wtorek, 2 kwietnia 2013

Bardzo czosnkowy jarmuż / Kale quick stir-fry


Jarmuż jest bardzo zdrowy, więc warto wprowadzić go do swojej diety. Tylko jak? Wiele osób nie ma pojęcia jak się za to warzywo zabrać, żeby oprócz swoich walorów zdrowotnych miało jeszcze te smakowe. Podpowiedziałam Wam już wcześniej, że tę zieloność można przerobić na zdrowy warzywno-owocowy koktajl albo na chipsy. Dzisiaj mam dla Was propozycję dodatku do obiadu z jarmużem w roli głównej, który jest bardzo dobry i na dodatek łatwy w przygotowaniu. Tak przyrządzony jarmuż będzie smakował wybornie w towarzystwie chociażby polenty. Trzeba tylko pamiętać, że zanim zabierzemy się za przyrządzanie tego zielonego warzywa, koniecznie trzeba je dobrze umyć, bo karbowane na końcach listki jarmużu lubią skrywać różnego rodzaju skarby. Pamiętajcie też, że łodygi odcinamy, bo są gorzkie i twarde. Po tych zabiegach można z powodzeniem zabrać się za przerabianie zielonej gąbki na coś pysznie zdrowego.

Kale is extremely healthy but I know that despite this fact some of you have never considered experimenting with this vegetable, since you might not know how to deal with it. I already shown you that kale is delicious in a green smoothie or in the form of chips. Now it's time for simple and quick stir-fry with a garlicky twist. This dish will perfectly compliment polenta or pasta. It is only important to remember that kale has to be washed thoroughly, because a lot of different things can be hidden between its leaves. Also special care must be taken to remove all stems that are not only quite firm but also bitter.







Składniki (2 porcje) scroll down for English
ok. 250 g jarmużu, dobrze umytego i pozbawionego łodyg
3 ząbki czosnku, drobno posiekane
olej ryżowy
sól i pieprz do smaku

1. Liście jarmużu pokój na mniejsze kawałki
2. Na patelni podsmaż czosnek z odrobiną soli
3. Dodaj jarmuż i podsmażaj ciągle mieszając aż liście będą miękkie
4. Dopraw solą i pieprzem 


English version
Ingredients (2 serving)
around 250 g kale, washed thoroughly, stems removed.
3 cloves of garlic, chopped finely
rice oil
salt and pepper up to taste

1. Tear kale leaves into smaller pieces
2. Fry garlic with a pinch of salt and rice oil 
3. Add kale leaves and stir-fry until tender
4. Season with salt and pepper

25 komentarzy:

  1. Chętnie bym zjadła do obiadu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Twoja czosnkowa wersja bardzo psuje do pieczonej jagnięciny.
    Uwielbiam jarmuż i cieszę się nim całą zimę.
    To oprócz cykorii drugie sezonowe warzywo,które o tej porze często jadamy.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja go dopiero odkrywam Amber choć już wiem, że to zimowe warzywo można przerabiać na wiele sposobów. Właśnie, zimowe. Marzą mi się już wiosenne nowości a tu jednak ciągle tylko zimowe zieloności na talerzu ;-)

      Usuń
  3. a ja muszę przyznać, że jadłam go pierwszy raz niedawno, przyrządzony przez koleżankę, był pyszny, rozejrzę się gdzie jest do dostania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marto, koniecznie więc musisz nadrobić jarmużowe zaległości ;-)

      Usuń
  4. bardzo ciekawy pomysł, nie jadłam jeszcze jarmuzu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze namawiam do spróbowania choć raz, tak dla poszerzenia horyzontów smakowych. A nóż widelec zasmakuje :-)

      Usuń
  5. bardzo mi to wszystko pasuje, jutro poszukuję go w sklepie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. a jest jeszcze jarmuż o tej porze roku ???????????

    OdpowiedzUsuń
  7. I love the bright green color of your cooked kale! Looks delish!

    OdpowiedzUsuń
  8. nie jadłam, ale baaardzo chętnie bym skosztowała:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawy i zdrowy dodatek do obiadu :) jeszcze nigdy nie jadłam, chyba będę musiała spróbować !

    OdpowiedzUsuń
  10. Dzięki za ten przepis! Przyda się :]

    OdpowiedzUsuń
  11. Jadamy jarmuż, co roku sieję w ogródku...narobiłaś mi ochoty, a tu wszędzie śnieg i nic nie da się zasiać:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze można udać się do sklepu i jarmuż nabyć drogą kupna :-)

      Usuń
  12. Coś dla mnie! Teraz będę tylko o tym myśleć, no nić trzeba kupić i zrobić.....Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. W imieniu swoim i czytelników dziękuję za informacje :-)

    OdpowiedzUsuń