Jeszcze tylko chwila i moja ukochana, zielona fasolka szparagowa zniknie na długie miesiące, żeby pojawić się z powrotem dopiero za niecały rok. Już teraz wiem, że będę tęsknić i niecierpliwie czekać aż znowu pojawi się na straganach, świeża, młoda i jędrna. Tegoroczną fasolkę żegnam po tajsku, na ostro, tak jak lubię najbardziej.
Składniki (1porcja):
żółta lub czerwona tajska pasta curry
garść gotowanej ciecierzycy
mała cebulka
garść zielonej fasolki szparagowej
pół czerwonej papryki pokrojonej w kostkę
kilka różyczek kalafiora
100 ml mleka kokosowego
olej ryżowy
1. Podsmaż cebulę na oleju
2. Dodaj warzywa i smaż dalej aż warzywa zmiękną
3. Dodaj pastę curry i mleko kokosowe i gotuj aż smaki dobrze się połączą.
4. Na sam koniec, tuż przed podaniem dodaj ugotowaną ciecierzycę
takie połączenie gwarantuje pyszne zaspokojenie głodu :)
OdpowiedzUsuńWspaniały bukiet warzyw!
OdpowiedzUsuńLubię tajską kuchnię za różnorodność składników i często zaskakujące połączenia.
Pozdrowienia!
Zapisuję to danie, lubię takie smaki!
OdpowiedzUsuń