Ogarnia Cię nostalgia, melancholia, smutek lub jesteś po prostu w złym humorze? Łasuch ma lekarstwo. Ciastka podwójnie czekoladowe działają cuda i poradzą sobie z każdą chandrą. Pogrążonego w najgłębszej melancholii Łasucha potrafią wyleczyć i postawić na nogi dosłownie w kilka minut. Do tego szklanka mleka lub dobrej herbaty i centrum dowodzenia łasuchowym światem znowu może działać bez zarzutu jak to ma w zwyczaju. Polecam każdemu taką ciasteczkową terapię, bo naprawdę działa cuda a uśmiech natychmiast pojawia się na twarzy:-)
Powtarzam za Patricią Scarpin z bloga Technicolor Kitchen, ale przepis pochodzi z Delicious Magazine
200g czekolady o zawartości kakao nie mniejszej niż 50%
50g masła
397g słodzonego mleka skondensowanego
1 łyżeczka ciemnego rumu
225g mąki
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
50g masła
397g słodzonego mleka skondensowanego
1 łyżeczka ciemnego rumu
225g mąki
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
100 g groszków białej czekolady lub tabliczkę białej czekolady pokrojonej na małe kawałki
1. Połam czekoladę na mniejsze kawałki
2. Rozpuść czekoladę wraz z masłem w kąpieli wodnej, mieszając od czasu do czasu
3. Jak czekolada całkowicie się rozpuści, wmieszaj mleko skondensowane i rum
4. Pozostaw do ostygnięcia
5. Do czekolady z mlekiem skondensowanym dodaj proszek do pieczenia, sól, mąkę oraz groszki białej czekolady lub tabliczkę białej czekolady pokrojonej na kawałki
6. Wszystko starannie wymieszaj
7. Schładzaj w lodówce ok. 10-15 minut. Nie za długo, bo masa na ciastka będzie zbyt twarda.
8. Nakładaj łyżką lub łyżka do lodów ciastka na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Pamiętaj o zachowaniu odstępów między jednym ciastkiem a drugim
9. Piecz w piekarniku nagrzanym do 180 °C przez około 12-15 minut. Nie należy piec tych ciastek zbyt długo, bo zbyt stwardnieją.
10. Ostudź ciastka przed konsumpcją
English version
Ingredients
I found this recipe on Paricia Scarpin's blog, Technicolor Kitchen, but the recipe comes from Delicious Magazine
200 g og good quality chocolate (with chocolate content not smaller that 50%)
50 g of butter
397g of sweetened condensed milk
1 łyżeczka ciemnego rumu
225g flour
1,5 teaspoon of baking powder
1 łyżeczka ciemnego rumu
225g flour
1,5 teaspoon of baking powder
pinch of salt
100 g of white chocolate chips or 100g of white chocolate chopped into chunks
1. Break up the chocolate and melt it together with butter in a water batch. Stir from time to time.
2. When chocolate is fully melted, stir in rum and condensed milk
3. Remove from the heat and cool completely
4. Mix in flour, baking powder, salt and chocolate chips or chunks
5. Refrigerate the cookie dough for 10 -15 minutes
6. Line baking sheets with baking paper
7. Scoop the cookie dough onto baking paper taking care to leave some space in between cookies
8. Bake in the oven at 180°C for 12-15 minutes. Do not bake the cookies too long since they will be too hard on your teeth after overbaking.
9. Allow to cool
Wyglądają bosko,a wnętrze jakie wygląda na miękkie???
OdpowiedzUsuńSą miękkie, ale gdzieś w tle można wyczuć tak lekko ciągnącą nutę. To pewnie przez skondensowane mleko, które nadaje tym ciastkom wyjątkowy smak i wyjątkową konsystencję :-)
UsuńJóż mnie przekonałaś:)zapisuję:)))
Usuńzapisz koniecznie, bo ciastka są naprawdę cudowne i inne niż wszystkie :-D
Usuńjuż,co za byk
Usuńzdarza się ;-) Nie robi błędów tylko ten, kto nic nie robi Igo :-D
UsuńPycha!!
OdpowiedzUsuńOj taaak :-D
UsuńO chętnie bym takie ciasteczko zjadła. Ostatnio ciągle ogarnia mnie jakiś dziwny stan jesiennej melancholii.
OdpowiedzUsuńCiasteczko na pewno by mi pomogło:)
Jestem o tym przekonana Majanko. Miłej niedzieli Ci życzę :-)
UsuńMmm.. obłędne;)
OdpowiedzUsuńnawet nie wiesz jak bardzo są te ciastka obłędne ;-)
Usuńmocno czekoladowe ciasteczka, mm .. :) poproszę jedno!
OdpowiedzUsuńCzęstuj się Madziu :-)
Usuńmojego humoru nie trzeba reanimować, ale ciastka nie odmówiłabym :-)
OdpowiedzUsuńJa przy dobrym humorze też nie odmawiam ;-)
UsuńHumor póki co jest.
OdpowiedzUsuńAle takie ciasteczka smakują zawsze!
Podwójna czekoladowość.
Masz rację, taka cudowna, podwójna czekoladowość tych ciasteczek smakuje zawsze :-)
UsuńPodwójnie czekoladowe oznaczają podwójną przyjemność :)
OdpowiedzUsuńOjjj taaaaak :-D
UsuńChandry nie mam, ale ciasteczka chętnie bym zjadła. Zbieram się do zrobienia ciasteczek i ciągle coś mi przeszkadza...
OdpowiedzUsuńCiastka trzeba zrobić, bo bez ciastek życie jest ....mniej słodkie ;-)
UsuńWonderful looking chocolate cookies! What is it about chocolate that makes things all better :)?
OdpowiedzUsuńI thinks it's just a little bit of magic Tessa ;-)
Usuńoj takie to bym zjadła:) czekolada dobra na wszystko:D
OdpowiedzUsuńOj tak ta czekolada to jakaś magia jest :-D
UsuńEven me, not a sweet eater, would definitely try this cookies. :) Let me make a cup of tea to go with it... :)
OdpowiedzUsuńMaybe you drop for a good cuppa to my kitchen Marina?
UsuńWhy not? I'd love to... :)
UsuńYou're very most welcome in here Marina:-) I'm waitin :-D
UsuńZgadzam się w 100 % czekolada dobra na wszystko;)
OdpowiedzUsuńLek na każde zło... i na dobro też ;-)
Usuńco ma pomóc na chandrę jak nie taka bomba czekoladowa:)! wspaniałe ciasteczka
OdpowiedzUsuńTe ciastka są właśnie idealne na smutne dni :-)
UsuńŚliczne te ciasteczka. Czekoladowe smakołyki rządzą!
OdpowiedzUsuńCzekolada zawsze rządzi i zawsze wygrywa :-D
UsuńTo się nazywa terapia na odległość, czuję się podbudowana samym widokiem tych czekoladowych słodkości :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że zdjęcia tych pyszności tak na Ciebie działają :-)
Usuńciasteczkowa terapia - oj chyba popadłabym specjalnie w jakieś uzależnienie :)
OdpowiedzUsuńPod warunkiem, że będzie do uzależnienie od śmiechu na przykład albo od dobrego humoru :-)
OdpowiedzUsuńCiasteczkoterapia? Jestem za! Jeszcze się tak pięknie błyszczą na zdjęciach i są taaakie czekoladowe :) Łasuch wie co dobre. Pozdrawiam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńJak to Łasuch Katarzynko. Ja też pozdrawiam Cię serdecznie i cieplutko :-D
UsuńO tak, tak to dobra terapia :)
OdpowiedzUsuńnajlepsza ;-)
UsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuń