
Usuń