Dzisiaj odrobina zieloności z okazji irlandzkiego święta narodowego i religijnego, czyli Dnia Świętego Patryka, który obchodzony jest, co ciekawe, nie tylko w Irlandii. W wielu miejscach na świecie podczas dzisiejszego święta serwuje się zielone potrawy, zielone piwo oraz podświetla czy farbuje znane miejsca na zielono. Ja postanowiłam pokolorować pyszny i zdrowy koktajl za pomocą natki pietruszki i jarmużu. Propozycja wbrew pozorom nie tylko dla odważnych. Wegetariański, zielony koktajl jest nie tylko super zdrowy ale i pyszny. Można go także przygotować w wersji wegańskiej zastępując maślankę mlekiem roślinnym
This is absolutely last call to celebrate St. Patrick's Day by serving something green. Green and healthy to be exact. Kale smoothie can be either vegetarian of vegan and is a delicious option for all smoothie lovers. It's not only healthy but also sooo good, so definitely it's worth a try.
Składniki (2 porcje) scroll down for English
ok. 200 ml maślanki lub mleka roślinnego
1 soczysta pomarańcza
1 mały banan
pół pęczka natki pietruszki
garść liści jarmużu
ew. cukier do smaku
1.Posiekaj drobno jarmuż i natkę pietruszki - będą się lepiej miksować z resztą składników
2. Zmiksuj wszystkie składniki na gładką i jednolitą masę i ciesz się zdrową zielonością
English version
Ingredients (2 servings)
around 200 ml of buttermilk or vegan milk
1 juicy orange
1 small banana
half of a bunch of parsley leaves
handful of kale leaves
optionally - sugar to taste
1. Chop finely parlsley and kale leaves - they will blend much more easily if chopped
2. Blend all ingredients until green smoothie is formed
Muszę spróbować koniecznie! Ładnie wygląda jak na razie :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie Piotr, koniecznie :-D
UsuńZielony zawrót głowy! Fajne :)
OdpowiedzUsuńZielony i zdrowy na dodatek :-D
UsuńLovely green color!
OdpowiedzUsuńperfect spring smoothie, Tessa :-)
Usuńpróbowałam kiedyś koktajlu z pietruszką i faktycznie był bardzo dobry, Twój dodatkowo pięknie wygląda:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
Usuńależ mnie zachwycił ten kolor:) wiosna, wiosna, wiosna... w szklaneczce!
OdpowiedzUsuńna razie niestety tylko w szklaneczce :-(
UsuńJak mi takiej zieleni brakuje, u mnie cały czas biało, w porywach szaro, chyba muszę taki koktajl na pocieszenie zrobić :-)
OdpowiedzUsuńA to w takim razie odrobina zielonego, wiosennego pocieszenia Ci się przyda, skoro u Ciebie tylko biel i szarość:-)
Usuńjaki wiosenny! :) Dziękujemy za zdjęcie!
OdpowiedzUsuńUznałam, że coś wreszcie musi być wiosenne :-D Dziękuję za publikację :-D
UsuńOjej, jak zielono!
OdpowiedzUsuńchoć trochę wiosny Maggie :-D
UsuńAle zielono, cudownie!:)
OdpowiedzUsuńNa zewnątrz szaro i zimno, więc postanowiłam ożywić kuchnię :-D
UsuńFajny kolorek :) Nigdy nie probowalalm jarmuzu wiec nawet nie wiem "czym to sie je" :))
OdpowiedzUsuńPozdrowienia.
Majko, wystarczy odciąć grubą łodygę, która jest gorzka i twarda i już można robić takie zielone koktajle, chipsy. Jarmuż można ogarniać w podobny sposób co szpinak :-)
Usuń