Powiem Wam w sekrecie, że poza tym jednym, jedynym mazurkiem innych nie uznaję wcale. Żadna wielkanocna słodkość mu nie dorównuje, chociażby miała w sobie same bezy, mak, kruszonkę i lukier. Nawet moja ukochana pascha nie jest tak dobra jak ta bakaliowa pyszność. Odkąd pamiętam piekła go na Wielkanoc moja babcia. Jest dość bogaty w bakalie i kalorie, ale i nieziemsko pyszny. Za każdym razem, gdy ląduje na wielkanocnym stole słychać tylko ochy i achy i głośne mlaskanie. Po prostu go uwielbiam i jestem przekonana, że zasmakuje również Wam.
This Easter cake is one of the best Easter cakes I have eaten in my life. It's very rich and sweet and has lots of dried fruits and nuts hidden inside. The best of the best.
Składniki na ciasto (2 cienkie kruche blaty lub tarty) scroll down for English
350 g mąki pszennej, przesianej
100 g cukru zwykłego
dodatkowo masło do wysmarowania formy
Składniki na nadzienie
bakalie - ilość wg uznania (ja dodaję rodzynki, płatki migdałów, orzechy włoskie, śliwki suszone, odrobinę żurawiny, ale Wy możecie stworzyć własną mieszankę bakalii)
3 żółtka
2 całe jajka
200 g cukru
100 g roztopionego masła letniego
1 łyżka mąki
1. Posmaruj tortownice lub foremki do pieczenia tart odrobiną masła
2. Do miski przesiej mąkę, dodaj masło i starannie rozetrzyj
3. Dodaj cukier i wyrób ciasto
4.Schładzaj w lodówce przez ok 30 minut
5. Wyłóż foremki do pieczenia wyrobionym ciastem i nakłuj je widelcem
6. Piecz w piekarniku rozgrzanym do 190ºC przez około 20-25 minut, aż ciasto będzie złocistobrązowe.
7. Wystudź ciasto i nie wykładaj z foremek.
8. Bakalie pokrój na mniejsze kawałki
9. Bakalie rozłóż na cieście
10. Ubijaj jajka z żółtkami i cukrem na kogel mogel
11. Do masy jajecznej dodaj powoli letnie roztopione masło, ciągle miksując
12. Na koniec dodaj mąkę
13. Zapiekaj w piekarniku aż do zrumienienia
Ingredients for the pastry (2 tartes)
350 g of white flour, sifted
250 g of butter
100 g of sugar
additional butter for greasing baking dishes
Ingredients for the filling
dried fruits and nuts - quantity according to your likings (I add raisings, almond flakes, walnuts, dried prunes a little bit of cranberries, but you can prepare your own special mix)
3 egg yolks
2 eggs
200 g sugar
100 g melted butter, cooled
1 tablespoon flour
1. Grease baking dishes with butter
2. Quickly combine flour with butter by means of your fingertips
3. Mix in sugar until pastry is formed
4. Refrigerate the pastry for around 30 minutes
5. Roll the pastry and place in a baking dishes and jab with fork
6. Bake the oven heated to 190ºC for around 20-25 minutes until golden-brown
7. Allow pastries to cool. Do not remove from the baking dishes.
8. Chop dried fruits and buts into smaller pieces
9. Arrange dried fruits and nuts on the tartes
10. Beat eggs with sugar until light and pale yellow
11. Add melted and cooled butter, mixing constantly
12. Add flour
13. Bake in the oven until golfen brown and set
fajny pomysł , takiego mazurka nie jadłam:)
OdpowiedzUsuńwcale się Justynko nie dziwię. Nie wiem skąd ten przepis pochodzi, ale jadłam i widziałam go tylko u mojej babci :-)
UsuńWygląda znakomicie. Mega bakaliowy - mniam :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
oj tak, my lubimy go w wersji na bogato, z wszystkimi bakaliami świata na jednym cieście :-D W końcu to święta hihihi ;-)
UsuńMazurek rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńI jeszcze babciny przepis.
Takie wypieki muszą być najlepsze.
Pozdrowienia !
Rodzinne przepisy są zawsze najlepsze. Testowane już od lat :-D Pozdrawiam Cię Amber cieplutko :-D
OdpowiedzUsuńNie ma to jak sprawdzone przepisy! :) One zawsze są najlepsze :)
OdpowiedzUsuńoj tak Madziu :-)
UsuńBardzo fajny przepis! Babcie pieką najlepsze ciasta :}
OdpowiedzUsuńNo bo babcie tyle już ciast w życiu upiekły, że mają mega doświadczenie :-)
Usuńteż mam taki jeden swój ulubiony, bardzo zachęcająco brzmi to wszystko:) a wygląda jeszcze lepiej:)
OdpowiedzUsuńa jak smakuuuuje :-D
UsuńLovely recipe Joanna! It's a keeper :)!
OdpowiedzUsuńThanks Tessa :-)
UsuńBabcia zna się na rzeczy :)
OdpowiedzUsuńMożna tak to ująć, choć w czasie przeszłym...
Usuńmnie do mazurków namawiać nie trzeba :)
OdpowiedzUsuńNo to częstuj się Olu :-)
UsuńOj cudny jest, mam w planach już jeden, ale tym mnie bardzo kusisz..
OdpowiedzUsuńBabcine przepisy są najlepsze bo sprawdzone.
Pozdrawiam i życzę słonecznych Świąt, bo smaczne to będą na pewno! :)
Kuszę, kuszę, a czy skuszę...? Ja również Zufik pozdrawiam cieplutko i świątecznie :-)
UsuńJoasiu, zrobiłam! jest pycha, tylko chyba za długo piekłam bo masa była długo płynna, i wierzchu zrobiła mi się beza. Jak długo się powinno piec i w jakiej temperaturze? Wzbogaciłam kremem z kajmakiem na brzegu i fajnie wygląda ale nie mam siły na zdjęcia, wybacz. Pozdrawiam
Usuńcieszę się, że mazurek smakował Zufil :-D jeśli chodzi o pieczenie to ja piekę w 180 stopniach do momentu kiedy na wierzchu zrobi się zrumieniona beza właśnie. ja lubię jak masa w środku jest trochę płynna a na wierzchu pięknie chrupie beza:-D pozdrawiam cieplutko
UsuńA no to wszystko w porządku. Bardzo mi zasmakował ten mazurek, nie jest taki "ulepek";)
UsuńZapisałam na stałe w zeszycie jako "Mazurek Łasucha" :D
super Zufik:-D cieszę się, że ten mazurek przypadł Ci do gustu :-D pozdrawiam cieplutko:-D
Usuń