Żurawinowy tydzień odrobinę się przedłużył, bo po prostu nie mogłam nie pokazać Wam tego przepisu, który powstał trochę przypadkiem podczas pieczenia muffinek, które pokazywałam Wam w niedzielę. Przepis jest megaprosty do przygotowania, więc to idealny pomysł na deser w trakcie tygodnia, kiedy macie ochotę na coś słodkiego, a brak Wam czasu i ochoty na bałagan w kuchni i skomplikowane receptury. Ja byłam zachwycona taką żurawiną skrytą pod pyszną karmelową kruszonką i wiem, że Wam też zasmakuje :-)
I have to prolong cranberry week a little, cause I simply have to share with you this recipe, that I have discovered totally by coincidence while baking muffins on Sunday. This dessert is perfect idea for weekday baking, cause it can be prepared pretty fast and is very easy. I'm sure, you gonna like it as much as I do :-)
Składniki (2 porcje) scroll down to English version
przepis własny
3 łyżki mąki
4 łyżki jasnego cukru muscovado
1 łyżka cukru demerara
1/4 łyżeczki mielonego cynamonu
2 łyżki masła
1/4 szklanki płatków migdałowych
1 1/2 szklanki świeżej żurawiny
1 łyżka soku pomarańczowego
skórka starta z połówki pomarańczy
1. Rozgrzej piekarnik do temperatury 200 °C.
2. Wymieszaj w misce mąkę, 2 łyżki cukru muscovado, cukier demerara, masło i cynamon.
3. Szybko zagnieć palcami, aż utworzy się kruszonka. Jeżeli masa będzie się zbytnio kleić, to dodaj więcej cukru demerara i mąki w równych ilościach
4. Na koniec wmieszaj płatki migdałowe i odstaw
5. W misce wymieszaj żurawinę z 2 łyżkami cukru muscovado, sokiem z pomarańczy i skórką pomarańczową
6. Rozdziel żurawinę na dwa ramekiny (kokilki do zapiekania)
7. Posyp kruszonką
8. Piecz przez około 10-15 minut aż kruszonka się zarumieni
9. Ostudź przed podaniem
English version
Ingredients (2 servings)
my own recipe
3 tablespoons of flour
4 tablespoons of light muscovado sugar
1 tablespoon og demerara sugar
1/4 teaspoon of ground cinnamon
2 tablespoons of butter
1/4 cup of almond flakes
1 1/2 cup of fresh cranberries
1 tablespoon of orange juice
zest from half of orange
1. Preheat the oven up to 200 °C
2. In a bowl mix flour, 2 tablespoons of light muscovado sugar, demerara sugar, butter and cinnamon
3. Mix everything quickly with your fingers until crumbs are formed. If ingredients are to sticky, add equal parts of flour and demerara sugar
4. Mix in almond flakes and set aside for later use
5. Mix crnberries with 2 tablespoons of muscovado sugar, orange juice and orange zest.
6. Divide cranberries into two ramekins
7. Sprinkle crumble on top of cranberries
8. Bake for 10-15 minutes or until crumble is golden brown.
9. Allow to cool before serving
Boski deser <3 Uwielbiam!
OdpowiedzUsuńUwielbiam crumble pod każdą postacią. Z żurawiną robiłam, ale tylko jako dodatkiem. Muszę kiedyś zafundować sobie taką całościową wersję
OdpowiedzUsuńDawno mnie tu nie było, a tu tyle pyszności. Dużo do nadrobienia mam:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDla mnie idealne :) Uwielbiam crumble z rabarbarem, z żurawiną musi mieć podobny kwaskowaty odcień :)
OdpowiedzUsuńSzalejesz kobitko z żurawinką. Mniam pyszności :-)
OdpowiedzUsuńChyba oslinilam monitor... ;)) Uwielbiam crumble :)
OdpowiedzUsuńkocham crumble! Niebo w gebie!
OdpowiedzUsuńTakie proste desery są zazwyczaj najlepsze :)
OdpowiedzUsuńproste i smaczne acz wyrafinowane :)
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie! : )
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten pomysł!
Tak, wiem, że to pycha, bo już takie podobne zapiekanki robiłam, ale z innymi owocami, niestety nie mam pojęcia skąd ja mogłabym wytrzasnąć żurawinę, nawet chyba nie wiem, jak świeża smakuje, ale pewnie pysznie :-)
OdpowiedzUsuńkocham ten deser z każdym owocowym dodatkiem:) z żurawiną musi smakować wybornie!!!:D
OdpowiedzUsuńŻurawinowe love u Ciebie!
OdpowiedzUsuńLubię te czerwone kuleczki.
I zapiekane pod kruszonką też.
Takie połączenie kwaskowatych owoców i słodkiej kruszonki zdecydowanie trafia w mój gust<3
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł.WYgląda i pewnie smakuje rewelacyjnie.Pozdrawiam i zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńZapiekane owoce po kruszonką, ja je uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńPachnie aż u mnie ,pycha.
OdpowiedzUsuńooo i na moje nerki i pęcherz jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńCiepły, aromatyczny deser na poprawę nastroju w ten pochmurny dzień :D
OdpowiedzUsuńCudowny deser, mniam :)
OdpowiedzUsuńSuper deser, bardzo takie lubię, to po prostu zdrowa alternatywa ;)
OdpowiedzUsuńszalejesz widzę z żurawiną! :)
OdpowiedzUsuńwszystko zapowiada się pysznie!
Ale miałam szczęście-kupiłam świeżą żurawinę bez pomysłu na nią:)teraz już wiem,gdzie wyląduje:)
OdpowiedzUsuńŚwietny deser, idealny na tą porę roku :)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda :) fajny pomysł!
OdpowiedzUsuńwww.sagneska.pl