niedziela, 20 stycznia 2013

Łasuchowy savoir vivre #5: sztućce

Czas na kolejną porcję rad o tym, jak zachowywać się przy stole. Dzisiaj kilka dodatkowych informacji o sztućcach i ich obsłudze w trakcie posiłku:

Często podczas większych przyjęć zastajemy już zastawiony stół z dwoma lub trzema talerzami i dwoma lub trzema parami sztućców, gdzie jeden talerz, ten większy, na spodzie, najpewniej będzie przeznaczony do dania głównego, a mniejszy/mniejsze do przystawki ciepłej i/lub zimnej. Sytuacja staje się kryzysowa, bo w przeciwieństwie do talerzy, dwie lub trzy pary sztućców spoczywających przy talerzach niczym się od siebie nie różnią. Które noże i które widelce są  więc przeznaczone do dania głównego, a które do przystawek? Do pierwszej przystawki wykorzystujemy te, które leżą najbardziej na zewnątrz od talerza. Potem do kolejnych dań wykorzystujemy następne sztućce, leżące coraz bliżej talerzy. To zasada bardzo łatwa do zapamiętania, bo podyktowana wygodą. Biorąc najbardziej zewnętrzne sztućce "odchudzamy" sobie niejako przestrzeń bo bokach talerza i mamy więcej miejsca dla siebie.




  A teraz jeszcze kilka słów o trzymaniu sztućców podczas posiłku:

Nóż i widelec trzymamy za trzonek, wszystkimi palcami.














Palców nie trzymamy na sztućcach zbyt blisko ostrza lub główek no i nie odginamy też małego palca, podobnie jak nie robimy tego podczas trzymania filiżanki z kawą czy herbatą.


Zachęcam Was do zapoznania się z wcześniejszymi wpisami z tej serii (patrz: spis treści na górze strony)

Podczas przygotowania tego wpisu korzystałam w książki "Protokół Dyplomatyczny Ceremoniał i Etykieta" Tomasza Orłowskiego

10 komentarzy:

  1. Lubię Twoje porady z tego cyklu :) Czytając tekst wszystko wydało się oczywiste, ale wiem, że dużo osób ma z tym problemy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że ta seria się podoba. Przyznaję, że część rzeczy wydaje się oczywista, ale "w praniu" wychodzi, że wcale nie:-). Niestety codzienność dostarcza mi ciągłych inspiracji do tych postów :-D

      Usuń
  2. mnie też bardzo się podoba ten cykl:) można się ciekawych rzeczy dowiedzieć, niby czasami detale ale można się pewniej czuć np. na oficjalnym obiedzie czy kolacji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że ten cykl komuś się przydaje i że się podoba:-) Pozdrawiam serdecznie :-)

      Usuń
  3. Zgadzam się, przydatny cykl :) Czekam na kolejne rady

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Natalio, zapraszam już wkrótce, ale najpierw trochę przepisów :-) Ze dwa chociaż :-D

      Usuń
  4. Niby takie oczywiste, a jednak nie wszyscy wiedzą. Świetne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie Kuchenny bałaganie, nie wszyscy jednak wiedzą :-)

      Usuń
  5. Uwielbiam ten Twój cykl. Krótko, zwięźle i na temat. I oczywiście zabawnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że cykl się podoba. Kolejne części już wkrótce, bo życie ciągle mnie inspiruje ;-) Zapraszam więc najserdeczniej ;-)

      Usuń