Znowu powracam ze szparagami. Ledwo się pojawiły i już powoli znikają. Spieszcie się więc nimi delektować, bo są cudowne. Można je w prosty sposób przygotować na tysiąc sposobów i zawsze są pyszne. Przyznam szczerze, że jest w nich coś, co mnie urzeka. Być może to ich smak a być może ich falliczny kształt, dzięki któremu uznawane są od wieków za afrodyzjaki. Pewnie dlatego nadają się świetnie na romantyczną kolację we dwoje. Ja Wam dzisiaj serwuję idealną szparagową przekąskę, właśnie na taką okazję, choć nie tylko. Szparagi w chrupiącej panierce są chrupiące, aromatyczne od przypraw i mocno podkręcone parmezanem. Pyszne i bardzo łatwe do przygotowania. Najlepiej smakują jeszcze gorące, dopiero co wyjęte z piekarnika. Zabierajcie się więc do roboty i pałaszujcie szparagi póki sezon na nie się nie skończył. Niech to będzie Wasza gra wstępna :-)
Unfortunately the season for asparagus is swiftly coming to an end. It's a pity, because I adore this vegetable for it's great taste and also for its elegant looks. I'm not sure if you know that asparagus is regarded as an aphrodisiac, mainly due to its phallic shape and this makes asparagus even more interesting for me. That's why it's a perfect choice for all sorts of romantic dinners, especially since it so versatile that it can be prepared in thousands of different ways, always being delicious. Today I serve asparagus the crispy way. I'm sure you gonna like it being served this way. And since it's aphrodisiac, let it be your foreplay :-)
Przepis Marty z Co dziś zjem na śniadanie / Marta's recipe from What should I eat for breakfast today
pęczek szparagów (zielonych i/lub białych) / bunch of asparagus (green and/or white)
1 jajko / 1 egg
2 łyżki mąki / 2 tablespoons flour
6 łyżek parmezanu / 6 tablespoons of parmesan cheese
0,5 szklanki bułki tartej / 0,5 cup of breadcrumbs
1 łyżeczka ziół prowansalskich lub tymianku / 1 teaspoon of herbes de Provence or thyme
sól i pieprz / salt and pepper
oliwa z oliwek / olive oil
1. Przygotuj szparagi - odłam stwardniałą dolną część zielonych szparagów, lub ją obierz. Białe szparagi obierz prawie na całej długości, pomijając główkę, bo są z natury bardziej łykowate niż zielone / Prepare asparagus - cut off the end of green asparagu or peel it. In case of white asparagus peel it all along, except the tip
2. Nagrzej piekarnik do 180°C / Preheat the oven up to 180°C
3. Przygotuj trzy talerze - na pierwszym wysyp mąkę, na drugim roztrzepane jajko a na trzecim wymieszane: bułkę tartą, zioła prowansalskie, parmezan, sól i pieprz. / Prepare three plates. On the first one spread flour, on the second one pour 1 beaten egg and on the last one combine breadcrumbs, parmesan cheese, salt and pepper and herbes de Provence or thyme
4. Każdego szparaga obsyp mąką z pierwszego talerza, obtocz w jajku z drugiego talerza a następnie obsyp parmezanową posypką z trzeciego talerza / Take each asparagus and coat in flour from the first plate, then dip in beaten egg from the second plate and then coat in parmesan and breadcrumbs mixture from the third plate
5. Szparagi w panierce układaj na blaszce do pieczenia przykrytej papierem do pieczenia / Arrange asparagus on a baking tray covered with non-stick baking paper
6. Skrop szparagi oliwą z oliwek / sprinkle with olive oil
7. Zapiekaj w piekarniku przez 15 - 25 minut. / Bake for 15-25 minutes until crispy
Chyba wiem jak wykorzystam swój ostatni pęczek! :D
OdpowiedzUsuńOj warto w ten sposób zakończyć szparagowy sezon, ooooj warto :-)
UsuńWow w takiej postaci szparagów jeszcze nie widziałam! Świetnie wygląda to danie :)
OdpowiedzUsuńHa, cieszę się, że udało mi się Ciebie zaskoczyć :-) Te szparagi smakują tak samo świetnie jak wyglądają :-)
UsuńSwietny pomysl! Tez zaluje, ze to juz niemal koniec szparagowego sezonu...
