Uwielbiam koktajle wszelkiej maści i piję je w ilościach hurtowych, bo są łatwe w przygotowaniu, zdrowe i lekkie. Znam więc wszystkie najlepsze połączenia smakowe, ale zdradzę Wam, że dawno nie piłam koktajlu tak pysznego jak ten. Niby prosty, niby składniki zwyczajne jak na tę porę roku, ale smak i aromat jest genialny, a to wszystko dzięki wanilii, która nadaje temu koktajlowi charrrrrrakteru. Nie warto więc o niej zapominać.
I love all sorts of smoothies and I drink quite a lot of them, cause they're easy to prepare, healthy and light. Since I'm a heavy smoothie drinker, I know a number of great flavours combinations, but this smoothie is one of the best that I have drunk so far. It seems quite usual for this part of the year, but vanilla transforms otherwise regular smoothie into a great and delish smoothie.
Składniki (2 porcje) scroll down to English version
ok. 100 g rabarbaru, pokrojonego na małe kawałki (najlepiej ten o malinowym kolorze, bo zielony rabarbar da niezbyt ładny kolor)
2 łyżki cukru
0,125 L wody
pół laski wanilli
ok. 100 g truskawek
125ml maślanki/ kefitu lub jogurtu naturalnego
1. W garnku umieść rabarbar, wodę i cukier wraz z laską wanilią i gotuj na wolnym ogniu
2. Jak sos zacznie gęstnieć, wyjmij laskę wanilii, przekrój ją wzdłuż i wyskrob wszystkie ziarenka i wrzuć je z powrotem do garnka z rabarbarem i kontynuuj gotowanie aż do uzyskania bardzo gęstego sosu.
3. Schłodź rabarbarowy sos
4. Zmiksuj 4-6 łyżki rabarbarowego sosu z truskawkami, i maślanką/jogurtem/kefirem i podawaj.
English version
Ingredients (2 servings)
around 100 g rhubarb, chopped (I prefer to use red varieties for better colour)
2 tablespoons of sugar
0,125 L water
half of vanilla bean pod
around 100 g of strawberries
125 ml of buttermilk, yoghurt or kefir
1. Place rhubarb, sugar, water and vanilla bean pod in a pot and simmer on a low heat
2. When rhubarb sauce starts to thicken a bit, remove the vanilla bean pod, cut lenghtwise and scrub all vanilla beans and place them again in a pot and continue to simmer until very thick sauce (almost jam) is formed
2. Allow to cool completely
3. Blend around 4 - 6 tablespoons of rhubarb sauce with strawberries and buttermilk/yoghurt/kefir and serve
To coś pysznego, co bym w tej chwili skosztowała;]
OdpowiedzUsuńAle, ale...ja już wypiłam cały :-(
UsuńPychotka!
OdpowiedzUsuńOj tak :-)
UsuńWiesz co dobre :) Fantastyczny sposób na ugaszenie pragnienia i posilenie się taką bombą witaminową :)
OdpowiedzUsuńWiem, co dobre Krysiu, bo regularnie dbam o komfort moich kubków smakowych :-)
UsuńSłodycz i kwaskowatość w jednym ,wspaniały koktajl .Zazdroszczę Londynu i deszczu...
OdpowiedzUsuńPrzyznaję, że koktajl zaiste jest wspaniały, a deszczowy Londyn jest dobry na cerę ;-)
UsuńLubię bardzo koktajle. :) Prędko się je robi i czasem zastępują śniadanie :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
I kolacje :-) Pozdrowienia ślę Majanko :-)
UsuńTak musiał smakować idealnie :)
OdpowiedzUsuńOj tak :-)
UsuńJa muszę w końcu upolować tą wanilię :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie!!! :-)
UsuńTeż piję teraz takie koktajle hurtowo :) codziennie inne połączenie :)
OdpowiedzUsuńI bardzo dobrze. Cieszmy się latem :-)
Usuńto musiało byc super pyszne ożeźwienie:)
OdpowiedzUsuńByło :-)
UsuńPyszny, zrobiony i wypity. Doskonałe połączenie nawet dla mnie, osoby która za rabarbarem nie przepada :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że smakował :-)
UsuńOh...aż chce się od razu skosztować. Dodałam przepis z muffinkami truskawkowymi na swojego bloga. Zapraszam do obejrzenia www.drinkeatlive.blogspot.com
OdpowiedzUsuńByłam. Widziałam. Super :-) Cieszę się, że muffinki smakowały :-)
UsuńUpalnym latem koktajle stają się podstawą mojego wyżywienia. Przyznaję się - rabarbarowego koktajlu jeszcze nie piłam. Nadrobić to muszę :)
OdpowiedzUsuńWarto nadrobić :-)
UsuńPyszny taki koktajl, ulubione smaki <3
OdpowiedzUsuńA więc mamy podobny gust :-)
Usuńmmm,.... ten koktajl skradł moje serce!
OdpowiedzUsuńTo został jeszcze żołądek ;-)
Usuńsamo zdrowie :)
OdpowiedzUsuńPod warunkiem, ze pominiemy milczeniem ten cukier ;-)
UsuńJa też jestem pijak koktajlowy nałogowy ;) Pyk-myk, słomka i jechane, niom :)
OdpowiedzUsuńMasz rację. Pyk - myk i szybko, zdrowo, kolorowo :-)
UsuńHmm, wygląda wspaniale i ta konsystencja :D
OdpowiedzUsuńDzięki Sosna :-)
UsuńŚwietnie się prezentuje ;) Piękne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńWoow, dziękuję :-)
UsuńPyszności :)!
OdpowiedzUsuńNie może być inaczej ;-)
Usuń