Znowu szaleję z nasionami chia, bo zakochałam się w nich bez pamięci. Kocham je nie tylko za walory zdrowotne, ale i za to, że desery z ich udziałem są megaproste w przygotowaniu i po prostu nie mogą się nie udać, a tego właśnie mi teraz potrzeba. Mam ostatnio sporo spraw i nowych projektów na głowie, więc skomplikowane przepisy odkładam na później, a cieszę się daniami pysznymi, ale przede wszystkim prostymi.
I have to admit that I have totally fell for chia seeds. I love them not only for all their health benefits but also because chia desserts are sooo easy to prepare. Currently I have lots of different and complicated projects going on so I'm forced to leave complicated recipes behind and I focus on delicious yet simple dishes as this carrot cake chia pudding.
Składniki (3-4 porcje) scroll down to English version
Inspiracja: klik
0,5 szklanki orzechów nerkowca, moczonych przez 2-4 godziny, odcedzonych i opłukanych
0,5 szklanki posiekanej marchewki
2 szklanki wody
2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
1 łyżka cukru pudru
0,5 łyżeczki cynamonu
szczypta soli
0,25 szklanki nasion chia.
1. Zmiksuj wszystkie składniki poza nasionami chia w blenderze kielichowym aż do uzyskania gładkiej konsystencji
2. Przelej masę do miski, dodaj nasiona chia i dobrze wymieszaj łyżką
3. W trakcie kolejnych 30 minut mieszaj od czasu do czasu
4. Po 30 minutach wstaw pudding do lodówki na około 8 godzin (najlepiej na noc)
English version
Ingredients (3-4 servings)
Inspiration: click
0,5 cup of cashews, soaked for 2-4 hours, drained and rinsed
0,5 cup of chopped raw carrot
2 cups of water
2 teaspoons of vanilla extract
1 tablespoon of icing sugar
0,5 teaspoon of cinnamon
pinch of salt
0,25 cup of chia seeds
1. Blend all ingredients except chia seeds in a blender until smooth.
2. Place the carrot mix in a bowl, add chia seeds and mix well by means of a spoon
3. Mix from time to time for the next 30 minutes
4. After 30 minutes cover and place in a refrigerator for approximately 8 hours (preferably overnight)
wygląda obłędnie pysznie!
OdpowiedzUsuńPyszności :-) zjadłabym taki deser ze smakiem :-)
OdpowiedzUsuńNigdy nie przestanie mi się chyba podobać wygląd tych puddingów z nasion chia, wyglądają pięknie, zawsze; )
OdpowiedzUsuńJeszcze nie jadłam, ale deser kusi samym wyglądem :)
OdpowiedzUsuńmamooooo jakie to musiało byc pyszneeeeee:D no poezja!!!
OdpowiedzUsuńKusisz tymi nasionami, a ja ciągle o nich pamiętam i czekam na okazję by mi w oko wpadły :)
OdpowiedzUsuńJak ciasto? Marchewkowe?! Geniusz :D
OdpowiedzUsuńI kolejny pyszny i ciekawie wyglądający deser :)
OdpowiedzUsuńpyszne zdrowe, a=od samego patrzenia, czuje się lepiej:)
OdpowiedzUsuńte nasiona to mój nowy must have :)
OdpowiedzUsuńCiekawy deserek, ale ja nigdy nie jadłam chia, więc nawet nie wyobrażam sobie jak smakuje, ale wygląda pięknie.:)
OdpowiedzUsuńJaki zdrowe cudeńko :)
OdpowiedzUsuńMusze spróbować nasion chia jeszcze nie miałam okazji ich spróbować :D
OdpowiedzUsuńFajowo wymyśliłaś :) A ja się do chia zabieram jak pies do jeża, muszę się zebrać na odwagę ;)
OdpowiedzUsuńmniam pysznosci!
OdpowiedzUsuńŚwitny pomysł na takie nietradycyjne ciasto marchewkowe ;)
OdpowiedzUsuńSuper! Marchewkowego chia jeszcze nie widziałam, musi być pyszne :)
OdpowiedzUsuń