Jeżeli nawet Walentynki są komercyjnym świętem sztucznie napompowanym, żeby podnieść wyniki sprzedaży w okresie raczej drętwym handlowo, to czy warto się na nie za to obrażać? Może jednak lepiej skorzystać z okazji i zrobić przeuroczą niespodziankę tym, na którym nam najbardziej zależy? A jeżeli już robić niespodziankę, to słodką i własnoręcznie. Będzie wtedy smakować o niebo lepiej niż najdroższe pudełko najbardziej luksusowych czekoladek w kształcie serca. Ja proponuję nieziemsko pyszny i wbrew pozorom wcale nietrudny do wykonania deser. Czekoladowa beza z chałwowym kremem i cierpkimi nasionami granatu to moim zdaniem połączenie idealne. Pyszny deser będzie się elegancko i wytwornie prezentował zarówno w konwencji walentynkowej z bezą w kształcie serca jak i w wersji mniej romantycznej, choć równie zniewalającej zarówno wyglądem jak i smakiem, z okrągłą bezą na spodzie.
Cocoa minipavlova with halvah topping and pomegranate is a perfect sweet treat that can be formed in the shape of heart and prepared for romantic dinner on St. Valentine's Day, but it can also be formed into a round meringue in order to perfectly compliment any elegant dinner. It's surprisingly easy to prepare, yet elegant and delish. Simply splendid!
Składniki na blat bezowy (6 - 8 sztuk) scroll down for English
inspiracja: Kukbuk listopad grudzień 2013
3 białka z jajek (105 g)
szczypta soli
225 g cukru pudru
1,5 łyżki octu winnego
0,75 łyżki mąki kartoflanej
2,5 łyżki kakao
Składniki na krem:
125 g serka mascarpone, schłodzonego w lodówce
200 g tłustej śmietany 36%, schłodzonej w lodówce
150 g pasty tahini (pastę tahini i 4 łyżki cukru można zastąpić 150 g gotowej chałwy)
4 łyżki cukru pudru
Do dekoracji:
1 owoc granatu, lub inne cierpkie owoce np. maliny, czerwone porzeczki itp.
kawałki ziarna kakaowego / wiórki gorzkiej czekolady
1. Rozgrzej piekarnik do temperatury 180°C
2. W dużej misce ubijaj białka z odrobiną soli aż do uzyskania sztywnej i lśniącej piany
3. Stopniowo dodawaj cukier puder ciągle ubijając
4. Dodaj pozostałe składniki blatu bezowego czyli ocet winny, mąkę kartoflaną i kakao.
5. Wyłóż masę z białek na papier do pieczenia formując z bezy serca wpisane w okrąg o średnicy mniej więcej 12cm lub okrągłe blaty o średnicy 8 - 12cm. Łatwiej będzie formować blaty bezowe za pomocą rękawa cukierniczego, ale łyżką też da radę
6. Wstaw do piekarnika, zredukuj temperaturę do 150°C i piecz przez 80 minut
7. Po upieczeniu wystudź blaty bezowe. Uważaj, bo są one bardzo delikatne i niemal rozpadają się w rękach.
8. Kiedy blaty bezowe są już wystudzone ubij mikserem mascarpone.
9. Do mascarpone dodaj śmietanę i kontynuuj ubijanie
10. Jak masa śmietanowa z mascarpone jest już dobrze ubita, dodaj tahinę i cukier puder (możesz je zastąpić kupną chałwą pokrojoną w bardzo drobne kawałki)
11. Gotowy krem układaj na ostudzonych blatach bezowych
12. Udekoruj nasionami granatu i kawałkami ziarna kakaowca / wiórkami gorzkiej czekolady
English version
Ingredients for meringue (6-8 pc)
Inspiration: Kukbuk magazine - Nov-Dec 2013
3 egg whites (105 g)
pinch of salt
225 g powder sugar
1,5 tablespoons of white wine vinegar
0,75 tablespoon of potato starch
2,5 tablespoons of cocoa powder
Ingredients for the topping:
125 g mascarpone cheese, chilled
200 g double cream (36%), chilled
150 g of tahini (tahini and 4 tablespoons of powder sugar can be replaced by 150 g of store-bought halvah)
4 tablespoons of powder sugar
For decoration:
1 pomegranate or other sour fruits such as raspberries or red currants
bits of cocoa beans / grated dark chocolate
1. Set the temperature in your oven for 180°C
2. In a big bowl whip egg whites together with a pinch of salt until stiff and shiny
3. Gradually add sugar and continue to whip
4. Add remaining ingredients for the meringue ie. white wine vinegar, potato starch and cocoa powder.
5. Shape meringue on a baking tray lines with parchment paper into heart or circles of a diameter between 8 and 12 cm. It will be easier to shape meringue by means of piping bag but you can also do it using a spoon.
