Jedliście kiedyś zupę ze szparagów? Jeżeli nie, to koniecznie musicie to nadrobić. Zupa jest niewiarygodnie wręcz aksamitna, pełna smaków i aromatów. Po prostu cudowna, a na dodatek prosta w przygotowaniu.
If you have never eaten asparagus soup, you'd better try it, cause it's unbelievably smooth, full of flavours and aromas. It's simply delicious and by coincidence pretty easy to prepare.
Inspiracja: Food & Friends Kwiecień - Maj 2013
1 pęczek szparagów
1 średnia cebula, drobno posiekana
1 mały ząbek czosnku, drobno posiekany i roztarty z odrobiną soli
olej ryżowy
500 ml wywaru warzywnego (polecam ten domowy, a nie z kostki czy z proszku)
Kilka cienkich plastrów sera cheddar (ok. 40g)
50 g orzechów laskowych
0,5 doniczki bazylii
ok. 2 łyżki oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia
sól
1. Przygotuj oliwę bazyliową mieszając drobną posiekaną bazylię z 2 łyżkami oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia. Odstaw na czas przygotowywania zupy, aby smaki dobrze się ze sobą połączyły
2. Na patelni podsmaż cebulę z oleju ryżowym z odrobiną soli.
3. Po chwili dodaj czosnek i podsmażaj jeszcze przez chwilę.
4. Obierz dolną część szparagów, odetnij główki. Pokrój szparagi na mniejsze kawałki
5. Dodaj pokrojone szparagi (bez główek) do cebuli i podsmażaj jeszcze przez parę chwil
6. Dolej wywar warzywny i gotuj na małym ogniu aż szparagi będą miękkie
7. Zmiksuj zupę na aksamitny krem
8. Dopraw solą
9. Upraż orzechy laskowe na suchej patelni
10. Podawaj zupę udekorowaną końcówkami szparagów, prażonymi orzechami laskowymi, cienkim plastrami sera cheddar i kilkoma kleksami oliwy bazyliowej. Ja lubię dekorować tę zupę surowymi końcówkami szparagów, ale możesz je delikatnie zblanszować wrzucając na kilka sekund przed podaniem do wrzątku.
English version
Ingredients (2 servings)
Inspiration: Food & Friends April-May 2013
1 bunch of asparagus (approximately 20-25 stems)
1 medium sized onion, chopped
1 small garlic clove, chopped and smashed with a pinch of salt
rice oil
500 ml of vegetable stock (preferably homemade)
few thin slices of cheddar cheese (around 40g)
50 g hazelnuts
0,5 bunch of basil
around 2 tablespoons of extra virging olive oil
salt
1. Prepare olive oil flavoured with basil. Mix chopped basil with extra virgin olive oil and set aside so that flavours can mix well.
2. Saute onion with a pinch of salt and rice oil
3. Add garlic and sautee for few more moments
4. Peel lower part of asparagus and cut off tips. Chop asparagus stems into smaller pieces. Set aside tips. They will be necessary for decoration.
5. Add chopped asparagus stems into onion and sautee for few more minutes.
6. Add vegetable stock and simmer on a low heat until asparagus is tender.
7. Blend the soup until smooth
8. Season with salt
9. Roast hazelnuts on dry frying pan
10. Serve soup decorated with asparagus tips, roasted hazelnuts, thin slices of cheddar and few drops of basil olive oil. I decorate the soup with raw asparagus tips, but you can also blanche them, dropping in boiling water few seconds before serving.
ostatnio zrobiłam tez taką zupę i bardzo mi smakowała, w sumie pierwszy raz jadłam zielone szparagi, nie mają jakoś specjalnie wyrazistego smaku ale są smaczne:)
OdpowiedzUsuńSzparagi zyskują charakter, jak się je połączy z innymi dodatkami :-)
Usuńłał! jestem pod wrażeniem! świetne!
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńPrezentuje się wybornie :)
OdpowiedzUsuńi jest pyszna :-)
UsuńSzparagi uwielbiamy...najczęściej podaję je w całości jako honorowy punkt posiłku danie np do pieczonych ryb polane holenderskim sosem z dodatkiem ziół, ale jutro będzie zupa szparagowa !
OdpowiedzUsuńKoniecznie! Twój sposób na szparagi jest wspaniały, ale czasami warto spróbować czegoś innego :-)
UsuńSzparagi uwielbiam, a kremu nie jadłam. Musze to jak najszybciej nadrobić!
OdpowiedzUsuńOj warto :-)
UsuńSmacznie u Ciebie!
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
Usuńoch bardzo podoba mi się takie połączanie :) w końcu mam blender, więc zapisuję przepis :)
OdpowiedzUsuńTu nie ma co zapisywać, tylko pichcić ;-)
Usuńpyszna sezonowa zupka:)
OdpowiedzUsuńMasz rację :-)
UsuńRobiłam tylko krem z białych szparagów, zielony jeszcze przede mną, ale połączenie z prażonymi orzeszkami i bazylią wydaje się bajeczne :D
OdpowiedzUsuńNie ma na co czekać, bo ten krem jest przepyszny :)
UsuńZaciekawiłaś mnie :-)
OdpowiedzUsuńRobię co sezon, za każdym razem inną :) uwielbiam szparagi!
OdpowiedzUsuńJa dopiero w tym roku odkryłam zupę szparagową i nie żałuję :-)
Usuńszparagi moja miłość:) zawsze i wszędzie!
OdpowiedzUsuńJa mam tak samo :-)
UsuńBardzo ciekawy pomysł na zupę :) Wygląda wspaniale :)
OdpowiedzUsuńZachęcam, bo zupa jest pyszna :-)
UsuńWiedziałaś czego mi trzeba. Taka miseczka potrafi uratować życie :)
OdpowiedzUsuńOj potrafi, potrafi :-)
UsuńLuuubię zupę ze szparagów. A Twoja jest pięknie podana :-)
OdpowiedzUsuńDzięki Evi :-)
Usuńlooks wonderful - as it's asparagus season now this is perfect!
OdpowiedzUsuńMary
Yeah, asparagus season is short so it is wise to eat as much asparagus as possible :-)
Usuńwow! to musi byc dobre!
OdpowiedzUsuńJa bym nawet uznała za pyszne :-)
UsuńPieknie znowu zaakcentowałaś końcówkę sezonu szparagowego i smacznie bardzo.
OdpowiedzUsuńNie jadłam takiej zupy,a wygląda świetnie. Piękny kolor, zachęcające zdjęcia. Przyjeżdżam!:)
OdpowiedzUsuńCzekam :-)
UsuńMnie się nie udaje zupa szparagowa więc choć popatrzę na Twoją:)
OdpowiedzUsuńJa radzę, żebyś popatrzyła, a potem ugotowała według podanego przepisu. Musi się udać :-)
Usuń
OdpowiedzUsuńzupa prezentuje się niewiarygodnie pysznie, piękne zdjęcia - pozdrawiam :)))
Dziękuję Halinko :-D
Usuń