OdpowiedzUsuńTrzeba więc na maksa wykorzystywać te parę tygodni Maggie :-)
Usuńszparagi w kolejnej rewelacyjnej odsłonie:) wygląda kusząco:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że podoba Ci się tak wersja przerobienia szparagów :-)
Usuńo rany jakie znakomite podanie szparagów:) mam nadzieję, że będzie mi dane w tym roku spróbować ich w tej formie:D
OdpowiedzUsuńOj naprawdę warto Antenko, więc zbieraj składniki i pichć póki jeszcze szparagi są w sprzedaży :-)
UsuńProsta, ale jakże apetyczna przekąska. Szkoda, że sezon na szparagi trwa tak krótko.
OdpowiedzUsuńNo właśnie. Jak dla mnie zdecydowanie za krótko. Staram się wiec wykorzystywać szparagową porę do maksimum :-)
UsuńKupiłaś mnie tymi szparagami, lecę na rynek:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie, bo to ostatnie chwile :-)
UsuńŚwietny pomysł, nie jadłam jeszcze tak przygotowanych szparag, czas to nadrobić, tym bardziej, że w użyciu jest parmezan, który uwielbiam. :]
OdpowiedzUsuńNo to nie zastanawiaj się Drui, tylko pędź na targ po szparagi :-) Nie będziesz żałować :-)
UsuńDzisiaj pędzę na zakupy, szparagi są na liście do kupienia, będę robić na łikendzie. :)
UsuńSuper :-) Daj znać jak wyszły :-)
UsuńJoasiu, wyszły przepyszne! Na dniach będę ponownie robić, bo nie mogę się nimi najeść. Dzięki za świetny przepis. :)))
UsuńCieszę się Drui, że smakowały. Przyznam szczerze, że mnie też zachwyciły. Strasznie za nimi tęsknię i chyba też zrobię jeszcze raz przed zakończeniem sezonu :-)
UsuńMam na jutro szparagi, świetny pomysł. Joasiu, a Ty robiłaś tak zielone czy białe?
OdpowiedzUsuńja zrobiłam i zielone i białe Marzenko, ale następnym razem wybiorę tylko zielone, bo bardziej mi smakowały :-D
UsuńA w takiej formie szparagów jeszcze nie jadłam :). Szkoda, że sezon niedługo się skończy... Nie wiem czy nie zamrożę sobie kilku porcji szparagów...
OdpowiedzUsuńŻałuj Zielaczku, bo ta wersja szparagów, mnie przynajmniej wyjątkowo podpasowała :-)
Usuńpomysł boski!! że też ja na takie nie wpadam :)
OdpowiedzUsuńJa sama też nie wpadałam. Marta z Co dziś zjem na śniadanie mi podpowiedziała :-)
UsuńJestem pewna, że bardzo takie lubię :-)
OdpowiedzUsuńHe he, ja też jestem tego pewna Veggie :-D
Usuńa ja dziś nie mogłam już dostać szparagów:( a miałam taki pyszny przepis na myśli, eh:P
OdpowiedzUsuńświetna przekąska!:)
Świetna, świetna. Nie poddawaj się, może jeszcze gdzieś uda Ci się je znaleźć :-)
UsuńGłos oddany :D Pęczek szparagów mam tylko parmezanu brak :[ W panierce na pewno smakują wyśmienicie :d
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie Olu za głosowanie. Muszę przyznać, że ta panierka a konkretniej te szparagi w panierce śnią mi się teraz po nocach :-) Pyyyycha :-)
UsuńJoasiu, szparagi wyglądają bosko! Bardzo pyszna propozycja :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Majanko :-) Przyznaję, że szparagi są zaiste boskie :-)
UsuńSuper, dziękuję za podlinkowanie i cieszę się, że smakowały :)
OdpowiedzUsuńMarto, smakowały i to jak :-D
Usuńno jak z parmezanem i na chrupiąco, to jadłabym!
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię Kas ;-)
UsuńKoniecznie muszę spróbować!!!
OdpowiedzUsuńOj tak! Koniecznie! :-D
Usuńgratulacje i powodzenia! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i nie dziękuję :-)
UsuńZrobiłam:)! Pyszne! Dzięki za przepis :)!
OdpowiedzUsuńSuper, cieszę się, że smakowały :-D
Usuń