6. Place in the oven, decrease the temperature down to 150°C and bake for around 80 minutes.
7. After baking, allow to cool. Remember that meringue is more than delicate, so be very careful when tranfering them from baking tray onto a serving dish
8. When meringue is cooled down, start to whip mascarpone cheese
9. Add double cream to mascarpone cheese and continue to whip
10. Add tahini and sugar (can be replaced by store-bought halvah chopped very finely)
11. Arrange the topping on meringues
12. Decorate with pomegranate seeds and cocoa beans bits or grated dark chocolate
Są prześliczne ! Ta czerwień granatu ślicznie się tu wpasowała ;)
OdpowiedzUsuńMasz rację Natalie :-)
UsuńBoskie i bardzo seksowne;)
OdpowiedzUsuńBardziej zgodzić się nie mogę :-)
Usuńtaaaak, u mnie ostatnio też Pawvlowa na topie - i to zarówno w wersji mini i maxi:) Twoje zdjęcia urocze!
OdpowiedzUsuńDziękuję Renato :-)
UsuńBoski deser! Idealny!
OdpowiedzUsuńDziękuję Kamilo :-)
UsuńOj minipavlowa jest idealna! Wyszła Ci perfekcyjnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Madziu :-D
UsuńAle pychotka!!
OdpowiedzUsuńOj tak :-D :-D
UsuńBędziemy miały bardzo podobne walentynki! ;)
OdpowiedzUsuńBiegnę więc do Ciebie, sprawdzić Twoją wersję :-)
UsuńJa tam wolę właśnie skorzystać :D i to najlepiej w taki sposób :D
OdpowiedzUsuńSkoro tak, to zachęcam Auroro :-)
Usuńten krem chałowowy, ech:)
OdpowiedzUsuńOlu, ten krem jest boski. Więcej już nie napiszę ;-)
Usuńidealny deser na ten piękny dzień:)
OdpowiedzUsuńNa ten i na każdy inny ważny dzień :-)
UsuńAch, żeby mi ktoś taką zrobił... ;)
OdpowiedzUsuńSkoro Walentynki, to może Ktoś się znajdzie..;-)
UsuńWalentynki, Walentynkami, a za taka śliczną bezę nikt się nie obrazi nawet w komercyjne święto
OdpowiedzUsuńChoć u mnie nie bedzie na słodko to Twój pomysł bardzo mi się podoba.
Zgadza się. Na widok takiego deseru nawet największy hejter walentynek wymięknie :-)
Usuńwspaniałe smaki!
OdpowiedzUsuńMasz całkowitą rację Dorotko :-)
UsuńWygląda bosko i chociaż nie przepadam za smakiem chałwy to bym spróbowała chociaż trochę ;) uwielbiam granat :)
OdpowiedzUsuńOj powiem Ci, ze warto. Ja też chałwy nie lubiłam do czasu, kiedy rozsmakowałam się w jej domowej wersji a teraz dodaję ją do wszystkiego :-)
UsuńBeza z chałwą, to dopiero rozpusta... Pyszności!
OdpowiedzUsuńTrochę rozpusty jeszcze nikomu nie zaszkodziło :-)
UsuńPavlova to idealny pomysł na walentynki. W dodatku w takim kształcie i z granatem - wręcz idealnie:)
OdpowiedzUsuńNie można się z tym stwierdzeniem nie zgodzić :-)
UsuńGenialny pomysł, słodko - kwaśne serce <3
OdpowiedzUsuńIdealnie skomponowane smaki Polu :-) Pyszności :-)
UsuńO wow, zaniemówiłam. Piękne:)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie AZgotuj! :-)
UsuńBardzo sprytnie to wymyśliłaś, piękny torcik:))
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńFaktycznie piękne i wcale niekoniecznie na Walentynki:-)
OdpowiedzUsuńDokładnie Marzenko. Takie minipavlove sprawdzą się przy każdej eleganckiej okazji :-)
UsuńUwielbiam takie małe cudeńka :) piękne i delikatne jak chmurka :)
OdpowiedzUsuńTo porównanie do chmurki bardzo mi się podoba :-)
UsuńOooo, krem chałwowy i beza...
OdpowiedzUsuńSłodkości moc.
Ale jest i granat,który szczęśliwie przełamuje słodkie.
Wersja mini to moja ulubiona forma.
Masz rację. Granat w tym połączeniu świetnie sobie radzi se słodyczą bezy i kremu :-) A jeśli jesteśmy przy rozmiarach, to ja lubię wersję mini, ale lubię też i maxi :-)
UsuńIdealne na Walentynki:) Uwielbiam granaty, wspaniale smakują, są zdrowe, a przy tym świetnie wyglądają.
OdpowiedzUsuńMasz całkowitą rację :-)
Usuńwygląda idealnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Martusiu :-)
Usuńobłędna! ten krem chałwowy - bajka :)
OdpowiedzUsuńInnymi słowy warto zrobić :-)
UsuńTym kremem chałwowym mnie kupiłaś!<3
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mi się udało :-)
Usuń