Przyznam szczerze, że placki z cukinii jadłam po raz pierwszy dopiero w tym sezonie. Od wielu lat jestem fanką placków ziemniaczanych serwowanych z cukrem, więc te cukiniowe, wytrawne, wcale mnie nie przekonywały. Ostatnio jednak, zachęcona zdjęciami pysznych placków, które co rusz pojawiały się na zaprzyjaźnionych blogach postanowiłam spróbować i ja, tym bardziej, że miałam akurat w lodówce kilka zmęczonych życiem cukinii. Zaczęłam mieszać różne składniki w misce i wyszło z tego mojego mieszania ciasto na małe, cienkie, przepyszne i pikantne placki. Tak mi zasmakowały, że gdyby nie rozsądek, smażyłabym je na okrągło.
It's hard to believe but I have never eaten zucchini fritters before. I was always a big fan of potato latkes served with sugar, but savoury, zucchini fritters were, somehow, never on the menu. But one day I decided to give them a try, since I had a couple of worn out zucchinis in the fridge. I started to mix various ingredients in a bowl to form batter which I then fried on hot rice oil. They turned out spicy, crispy, quite spicy and delicious.
Składniki na placki / Ingredients for zucchini fritters
2 małe cukinie / 2 small zucchinis
4 łyżki mąki kukurydzianej / 4 tablespoons of cornflour
1 jajko / 1 egg
olej ryżowy do smażenia / rice oil for frying
sól i pieprz do smaku / salt and pepper to taste
opcjonalnie - posiekane chilli / optionally 1 chilli, finely chopped
Składniki na sos / Ingredients for sauce
100 ml śmietany (12-18%) / 100ml of creme fraiche
jedno chilli / 1 chilli finely chopped
kilka drobno posiekanych listków mięty / few mint leaves, finely chopped
kilka listków pietruszki / parsley, finely chopped
1. Wymieszaj wszystkie składniki na sos i odstaw na kilka chwil, żeby wszystkie smaki dobrze się połączyły / Mix all ingredients for sauce and set aside, so that all flavours are well combined
2. Cukinie zetrzyj na tarce, na grubych oczkach / Grate zucchini
3. Do startej cukinii dodaj mąkę, jajko, sól i pieprz oraz chilli, jeżeli używasz / Mix grated zucchini with cornflour, egg, salt, pepper and chilli if you're using it
4. Wymieszaj wszystko dokładnie / Mix everything well
5. Smaż cienkie placki z dwóch stron na złoty kolor na dobrze rozgrzanych oleju ryżowym / On well heated oil fry thin fritters on both sides until golden-brown
Pychotka ;)
OdpowiedzUsuńOoooj tak :-D
UsuńŚwietne! :)
OdpowiedzUsuńNie mogę się nie zgodzić :-)
Usuńja też nie jadłam :/ do ulubionych.
OdpowiedzUsuńTo spróbuj, bo warto Agabi :-)
UsuńJa to gdy sie zaczyna sezon cukiniowy jemy takie non stop. A dzisiaj zrobiłam placki ziemniaczane z zóltym serem i szynką, wyszły rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńooooo placki ziemniaczane w wersji wytrawnej? Muszę tego spróbować :-)
UsuńBoskie placuszki! Takie aromatyczne, zieloniutkie, zdrowe... Ale chętnie bym kilka porwała ;) Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuńa porywaj, częstuj się :-D
UsuńJustynko, dziękuję, to kolejna już nominacja do tej nagrody, których ciężko mi zliczyć :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam placuszki z cukinii! W wersji pikantnej jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńTo spróbuj koniecznie Natalio :-)
UsuńMuszę takie zrobić bo wyglądają przepysznie! :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie Niusiu :-)
Usuńuwielbiam cukiniowe placuszki:) ostatnio mam manię łączenia cukinii i ziemniaków i robienia dwu smakowych placuchów:)
OdpowiedzUsuńCukiniowo - ziemniaczane? Świetny pomysł. Do wypróbowania :-)
Usuńfajne! lubię cukiniowe placki
OdpowiedzUsuńJa teraz już też :-D
UsuńOj tak! Uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię :-)
UsuńAle super! Nigdy nie pokusiłam się, aby zrobić placki cukiniowe. Jak zastąpię mąkę kukurydzianą mąką z cieciorki to mogę nawet na diecie je skonsumować :)
OdpowiedzUsuńEksperymentuj Zielaczku :-)
Usuńpycha!:) kiedyś robiłam w wersji z cukinią i łososiem:)
OdpowiedzUsuńz łososiem też muszą być pyszne :-)
Usuńjakie piękniusie:) wyglądają fantastycznie i patrząc po składzie tak samo musiały smakować:) mniam mniam:)
OdpowiedzUsuńByły przepyszniaste :-)
UsuńZnam i bardzo lubię, wolę wersję mniej pikantną jednak, ale to przez to, że moje kubki smakowe źle znoszą dania pikantne :)
OdpowiedzUsuńZaiste nie wszyscy lubią pikantne rzeczy. Ja, choć nie powinnam, to lubuję się w ostrościach wszelakich ponad miarę :-)
UsuńA ja lubię ostre sosy... a zwłaszcza z takimi smacznymi placuszkami.
OdpowiedzUsuńA to w takim razie zapraszam na porcyjkę :-)
Usuńja też planuję swój debiut z nim roku - tylko coś mi cukienie wolno rosną :)
OdpowiedzUsuńCierpliwości Kaś, urosną, tylko trochę później. Mieliśmy przecież baaaaardzo długą zimę w tym roku :-)
UsuńLooks fabulous! I love the idea of adding peppers to the fritters. Have a wonderful weekend Joanna!
OdpowiedzUsuńYeah, peppers give there fritters a little kick ;-) Have a nice day :-)
Usuń